reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Halo halo styczen 2019

Ja jeszcze nie daje codziennie, mały powoli przyzwyczaja się do mięsa, wychodzi mi tak 4 x w tygodniu. Dodaje ugotowane mięso, zwykle filet z kurczaka, do zupki jarzynowej, gotowanej marchewki lub buraczków. I zaczynam wprowadzać jajka, także dzień z jajkiem to u nas na razie będzie dniem bez mięsa.
Ja nie daje codziennie bo sama też nie jem codzien i myślę że tak jest ok
 
reklama
Dzięki [emoji6]
Ja jeszcze nie daje codziennie, mały powoli przyzwyczaja się do mięsa, wychodzi mi tak 4 x w tygodniu. Dodaje ugotowane mięso, zwykle filet z kurczaka, do zupki jarzynowej, gotowanej marchewki lub buraczków. I zaczynam wprowadzać jajka, także dzień z jajkiem to u nas na razie będzie dniem bez mięsa.
 
Hej wszystkim, juz teraz raz dziennie dostaje jakis sloiczek z indykiem z warzywami albo krolik z warzywami. Kaszki jaglanej nie chce jeść. Owoce lubi, warzywa lubi ale smaki sie zmieniają... Wiec to co lubił miesiąc tu to dzisiaj wypluwa[emoji1787][emoji1787][emoji1787] nie siada ale to juz chyba niedlugo, bo juz kobinuje w tym kierunku.. narazie sie czolga tylko i przekreca. Lubi zabawki... Smieje sie szeroko jak tylko "skradnie moj wzrok"
Codziennie dajesz mięsko? Właśnie się zastanawiałam jak często dawać [emoji6]
 
Hej wszystkim, juz teraz raz dziennie dostaje jakis sloiczek z indykiem z warzywami albo krolik z warzywami. Kaszki jaglanej nie chce jeść. Owoce lubi, warzywa lubi ale smaki sie zmieniają... Wiec to co lubił miesiąc tu to dzisiaj wypluwa[emoji1787][emoji1787][emoji1787] nie siada ale to juz chyba niedlugo, bo juz kobinuje w tym kierunku.. narazie sie czolga tylko i przekreca. Lubi zabawki... Smieje sie szeroko jak tylko "skradnie moj wzrok"
U mnie największy jedzeniowy hit to płatki owsiane zalane woda i zblendowane z jabłkiem i bananem [emoji39] Ola aż się trzęsie i potrafi zjeść taką porcje jak ja, [emoji28]
 
Witam się,
Mam pytanko do dziewczyn karmiących piersią, czy nadal karmicie na żądanie i ile oprócz piersi dzieciom podajecie posiłków?
Mój w zasadzie je już 2 posiłki stałe ale mam wrażenie, że to za mało. Waży 10kg, więc kawał chłopa, ale zastanawiam się czy dlatego mógłby zjeść więcej czy może dziecko 8-miesięczne powinno mieć już więcej normalnych posiłków.
Aha, kupujecie kaszki gotowe? Ja raz kupiłam taką co starszym synom, ale jak zobaczyłam ile ma cukru to oniemiałam. Nie wiem czy ja kiedyś etykiet nie czytałam czy przez lata tak dosłodzili te kaszki.
A co do tych umiejętności ruchowych, to ja mam wrażenie, że on jakoś szybko to wszystko ogarnął. Starsi synowie w jego wieku aż tyle nie umieli.
 
Witam się,
Mam pytanko do dziewczyn karmiących piersią, czy nadal karmicie na żądanie i ile oprócz piersi dzieciom podajecie posiłków?
Mój w zasadzie je już 2 posiłki stałe ale mam wrażenie, że to za mało. Waży 10kg, więc kawał chłopa, ale zastanawiam się czy dlatego mógłby zjeść więcej czy może dziecko 8-miesięczne powinno mieć już więcej normalnych posiłków.
Aha, kupujecie kaszki gotowe? Ja raz kupiłam taką co starszym synom, ale jak zobaczyłam ile ma cukru to oniemiałam. Nie wiem czy ja kiedyś etykiet nie czytałam czy przez lata tak dosłodzili te kaszki.
A co do tych umiejętności ruchowych, to ja mam wrażenie, że on jakoś szybko to wszystko ogarnął. Starsi synowie w jego wieku aż tyle nie umieli.
Hej! Ja karmie na żądanie i piers to zdecydowanie nadal podstawa u nas. Do południa dostaje na zmiane kaszke (mam gotowa jaglano ryzowa, ale czysta bez dodatkow i bez cukru) albo zwykla manne przygotowuje je na wodzie i dodaje owoce , np jedna sliwke 1/3 banana i trzy malinki rozgniecione widelcem. Albo jogurt naturalny plus owoce, lub jak nie mam weny i owocow to gotowy mus z tubki.
Po południu koło 16 je obiad, najczęściej w formie blw, warzywa na parze plus jakies klopsiki miesne, łosoś albo inna rybka. Albo zupa to podaje lyzeczka, np dzisiaj pomidorowa z ryżem. Tylko dla niej ciut dluzej pogotuje ryż i oczywiacie bez soli.
Oczywiscie raz na jakis czas słoiczek, ale córcia wyraznie nimi gardzi, jedynie akceptuje takie z cielecina.. sloiczek z ryba nie przejdzie nawet łyżeczka, a za to swieza rybe bardzi lubi.

Na noc nie daje nic. Cycek, a przy pierwszej pobudce butelka mm bo jednak zdecydowanie lepiej spi.

Co do kaszek to dramat z tym cukrem, dostaliśmy jakas kaszke "na dobranoc " i nawet myslalam zeby spróbować, ale tam na porcje jesy 2.5 lyzeczki curku dodanego, juz nie mowiac o tym z owocow.. ! No kurde to nawet ja sobie nie slodze tyle herbaty...
 
reklama
Hej! Ja karmie na żądanie i piers to zdecydowanie nadal podstawa u nas. Do południa dostaje na zmiane kaszke (mam gotowa jaglano ryzowa, ale czysta bez dodatkow i bez cukru) albo zwykla manne przygotowuje je na wodzie i dodaje owoce , np jedna sliwke 1/3 banana i trzy malinki rozgniecione widelcem. Albo jogurt naturalny plus owoce, lub jak nie mam weny i owocow to gotowy mus z tubki.
Po południu koło 16 je obiad, najczęściej w formie blw, warzywa na parze plus jakies klopsiki miesne, łosoś albo inna rybka. Albo zupa to podaje lyzeczka, np dzisiaj pomidorowa z ryżem. Tylko dla niej ciut dluzej pogotuje ryż i oczywiacie bez soli.
Oczywiscie raz na jakis czas słoiczek, ale córcia wyraznie nimi gardzi, jedynie akceptuje takie z cielecina.. sloiczek z ryba nie przejdzie nawet łyżeczka, a za to swieza rybe bardzi lubi.

Na noc nie daje nic. Cycek, a przy pierwszej pobudce butelka mm bo jednak zdecydowanie lepiej spi.

Co do kaszek to dramat z tym cukrem, dostaliśmy jakas kaszke "na dobranoc " i nawet myslalam zeby spróbować, ale tam na porcje jesy 2.5 lyzeczki curku dodanego, juz nie mowiac o tym z owocow.. ! No kurde to nawet ja sobie nie slodze tyle herbaty...
Dobre są kaszki bobovita bez cukru porcja zbóż takie brązowe opakowanie.
 
Do góry