reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Też czytałam, że na końcówce ciąży ruchy mogą być inne, ale najważniejsze, żeby miały podobną częstotliwość. Zazdroszczę, że wychodzisz już ze zgagi, bo mi ona nocami żyć nie daje...
A jak często macie wizyty u ginekologa ? Ja byłam w 34 tc i teraz mam przyjść w 38 tc, zastanawiam się, czy to nie zbyt duża przerwa... Ale Pani doktor mi powiedziała, że nic się nie dzieje i nie ma powodów, by zintensyfikować te wizyty. Nadmienię, że chodzę prywatnie, więc w sumie tym bardziej jestem zaskoczona, bo to przecież zawsze dla niej kasa ;)
Ja miałam wizytę wczoraj i teraz lekarz zalecił za 3 tyg. Mówił ze wszystko ok. Ale ja chodzę tez na NFZ wiec w między czasie mam jeszcze jakąś wizytę darmowa tylko tam nie zawsze robią USG.
 
reklama
Ja miałam wizytę wczoraj i teraz lekarz zalecił za 3 tyg. Mówił ze wszystko ok. Ale ja chodzę tez na NFZ wiec w między czasie mam jeszcze jakąś wizytę darmowa tylko tam nie zawsze robią USG.
@Suprise87 Kochana, nie mam dla Ciebie żadnej rady na zgage. Jedyne co, to mi pomaga taki mix: zalać wrzątkiem herbatkę z kopru włoskiego jedna torebkę i jedna torebkę mięty. U mnie od kilku dni odpukać, dlatego myślę, że mogła się przesunąć.
Ja miałam 3 tygodnie temu wizyte i mam za tydzień. Potem mam przyjść za kolejne 3 tygodnie. Też mi się wydawało, że trzeba częściej pod koniec, ale chyba jak nic się nie dzieje to nie trzeba.
Któraś z Was pisała kiedyś, że po porodzie mąż weźmie na nią zwolnienie. Czytałam właśnie o tym i się zastanawiamy czy też nie spróbujemy wziąć. Myślicie, że bez problemu dadzą w szpitalu takie zwolnienie na opiekę nad żoną?
 
Też czytałam, że na końcówce ciąży ruchy mogą być inne, ale najważniejsze, żeby miały podobną częstotliwość. Zazdroszczę, że wychodzisz już ze zgagi, bo mi ona nocami żyć nie daje...
A jak często macie wizyty u ginekologa ? Ja byłam w 34 tc i teraz mam przyjść w 38 tc, zastanawiam się, czy to nie zbyt duża przerwa... Ale Pani doktor mi powiedziała, że nic się nie dzieje i nie ma powodów, by zintensyfikować te wizyty. Nadmienię, że chodzę prywatnie, więc w sumie tym bardziej jestem zaskoczona, bo to przecież zawsze dla niej kasa ;)
Ja do tej pory miałam co 4 tygodnie - teraz akurat będzie 3 ale to już raczej moja ostatnia wizyta. Potem będe czekać czy coś się zacznie :)
 
@Suprise87 Kochana, nie mam dla Ciebie żadnej rady na zgage. Jedyne co, to mi pomaga taki mix: zalać wrzątkiem herbatkę z kopru włoskiego jedna torebkę i jedna torebkę mięty. U mnie od kilku dni odpukać, dlatego myślę, że mogła się przesunąć.
Ja miałam 3 tygodnie temu wizyte i mam za tydzień. Potem mam przyjść za kolejne 3 tygodnie. Też mi się wydawało, że trzeba częściej pod koniec, ale chyba jak nic się nie dzieje to nie trzeba.
Któraś z Was pisała kiedyś, że po porodzie mąż weźmie na nią zwolnienie. Czytałam właśnie o tym i się zastanawiamy czy też nie spróbujemy wziąć. Myślicie, że bez problemu dadzą w szpitalu takie zwolnienie na opiekę nad żoną?
Mój chce wziąć na mnie zwolnienie, o tym dowiedzieliśmy się w szpitalu, tylko trzeba powiedzieć, że chce opiekę i dają dwa tygodnie.
To masz wizyty z taką samą częstotliwością jak ja, od razu mi raźniej :)
 
@Suprise87 Teoretycznie 35 +6 (termin mam na 31.07). Wizytę mam w poniedziałek czyli będzie to u mnie 36 +5. Szczerze to myślałam,że umówi mnie jednak normalnie czyli co 4 tygodnie ale może dlatego,że dzieciątko wydaje się być "spore" to ten wcześniejszy termin wizyty. Chociaż ja akurat w pomiary usg nie wierze :)
 
@Suprise87 Teoretycznie 35 +6 (termin mam na 31.07). Wizytę mam w poniedziałek czyli będzie to u mnie 36 +5. Szczerze to myślałam,że umówi mnie jednak normalnie czyli co 4 tygodnie ale może dlatego,że dzieciątko wydaje się być "spore" to ten wcześniejszy termin wizyty. Chociaż ja akurat w pomiary usg nie wierze :)
A chodzisz prywatnie czy na NFZ? To właściwie też masz podobnie planowane wizyty :) Ile maleństwo waży, że mówią, że sporo ? Słyszałam, że na usg bardzo często waga jest zawyżana...
 
Mój chce wziąć na mnie zwolnienie, o tym dowiedzieliśmy się w szpitalu, tylko trzeba powiedzieć, że chce opiekę i dają dwa tygodnie.
To masz wizyty z taką samą częstotliwością jak ja, od razu mi raźniej :)
Kurcze, ciekawe. To zapytamy, może się uda. Zawsze dobrze zostawić sobie urlop na potem. Jest jeszcze to ojcowskie, prawda? To też 2 tygodnie?
 
A chodzisz prywatnie czy na NFZ? To właściwie też masz podobnie planowane wizyty :) Ile maleństwo waży, że mówią, że sporo ? Słyszałam, że na usg bardzo często waga jest zawyżana...
Mi lekarz powiedział, że ta waga ocenia z prawdopodobieństwem 30%. Szwagierce mówili przed 3,5 a chłopak prawie 5 się urodził. Mi waga spędza sen z powiek... Mam nadzieję, że urodzi się w normie, bo narazie to okruszynka.
 
reklama
Do góry