reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Adell1994 a jaka miałaś przeziernosc? U nas była około 2 ale lekarz nie panikowal, bo poza tym zawsze na usg wszystko wzorowo.
GoJ, ciesz się, możesz zacząć nowe zycie, trochę prawie jak czysta karta.
Kasiaczek89pl poszłam za Twoja rada i odczarowalam i kupiłam kilka rzeczy dla Małej :)

I humor lepszy ? Ja odczarowuje narazie wirtualnie. Przeglądam koszyki na sklepach w necie , wyrzucam , dodaje porównuje ceny. Pokaz co masz
 
Adell1994 a jaka miałaś przeziernosc? U nas była około 2 ale lekarz nie panikowal, bo poza tym zawsze na usg wszystko wzorowo.
GoJ, ciesz się, możesz zacząć nowe zycie, trochę prawie jak czysta karta.
Kasiaczek89pl poszłam za Twoja rada i odczarowalam i kupiłam kilka rzeczy dla Małej :)
Ja miałam 5 mm także sporo ponad normę. I byłam to kontrolować u 3 różnych lekarzy bo wiadomo jak to z jedną diagnozą.
 
A co przeglądasz ? Ubranka czy gadżety ? :)

Szczerze to takie przyziemne bardziej. Ubranek nie kupuje raczej już. Coś tam mam kupiłam paczkę używek i kilkanaście nowych i na tym koniec narazie. Gadżety to raczej z mężem on bardziej skłonny zaszaleć. W koszykach mam pampersiki , chusteczki , gaziki , gaziki z % , jodynę , krem od odparzeń , mydełko , krem na spacerki , jakieś prześcieradło na przewijak , rożek , kocyk , i chyba jeszcze kilka tych higienicznych aaa wodę morska , sól fizjologiczna ...
 
Szczerze to takie przyziemne bardziej. Ubranek nie kupuje raczej już. Coś tam mam kupiłam paczkę używek i kilkanaście nowych i na tym koniec narazie. Gadżety to raczej z mężem on bardziej skłonny zaszaleć. W koszykach mam pampersiki , chusteczki , gaziki , gaziki z % , jodynę , krem od odparzeń , mydełko , krem na spacerki , jakieś prześcieradło na przewijak , rożek , kocyk , i chyba jeszcze kilka tych higienicznych aaa wodę morska , sól fizjologiczna ...
A to takie same niezbędne rzeczy :) Ja gadżetów staram się nie kupować , bujaczek mam od sąsiadki pożyczony , na nic więcej nie mam za bardzo miejsca .
Tak myślę o rożku , narazie jeszcze nie mam i tak myślę czy sam kocyk nie wystarczy :)
 
A mi juz dwie osoby mowily- po swiezo skonczonej pedagogice i psychologii, ze najnowsze teorie mowia, zeby dziecka na poczatku nie przestymulowywac kolorami, ze nadmiar kolorow nie jest dobry, ze zle wplywa na rozwoj mozgu, ze moze miec cos wspolnego z rozwojem autyzmu czy Aspergera. Nie podam zrodel, bo to byly rozmowy. Ja na poczatek ide w oszczedna kolorystyke.
Moja siostra miala taka hustawke przy coreczce i mala uwielbiala byc w niej bujana.
A ja właśnie czytałam żeby nie za dużo kolorów żeby nie było za dużo bodźców . I bądź tu człowieku mądry :)
Jeżeli nie musi być dużo kolorów to mi w to graj :D będziemy nadrabiać poza domem, nawet samochód jeden oczojebnie zielony a drugi fioletowy haha :D w grudniu Boże Narodzenie to się wszystkie nasze maluchy napatrzą na kolory :)

Czekam przed gabinetem ginekologa. Ciekawe kiedy ja będę miała to III USG prenatalne? Jakby dziś to by chyba uprzedził... Mloda standardowo przed USG przestała dawać znać z brzucha o sobie, przecież musi zapaść w odpowiednio głęboki sen, żeby w żadnym razie za bardzo się nie ruszać na USG żeby poprawić mamie humor....
Lepiej leżeć nieruchomo i mnie stresować, ech...
 
Jeżeli nie musi być dużo kolorów to mi w to graj :D będziemy nadrabiać poza domem, nawet samochód jeden oczojebnie zielony a drugi fioletowy haha :D w grudniu Boże Narodzenie to się wszystkie nasze maluchy napatrzą na kolory :)

Czekam przed gabinetem ginekologa. Ciekawe kiedy ja będę miała to III USG prenatalne? Jakby dziś to by chyba uprzedził... Mloda standardowo przed USG przestała dawać znać z brzucha o sobie, przecież musi zapaść w odpowiednio głęboki sen, żeby w żadnym razie za bardzo się nie ruszać na USG żeby poprawić mamie humor....
Lepiej leżeć nieruchomo i mnie stresować, ech...
O tak na święta , napatrzą się na kolory i na świecidełka :)
Mój dzisiaj wyjątkowo szalał podczas usg , tak kopał że lekarz stóp nie mógł zobaczyć :D Bo przecież II prenatalne to lekarz mi robił ponad godzinę bo on nie dość że spał to jeszcze tyłem :D i nic nie pomogło ani chodzenie, ani zginanie nóg , nawet nie raczył pokazać się z profila :) Za to rozkraczony i idealnie było widać płeć :D
 
Ja wczoraj miałam wizytę u mojego gina a dzisiaj usg III trymestru , trwało prawie 40 minut ale lekarz obejrzał małego z każdej strony i w końcu mam ładne zdjęcie buźki :)
Całe szczęście wszystko dobrze, oglądał mózg bo na II prenatalnym była tam 5 mm torbiel ale już się wchłonęła .
U mnie ze względu na dużą przyzierność karkową na I prenatalnym miałam i echo i dokładne dalsze prenatalne i jeszcze po porodzie mam powiedzieć w szpitalu żeby kontrolowali mi malutkiego
pokaż buźkę :)
 
reklama
A to takie same niezbędne rzeczy :) Ja gadżetów staram się nie kupować , bujaczek mam od sąsiadki pożyczony , na nic więcej nie mam za bardzo miejsca .
Tak myślę o rożku , narazie jeszcze nie mam i tak myślę czy sam kocyk nie wystarczy :)

Ja lubię owinąć. W dodatku młode będą chciały wziąć na ręce to w rozku bezpieczniej. A jak się mi znudzi to będzie robić za kocyk.
 
Do góry