reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Tak naprawdę to nie ważne są kilogramy, ale to żeby dziecko się dobrze rozwijało :) ja bym mogła przytyć i 40 kilo dla dobra dziecka i bym się nie przejmowala, ale nigdy nie miałam skłonności do tycia, lekarz nic nie komentuje że za mało czy coś.

Ja chce już wrzesień!!!! Oszaleje przez te dwa miesiące :(
Hahah myślę, że tycie 40 kg nie jest dobre ani dla dziecka, ani dla nikogo innego ;)
Mi poszło teraz tak do przodu, bo o moja wagę sprzed tej ciąży musiałam walczyć jak lwica i codziennie wyciskać z siebie siódme poty. A, że ciążę mam głównie leżąca, to wszystkie moje mięśnie zamieniły się w zwały tłuszczu - to nie jest zdrowe. Ani dla mnie, ani dla Młodego, ale niestety ciężko mi trzymać diete w ciąży, kiedy nic oprócz jedzenia w sumie nie mogę robić [emoji14] a zepsuta tarczyca nie pomaga. No ale trudno, po ostatniej ciąży udało mi się dojść do siebie, a wtedy przytyłam ponad 25 kg, to i po tej się uda :)
 
reklama
Hahah myślę, że tycie 40 kg nie jest dobre ani dla dziecka, ani dla nikogo innego ;)
Mi poszło teraz tak do przodu, bo o moja wagę sprzed tej ciąży musiałam walczyć jak lwica i codziennie wyciskać z siebie siódme poty. A, że ciążę mam głównie leżąca, to wszystkie moje mięśnie zamieniły się w zwały tłuszczu - to nie jest zdrowe. Ani dla mnie, ani dla Młodego, ale niestety ciężko mi trzymać diete w ciąży, kiedy nic oprócz jedzenia w sumie nie mogę robić [emoji14] a zepsuta tarczyca nie pomaga. No ale trudno, po ostatniej ciąży udało mi się dojść do siebie, a wtedy przytyłam ponad 25 kg, to i po tej się uda :)
I ja przyznam tutaj rację. Ok 6 mięsiecy nie mialam ruchu , mimo ,że jakieś 4 lata wstecz ćwiczyłam. Schudłam ok 30 kg kiedyś przez ciężką pracę , wagę utrzymywałam dlatego ,że miałam dużo ruchu na co dzień.
W ciąży od pierwszych dni bardzo oslablam. Do końca 6 miesiąca miałam może z jeden miesiąc , w którym funkcjonowałam jak człowiek. A tak to tylko łóżko, mimo dobrych wyników.

Nie objadam się za specjalnie , ale też czuje ,że moje mięśnie zamieniły się w tłuszcz [emoji2] brak ruchu robi swoje.


Marzę ,żeby urodzić i z początku móc chodzić na długie spacery :)
Też nie wierzę ,że dla dobra dziecka można 40 kg przytyć. Chyba ,że ktoś jakieś sterydy bierze, czy ma inne problemy z tarczycą.
 
Do góry