reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

Przy okazji dziewczyny mam pytanie, jeśli moja owulacja teoretycznie wypada 13 grudnia to mogę się w święta napić wina na spokojnie czy lepiej nie w razie by się okazało że zaszłam?
Tu są zdania podzielone :) jedne od owulacji żyją już tak jakby były w ciąży. Drugie mówią że wóz albo przewóz i że do okresu żadna z nas nie wie czy się udało. To zależy od psychiki chyba. Ja już przeczytałam na przykład całe internety co mogę sobie kupić w aptece za bezpieczne leki na przeziębienie. Choć do okresu jeszcze dwa tygodnie :D
 
reklama
Dziewczyny sory ale ja nic nie widzę na tych zdjęciach... Może źle patrzę?
My staramy się narazie bez żadnych "wspomagaczy", w sensie monitoringu czy sprawdzania specjalnego kiedy owulacja itd. Myślę że te słowo "staramy" to dużo powiedziane, nie mam fiksacji na punkcie kiedy mamy się kochać a kiedy nie, poprostu robimy to kiedy mamy ochotę, a że jesteśmy dość zabiegani, to nie jest to regularne czy nawet niezbyt często...
Jak to u Was wygląda? Jaka jest "częstotliwość" u staraczek?
Generalnie myślałam że starczy apka pokazująca kiedy tak, a kiedy wogole znikoma szansa i w sumie jej trochę "zaufalam" ale nie wyszło więc niewiem czy to wogole coś jest warte. W życiu bym nie pomyślała że mogę bezkarnie przez pół roku uprawiać sex bez zabezpieczenia... Kurcze za młody człowiek uważał, a teraz taki samopas.... I nic się nie dzieje. Zaczynam już myśleć że to właśnie kara, za zbyt długie zwlekanie.... [emoji26]
Ostatnio okres dostałam dopiero po 33 dniach gdzie mój cykl trwa zwykle 26-27, już cała byłam i w nerwach i w euforii, a tu klops.... Poprostu dostałam @
Teraz miałam cichą nadzieję, ale niestety... [emoji26] Jutro kończę @ i co.. Znów od początku.

Szczerze to ja juz nie pamietam jak to jest nie patrzec w kalendarz planujac seks [emoji1787] Wlasciwie to u nas 50/50. Przytulamy sie z mezem co 2gi,3ci dzien kiedy mamy ochote a w dniach owulacji, przed i po, codziennie...
Ja mam 30 lat a maz 35. Walka o pierwsza dzidzie.
Przez pierwszy rok myslalam tak jak Ty, ze spotkala nas kara za to, ze zawsze bylo cos 'wazniejszego'. Albo praca, albo dom, albo remont. Nigdy nie bylo dobrego czasu, tak nam sie wtedy wydawalo. A teraz? Nie mam wyrzutow sumienia, nie zadreczam sie juz. Wiele kobiet okolo 30 lub po 30 zachodzi w ciaze, rodzi dzieci... Mi tez sie uda, tylko widocznie jeszcze niestety musze poczekac na swoje szczescie...
 
czesc dziewczyny..
gdzie wasze tlusciochy na testach? Prosze sie pochwalic ;-)
Mnie zaczyna coraz bardziej bolec brzuch jak na @..wiec nie nastawiam sie, ze bede robic test. :/

Czaroffnica, mloda jeszcze jestes,..a to, ze sie nie udaje..no coz..na kazda z nas nadejdzie pora, tylko trzeba byc cierpliwym. Wiem, latwo mowic... Ale nie wolno sie poddawac, ani dopuszczac do siebie negatywnych mysli.

Aga.i.nieszka.. wiesz wydaje mi sie, ze moze jakas jedna lampeczka wina nie zaszkodzi... Ale decyzje pozostawiam Tobie. Oczywiscie jesli byloby juz po terminie @, to nie pilabym nic..

My z dziewczynami, przelozyslysmy nasza wizyte na jarmarku z dzis na niedziele. No i kurna teraz mam taki problem jak Aga.i.nieszka. Tyle, ze w sumie bede jakis 1-2 dni przed terminem. Sama nie wiem,..moze zrobic z rana test jakis czuly..dla pewnosci?... Bo tak wyjsc na jarmakr ..i nie napic sie grzanca..to jak pojechac do Paryza i nie zobaczyc wiezy Eiffla ;) No chyba,ze ten raz sie powstrzymam heheh
 
Hej dziewczyny ale masakra. Dziś chyba pękł pęcherzyk bo czułam dwa trzy uklucia i chwilowy ból lewego biodra.
A dopadła mnie choroba!!!!
Boli mnie gardło, jestem słaba, zaczyna mi się katar. Pije Apap przeziębienie bo to taki najlżejszy lek... Ale obawiam się że się skończy na antybiotyku bo jak ja choruje to już tak na maxa. Jutro idę skontrolować pęknięcie, zapytam lekarki co robić.

Myślicie że to może zaszkodzić w zagnieżdżeniu się zarodka jakby doszło do zapłodnienia? Kurcze..... Ja to mam pecha :( jak już wszystko idzie gładko to łapie chorobę cholera jasna.
moze wez wolne( o ile pracujesz, bo nie pamietam ) Wydaje mi sie, ze przeziebienie/choroba nie maja nic wspolnego z zagniezdzeniem. Ale jesli twoj facet bylby chory..to plemniki faktycznie sa slabsze. Staraj sie jesc duzo owocow i warzyw,..poloz sie do lozka ..i wygrzej sie :)
 
moze wez wolne( o ile pracujesz, bo nie pamietam ) Wydaje mi sie, ze przeziebienie/choroba nie maja nic wspolnego z zagniezdzeniem. Ale jesli twoj facet bylby chory..to plemniki faktycznie sa slabsze. Staraj sie jesc duzo owocow i warzyw,..poloz sie do lozka ..i wygrzej sie :)
No od jutra będę leżeć ale teraz idę do lekarza i o 16 do gina czy pękł .
 
Dostałam antybiotyk. Duo mox. Wezmę, niech się wyleczę nim do zagnieżdżenia dojdzie. Już sobie wkrecilam że się udało i pastylki też sobie kupiłam takie dla kobiet w ciąży hehe :)
 
Dostałam antybiotyk. Duo mox. Wezmę, niech się wyleczę nim do zagnieżdżenia dojdzie. Już sobie wkrecilam że się udało i pastylki też sobie kupiłam takie dla kobiet w ciąży hehe :)
trzeba myslec pozytywnie ..
zawsze mowie innym o pozytywnym mysleniu...a sama nie chce sobie nic wmawiac i jestem przekonana, ze u mnie sie nie udalo..nie chcialabym sie rozczarowac. ;-)
 
@KiedyPytam zdrowiej!!! U mnie @ brak, ale brzuch boli... Po cieniach na teście nie ma śladu... Może to była biochem?? Nie wiem bo nie mam jak zrobić bety. Trzymam za Was kciuki!!! Czekam na @....
@kasiula34 A jak u Ciebie??
To zrobiłam nie dawno


Ale boli mnie dziś jak na @ więc czekam co będzie dalej ehh
Resized_20191206_152659.jpeg
 
reklama
czesc dziewczyny..
gdzie wasze tlusciochy na testach? Prosze sie pochwalic ;-)
Mnie zaczyna coraz bardziej bolec brzuch jak na @..wiec nie nastawiam sie, ze bede robic test. :/

Czaroffnica, mloda jeszcze jestes,..a to, ze sie nie udaje..no coz..na kazda z nas nadejdzie pora, tylko trzeba byc cierpliwym. Wiem, latwo mowic... Ale nie wolno sie poddawac, ani dopuszczac do siebie negatywnych mysli.

Aga.i.nieszka.. wiesz wydaje mi sie, ze moze jakas jedna lampeczka wina nie zaszkodzi... Ale decyzje pozostawiam Tobie. Oczywiscie jesli byloby juz po terminie @, to nie pilabym nic..

My z dziewczynami, przelozyslysmy nasza wizyte na jarmarku z dzis na niedziele. No i kurna teraz mam taki problem jak Aga.i.nieszka. Tyle, ze w sumie bede jakis 1-2 dni przed terminem. Sama nie wiem,..moze zrobic z rana test jakis czuly..dla pewnosci?... Bo tak wyjsc na jarmakr ..i nie napic sie grzanca..to jak pojechac do Paryza i nie zobaczyc wiezy Eiffla ;) No chyba,ze ten raz sie powstrzymam heheh
Mloda? No moze i tak, moze i nie. Raczej nawet biologicznie powyzej 25rż to juz nie sa naświeższe lata na rodzenie dzieci. A ze ekonomicznie czasy sie zmieniły... no cóż.
Zawsze chcialam miec conajmniej trojke dzieci. Idac tym tropem to cudem bedzie moze jedno...
 
Do góry