reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny siedzialam z małą ok 50 min na cycu. Jestem z siebie dumna , bo faktycznie coś je. Myślałam ,że nic jej nie leci , a tu jednak psikus. Ulało jej się moim mleczkiem [emoji7][emoji7][emoji7][emoji123][emoji123][emoji123]

Rano miałam już małego doła , ale to mnie podbudowało. Dobrze ,że mąż mnie wspiera [emoji7]
Jesteś bardzo dzielna i gratuluję wytrwałości , teraz już będzie tylko lepiej :)
 
Ja od 24 do 8 leżałam . Kazali mi spać . Nie dowierzali mi ,że mam bóle ;)))
To jest najlepsze. Bo personel szpitalny wie lepiej, czy Cię boli, czy nie. Bo ktg jest wyznacznikiem bólu.

Kinderbueno oby poszło szybko i sprawnie!

Dzień dobry!.
Zaczynam weryfikować pojęcie dobrej nocy. Tzn. dzisiaj była dobra i mega się wyspałam, a pobudka co 1-1,5 godziny. Na szczęście Głodżilla jadł, robił kupę i spacji, więc było znośnie :D

Pochwalić się chce moja córką! Jest cudowna, empatyczna i kochana. Wczorajszą noc i dzień to był horror. W końcu ok 20 poszłam z dziećmi do pokoju młodej i miałam zamiar jak zawsze. Młoda do łóżka, ja na krzesło obok, Miłosz cycek w papę i czytam Werce na dobranoc. Ale co otwierałam wczoraj książkę, młody w ryk. Zrobilo mi się bardzo smutno, bo to dla mnie i córki bardzo ważny moment dnia... A co zrobiło moje mądre dziecko? Podeszła do mnie, przytulila się i mowi:
"Oj mimiii... Nie musisz mi dzisiaj czytać. Braciszek się czegoś boi, ja sobie sama pooglądam". Dała po buziaku, wzięła książkę i poszła do łóżka. A ja w szoku. Az się popłakałam ze wzruszenia jak nie patrzyła [emoji14] W końcu udało mi się spacyfikowac Miłosza i poczytalysmy.
 
To jest najlepsze. Bo personel szpitalny wie lepiej, czy Cię boli, czy nie. Bo ktg jest wyznacznikiem bólu.

Kinderbueno oby poszło szybko i sprawnie!

Dzień dobry!.
Zaczynam weryfikować pojęcie dobrej nocy. Tzn. dzisiaj była dobra i mega się wyspałam, a pobudka co 1-1,5 godziny. Na szczęście Głodżilla jadł, robił kupę i spacji, więc było znośnie :D

Pochwalić się chce moja córką! Jest cudowna, empatyczna i kochana. Wczorajszą noc i dzień to był horror. W końcu ok 20 poszłam z dziećmi do pokoju młodej i miałam zamiar jak zawsze. Młoda do łóżka, ja na krzesło obok, Miłosz cycek w papę i czytam Werce na dobranoc. Ale co otwierałam wczoraj książkę, młody w ryk. Zrobilo mi się bardzo smutno, bo to dla mnie i córki bardzo ważny moment dnia... A co zrobiło moje mądre dziecko? Podeszła do mnie, przytulila się i mowi:
"Oj mimiii... Nie musisz mi dzisiaj czytać. Braciszek się czegoś boi, ja sobie sama pooglądam". Dała po buziaku, wzięła książkę i poszła do łóżka. A ja w szoku. Az się popłakałam ze wzruszenia jak nie patrzyła [emoji14] W końcu udało mi się spacyfikowac Miłosza i poczytalysmy.

Sama slodycz z ust takiego maluszka [emoji7]
 
To jest najlepsze. Bo personel szpitalny wie lepiej, czy Cię boli, czy nie. Bo ktg jest wyznacznikiem bólu.

Kinderbueno oby poszło szybko i sprawnie!

Dzień dobry!.
Zaczynam weryfikować pojęcie dobrej nocy. Tzn. dzisiaj była dobra i mega się wyspałam, a pobudka co 1-1,5 godziny. Na szczęście Głodżilla jadł, robił kupę i spacji, więc było znośnie :D

Pochwalić się chce moja córką! Jest cudowna, empatyczna i kochana. Wczorajszą noc i dzień to był horror. W końcu ok 20 poszłam z dziećmi do pokoju młodej i miałam zamiar jak zawsze. Młoda do łóżka, ja na krzesło obok, Miłosz cycek w papę i czytam Werce na dobranoc. Ale co otwierałam wczoraj książkę, młody w ryk. Zrobilo mi się bardzo smutno, bo to dla mnie i córki bardzo ważny moment dnia... A co zrobiło moje mądre dziecko? Podeszła do mnie, przytulila się i mowi:
"Oj mimiii... Nie musisz mi dzisiaj czytać. Braciszek się czegoś boi, ja sobie sama pooglądam". Dała po buziaku, wzięła książkę i poszła do łóżka. A ja w szoku. Az się popłakałam ze wzruszenia jak nie patrzyła [emoji14] W końcu udało mi się spacyfikowac Miłosza i poczytalysmy.
Jej jaka kochana :) jest cudowną starszą siostrą :)
To Miłosz robi w nocy pobudki co godzinę na jedzonko ??
 
reklama
Do góry