U mnie też wszędzie dominuje drewno. Ogólnie nie lubię bieli i szarosci. Za bardzo mi się z laboratorium kojarzy. U mnie dominują beże i niebieski. Poddasze mam całe wykończone w drewnie. A łazienka też się pochwalę. Mąż sam zrobił jak się tylko dowiedział że w ciąży jestem żeby było wygodnie mała dzidzię kąpać. Dodam że z zawodu jest szewcem ale po tym jak wybudowaliśmy dom to został i hydraulikiem i elektrykiem i plytkarzem




