Ewunka
Fanka BB :)
Marcys zabrałam pieluche jak miała 2 lata jak miała półtora roku ( lato) latala bez pieluchy pół dnia poznając o co w tym chodzi hi hi hiIle w tedy miala? Moj kupe na nocnik robi od 11 miesiąca gdzieś ale z sikaniem nie ma mowy.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Marcys zabrałam pieluche jak miała 2 lata jak miała półtora roku ( lato) latala bez pieluchy pół dnia poznając o co w tym chodzi hi hi hiIle w tedy miala? Moj kupe na nocnik robi od 11 miesiąca gdzieś ale z sikaniem nie ma mowy.
Szalona......Hihi chyba nie musze się doszczepic wg mnir bo po tej krótkiej ciąży wzrosły mi allo mlry. Nie czekam na lepsze czasy. Musze teraz załatwić histeroskopie i w tym celu muszw do supra medu zadzwonić bo ostatnio mi odwolali bo nie mieli anestezjologa, 24 mam konsultacje z docentem. Jak załatwię te dwie sprawy to wracam do gry
Tak tak 3 tyg temu podjęliśmy decyzjie że nie idzie już do pracy aż to nie minie ....@Ewunka mam nadzieje, ze Twoj maz siedzi w domu... Trzymajcie sie tam cieplo...
Taki pomysl jakbys chciala Marcele zajac [emoji16]
Zobacz załącznik 1100193
Slusznie, ale jego firma pracuje?Tak tak 3 tyg temu podjęliśmy decyzjie że nie idzie już do pracy aż to nie minie ....
Jest też moja mama bo przyleciała by pomóc mi po operacji.
Operacjia odwołana,mama utkneła i tak sobie siedzimy.
Pomysł świetny napewno zrobimy .
Pozdrawiamy Zobacz załącznik 1100202
On pracuje sam na siebieSlusznie, ale jego firma pracuje?
Aaa ok. Uwazajcie na siebie bardzo...On pracuje sam na siebie
WzajemnieAaa ok. Uwazajcie na siebie bardzo...
Jak podejde do transferu w maju to będzie dobrze. Ja dzięki Bogu mieszkam na zadupiu a moja klinika zaczęła pracować. Dopoki nie załatwię histeroskopii to tak mam dupe ale jak bede po, bede miala zalecenia od docenta to ide do klinikiSzalona......
Ciężko jest być w ciąży w pandemi .
Dużo strachu, ograniczone wizyty...
W maju to dopiero będzie dużo zachorowań....Jak podejde do transferu w maju to będzie dobrze. Ja dzięki Bogu mieszkam na zadupiu a moja klinika zaczęła pracować. Dopoki nie załatwię histeroskopii to tak mam dupe ale jak bede po, bede miala zalecenia od docenta to ide do kliniki