Z tym sie zgodzę ja mialam bete 1.5 osiem dni po owulacji , zrobilam tak wcześnie bo jechałam na wakacje a wiadomo alko itd. Pozniej okres spóźnił mi się 4 dni robilam codziennie testy i były negatywne az wkoncu po 4 dniu taka @ przyszla ze myslalam ze umre 3 dni mnie trzymało tak ze nawet zjeść kromki nie miałam siły. Wiec tak jak piszesz przed @ nie warto robic bo wychodzą głupoty czasem i sie człowiek tylko nakrecaNie wiem czemu Ty przeczysz nie tylko ja i Ola miała betę poniżej 5 tylko w granicach 3 przy wychodzących cieniach na testach . Jeżeli beta choć trochę drgnie to musi coś znaczyć . Generalnie nie powinno się jej robić prz d terminem @ bo właśnie może wyjść na takim poziomie czyli że coś tam się dzieje a @ i tak przyjść , tak zwana ciąża biochemiczna albo jak w moim przypadku pozamaciczna. I nie piszę tego dlatego że zjadłam wszystkie rozumy tylko dlatego że sama tego doświadczyłam i na szczęście intuicja mnie nie pomyliła kazać zrobić test ponownie mimo jak wtedy myślałam okresu. Załączam zdjęcia testów z beta 2.8 i z beta 1112.

