Trzymam kciuki za jutro i czekam na zdjęcieDobrze, choć dziś nie wiem czemu jestem strasznie zmęczona.
Nadal stresuje się bardzo faktem, że zostawiam córcię, ale porodem wogole nie. Jakby to się poza mną odbywało...
A Wy jak tam?


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki za jutro i czekam na zdjęcieDobrze, choć dziś nie wiem czemu jestem strasznie zmęczona.
Nadal stresuje się bardzo faktem, że zostawiam córcię, ale porodem wogole nie. Jakby to się poza mną odbywało...
A Wy jak tam?
Dzięki [emoji4]Trzymam kciuki za jutro i czekam na zdjęcie [emoji3531] zazdroszczę też już bym chciała utulić mojego brzdąca [emoji6]
U nas w klinice przed zabiegiem jakimkolwiek musisz miec wazny test i on jest tylko miesiąc ważny. Nie wiem czy kazfa klinika ma takie wymagania. Nasza robi testy wiec ich wymagaJa mialam wymaz z nosa i z gardła. Jutro będę mieć z krwi.
A czemu Tobie robili?
Na 8.07 ale ze względu na cukrzycę ciążową doktorek coś mówił że jak nie urodzę wcześniej to w 39 TC do szpitala mam iść, w czwartek mam wizytę to może się dowiem czegoś więcejDzięki [emoji4]
A Ty na kiedy masz termin?
Ee no to też już lada moment. Ja mam date na 8.06, ale ze to drugie cc to właśnie w 39t1d tniemy czyli jutro [emoji4]Na 8.07 ale ze względu na cukrzycę ciążową doktorek coś mówił że jak nie urodzę wcześniej to w 39 TC do szpitala mam iść, w czwartek mam wizytę to może się dowiem czegoś więcej [emoji3526]
Wiesz też się martwiłam o synka przed tyle ze on był u mojej bratowej tam 3 dzieci bawili się i non stop dostawalam filmiki jak się świetnie bawi.Dobrze, choć dziś nie wiem czemu jestem strasznie zmęczona.
Nadal stresuje się bardzo faktem, że zostawiam córcię, ale porodem wogole nie. Jakby to się poza mną odbywało...
A Wy jak tam?
Po porodzie to normalka, hormony zrobia swoje i ja bym się jakoś specjalnie tym płakaniem nie przjemowala. Jak masz potrzebę to płacz, nie ma sensu dusić w sobie emocji. Ja już dzisiaj też czuje, że hormony buzują, bo co chwilę chce mi się płakać.Wiesz też się martwiłam o synka przed tyle ze on był u mojej bratowej tam 3 dzieci bawili się i non stop dostawalam filmiki jak się świetnie bawi.
U nas dobrze Ale było źle.Tzn malutka jest zdrowiutka kochana rozowiutka.Troche inne problemy daly sie we znaki i hormony też swoje zrobiły ciągle chodziłam i ryczalam.Od dziś powiedziałam dość!!!jest ok
Nooo, każdy mi mowi, że tak to zleciało i w sumie racja. Az nawet za szybko, że się nie zdążyłam zmentalizowana [emoji1787][emoji16]@nieagatka Omg to już?? Przecież dopiero co w ciążę zaszłaspowodzenia i cudownych chwil