reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Ja to od rana na nogach.
Ale wszystko jakoś mi szło rano z oporem. Pralka która się zawiesiła i nie mogłam prania wywiesić ( albo ja na pol sennie o 6 rano ustawiałam ), potem pies co na spacerze nie chciał biegać tylko niczym byczek Fernando chodził i wąchał kwiatki...
Ale teraz już luz. Byłam u ginekologa. Szyjkę mam długa i zamknięta, czyli ja na pewno nie rodzę:) dodatkowo pobrał mi gbs i czystość pochwy.
Zwolnienie dostałam już do końca, czyli do 26.09 ale wizyta za 2 tyg.
We wtorek mam usg to więcej się dowiem :)

Ja odwrotnie niż Wy, nie chce obudzić się na poród. Chce mi się korzystać z życia ( wręcz tak jakby zaraz miało mi się skończyć :p ) teraz siedzę sobie na Placu Zbawiciela jem drugie śniadanko, pije herbatkę jest tak przyjemnie :)

Potem lecę do Arkadii odebrać paczki, pewnie też poszlajam się po sklepach ( bo jak na osobę bez zasiłku i bez wypłaty mam silna potrzebę wydania hajsu [emoji23][emoji23][emoji23]) i pewnie jakie kino:)
 
Ja to od rana na nogach.
Ale wszystko jakoś mi szło rano z oporem. Pralka która się zawiesiła i nie mogłam prania wywiesić ( albo ja na pol sennie o 6 rano ustawiałam ), potem pies co na spacerze nie chciał biegać tylko niczym byczek Fernando chodził i wąchał kwiatki...
Ale teraz już luz. Byłam u ginekologa. Szyjkę mam długa i zamknięta, czyli ja na pewno nie rodzę:) dodatkowo pobrał mi gbs i czystość pochwy.
Zwolnienie dostałam już do końca, czyli do 26.09 ale wizyta za 2 tyg.
We wtorek mam usg to więcej się dowiem :)

Ja odwrotnie niż Wy, nie chce obudzić się na poród. Chce mi się korzystać z życia ( wręcz tak jakby zaraz miało mi się skończyć :p ) teraz siedzę sobie na Placu Zbawiciela jem drugie śniadanko, pije herbatkę jest tak przyjemnie :)

Potem lecę do Arkadii odebrać paczki, pewnie też poszlajam się po sklepach ( bo jak na osobę bez zasiłku i bez wypłaty mam silna potrzebę wydania hajsu [emoji23][emoji23][emoji23]) i pewnie jakie kino:)
To jesteś niedaleko mnie
 
Ja to od rana na nogach.
Ale wszystko jakoś mi szło rano z oporem. Pralka która się zawiesiła i nie mogłam prania wywiesić ( albo ja na pol sennie o 6 rano ustawiałam ), potem pies co na spacerze nie chciał biegać tylko niczym byczek Fernando chodził i wąchał kwiatki...
Ale teraz już luz. Byłam u ginekologa. Szyjkę mam długa i zamknięta, czyli ja na pewno nie rodzę:) dodatkowo pobrał mi gbs i czystość pochwy.
Zwolnienie dostałam już do końca, czyli do 26.09 ale wizyta za 2 tyg.
We wtorek mam usg to więcej się dowiem :)

Ja odwrotnie niż Wy, nie chce obudzić się na poród. Chce mi się korzystać z życia ( wręcz tak jakby zaraz miało mi się skończyć :p ) teraz siedzę sobie na Placu Zbawiciela jem drugie śniadanko, pije herbatkę jest tak przyjemnie :)

Potem lecę do Arkadii odebrać paczki, pewnie też poszlajam się po sklepach ( bo jak na osobę bez zasiłku i bez wypłaty mam silna potrzebę wydania hajsu [emoji23][emoji23][emoji23]) i pewnie jakie kino:)
To zapowiada Ci się bardzo przyjemny dzień :)
 
No ale ja mówiłam o swoim że on na odpierdol robi, może daj mu szansę
Ja dam szansę, przecież wiem, że jeśli coś zrobi brzydko to nie celowo, ale nie wiem jak moja mama :D Przeżyję brzydki pasek silikonu, byle mi się tu S. nie fochował. I tak ma kompleksy i żal do samego siebie o to, że rodzice wyłożyli sporo kasy na odnowienie łazienki.

Dobrze, dziękuję. Palec dalej boli jak np. stopy spuchną, jak buty ubieram, jak nie tak stopę postawię, ale jest lepiej :DJa dzisiaj na obiad kurczak w sosie z gorgonzoli :D mam ochotę na śmierdziucha :)
Śmierdzące sery najlepsze! :)

I sobie ryczę, chyba mogę? Okropne te moje humorki idę nastawić gulasz
Nie pochylaj się nad gulaszem za bardzo bo będzie za słony ;)
Te nasze humorki nas wykończą! Że o otoczeniu nie wspomnę haha
A jeśli chodzi o te wredne sąsiadki to też wyczułam w czasie spotkania z kilkoma znajomymi, że mają jakąś złośliwą satysfakcję z tego, że ja taka utyta jestem teraz, ech.... :/

Śpiworek już wyprany i schnie :)
 
reklama
Hej , u mnie lepiej z nosem i gardłem, chyba wczorajsza miłość francuska zdziałała cuda hahah
Ale znów gorąco i nie mam siły :/ a trzeba posprzątać i te pierogi spróbować zrobić i o 14 chciałam jechać na jakieś zakupy, ale nie wiem, czy dam dzisiaj radę :/ chyba przełożę to na jutro .
Ja z jednej strony tez bym chciała przyspieszyć czas, a z drugiej nie, bo jeszcze wszystko nie jest gotowe i wszystkiego nie mam :D
Nie mówcie, że w weekend będzie padać, bo my nigdy tej naszej sesji brzuszkowej nie zrobimy :(
@KINDERBUENOO88 piekne zdjęcia!slicznie wyglądasz, czyli po wizycie twojej toczymy się dalej razem na koniec
@StarAnia niech Ci się coś w końcu zacznie dziewczyno, bo Ci się należy :)
 
Do góry