reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gdzie wstawić łóżeczko?

Judka28

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
10 Styczeń 2019
Postów
44
Pewnie ten problem gdzieś się tutaj już pojawił, ale nie mogłam odnaleźć, mam pytanie, już za moment na świecie pojawi się mój Maluszek i mam zagwozdkę, nie wiem czy wstawić łóżeczko do naszej sypialni żeby mieć oko cały czas na Malucha czy lepiej od razu do jego pokoju? Jak Wy robiłyście?
 
reklama
możesz też do waszej sypialni wstawić dostawke - czyli mniejsza wersje łóżeczka (np. chicco next to me lub cos innego) lub kosz mojżesza - zajmuje troche mniej miejsca niż łóżeczko :)
Zwłaszcza jeśli maluch bedzie miał tez swój pokój :)

Wtedy w nocy bedziesz go miała przy sobie ale łóżeczko nie zajmie duzo miejsca i zazwyczaj jest mobilne (możesz je przestawic do kuchni na taras itp), a w dzien mozesz też próbowac przyzwyczajac do spania w swoim pokoiku w wiekszym łóżeczku :)
 
reklama
My jestesmy jeszcze przed... ale chcemy aby mala spala w swoim pokoju. Chociaz partner nie byl od poczatku szalenczo nastawiony na takie rozwiązanie.. jednak go przekonalam ze tam wstawimy maly naroznik i jak beda kiepskie noce to i ja bede spala u malej, on sie za to spokojnie do pracy bedzie mogl wyspac i poszedł na to :) Chociaz ostatnio cos mruczał, że on przecież też może wstawać do małej ale ja sadze, ze wystarczy ze tylko ja bede zmeczona zyciem ;)
 
Też dobre rozwiązanie, ja bym się przynajmniej wyspała, mój mąż chrapie.. ale raczej nie bedzie chciał się zgodzić na takie rozwiązanie. Chyba, że faktycznie mu Mały bedzie przeszkadzał w nocy, to najwyżej ja się przeniosę.. Niby taka prosta decyzja, a nie wiem jak to rozwiązac :/
Taaa, nie będzie chciał się zgodzić. :p Mój też tak mówił dopóki córka się nie urodziła. Kiedy chodził jak zombie to zmienił zdanie. :D
 
Na początku najlepiej żebyś spała z dzieckiem w pokoju. Nie wiesz ile razy będziesz musiała w nocy w stawać, poza tym gwarantuje Ci, że nawet jak maleństwo będzie spało to będziesz sprawdzała co chwilę czy oddycha:)
 
My przy każdym dziecku preferowaliśmy opcję, że do roku spało w naszej sypialni, vis a vis naszego łóżka - dla mnie dzięki temu było wygodniej i spokojniej.
Co do męża, mój ma dobry sen i nie narzekał, choć gdy trzeba było, to i on wstawał do dziecka. I nigdy by mi nie pozwolił spać w innym pokoju lub sam gdzieś indziej, bo lubimy się do siebie przytulać ;)
 
Nasza mala na poczatku spala w wozku przy lozku. Maz mi ja podawal do karmienia _mi z rana na kroczu ciezko bylo wstawac i sie wygodnie umiejscowic z powrotem w lozku z dzieckiem w rekach jak musialam sie jakos podpierac i takie tam. No i maz robil pieluszki. Do tego bylam bardzo chora no i pomoc meza nie oceniona. Mezczyzni z reguly nie slysza dziecka. Chyba inaczej sa zbudowani. Wiec ja musialam go budzic, a potem to juz szlo. Minus taki nigdy jej nie wynieslismy do jej wlasnego lozeczka.Wprowadzila sie do naszego wyrka w wieku 7 mies. Ale nasza mala jest troche hnb wiec ok. Wezme sie za.nia wkrotce i wyprowadze juz do swojego duzego lozka....
 
reklama
my wlasnie urzadzamy pokój dla Malego i tez pomyslalam, ze to dobry pomysł żeby wstawić jakas kanape czy wersalke nawet do jego pokoju. Lepiej przez pierwsze tygodnie byc blisko maluszka
 
Do góry