reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja dzisiaj odebrałam młodego o 13 i poszliśmy na plac zabaw.. do 17 tam tkwiłam.. ławki takie niewygodne że szok.. Ale w cieniu i wiatr to w sumie chyba lepiej niż u mnie w mieszkaniu..
Teraz przyszliśmy i bajka się zajął A ja leżę..

Miało przyjść ochłodzenie j nic.. Ja wysiadam.. pisałam chyba już?
W nocy ponoć choć u mnie wiatr się wzmaga..
 
reklama
Wyobrażacie sobie że ja nadal siedzę na izbie przyjęć od rana . Warszawa to jednak siła, nigdzie nie ma miejsca . Muszą mnie położyć na oddział A nie ma gdzie. Znalazło się miejsce w Wołominie. Masakra jakaś ledwo żyje A karetka ma być po mnie o 20 dopiero.
 
W nocy ponoć choć u mnie wiatr się wzmaga..
U mnie popadalo 5 minut i koniec :/
Wyobrażacie sobie że ja nadal siedzę na izbie przyjęć od rana . Warszawa to jednak siła, nigdzie nie ma miejsca . Muszą mnie położyć na oddział A nie ma gdzie. Znalazło się miejsce w Wołominie. Masakra jakaś ledwo żyje A karetka ma być po mnie o 20 dopiero.
O matko! A zrobili jakieś badania, podali Ci coś?
 
Wyobrażacie sobie że ja nadal siedzę na izbie przyjęć od rana . Warszawa to jednak siła, nigdzie nie ma miejsca . Muszą mnie położyć na oddział A nie ma gdzie. Znalazło się miejsce w Wołominie. Masakra jakaś ledwo żyje A karetka ma być po mnie o 20 dopiero.
Paranoja...inaczej tego nazwac nie mozna
 
Zjadłem trzy kanapki z dżemem i popilam zimnym mlekiem od razu lepiej

Macie fotkę idę odpoczywać
 

Załączniki

  • DSC_2308.JPG
    DSC_2308.JPG
    630 KB · Wyświetleń: 106
  • DSC_2309.JPG
    DSC_2309.JPG
    587,8 KB · Wyświetleń: 98
reklama
Do góry