reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poczęcie w dni niepłodne

reklama
Rozwiązanie
Gdyby tak było to nie było by tyle wpadek
😂 Autorka pytała czy są szanse więc odpowiadam że szanse są :) jak to mówią 50 na 50:)
Bardzo na to liczę :) jestem strasznie niecierpliwym człowiekiem chociaż ostatnio ciut wyluzowałam. A dziś miałam sen, że miałam pozytywny wynik testu ciążowego i był na tyle realistyczny, że jak się obudziłam to nadal w to wierzyłam haha. I nie powiem, bo w śnie było to super uczucie. Wiem głupie jest przezywaniw snów ale tak już mam. 😂 Na razie okres spóźniony i nie czuję, żebym miała dostać, a zawsze przed czuję. Dam mu jeszcze chwilę i zrobię test.
Zaszłam w ciążę ze stosunku w 8dc przy cyklach 30-dniowych. Teoretycznie powinien to być dzień niepłodny.
8+7 ( tyle moga przeżyć plemniki), 15. Plus ze norma fazy lutealnej 10-16. Czyli nic dziwnego, zadko ale w normie.
Mi teraz zostało tylko 4 pierwsze dni cyklu😏. A tez na poczatku do 9 mogłam współżyć. Cykle sie zmieniają, niestety.
 
reklama
8+7 ( tyle moga przeżyć plemniki), 15. Plus ze norma fazy lutealnej 10-16. Czyli nic dziwnego, zadko ale w normie.
Mi teraz zostało tylko 4 pierwsze dni cyklu😏. A tez na poczatku do 9 mogłam współżyć. Cykle sie zmieniają, niestety.
To tylko takie zaskoczenie było, bo zawsze się sprawdzało ;-) Na szczęście zdawałam sobie sprawę jak to może się skończyć, a starania planowałam zacząć od kolejnego cyklu.
 
To tylko takie zaskoczenie było, bo zawsze się sprawdzało ;-) Na szczęście zdawałam sobie sprawę jak to może się skończyć, a starania planowałam zacząć od kolejnego cyklu.
Ja też wtedy byłam swiadomo że owu się przesunęła bo brzuch mnie bolał i tak już mi coś nie pasowało i jeszcze mówiłam do męża żeby uważał bo mi się coś poprzestawiało.....no..... Dwa dni później u ginekologa potwierdziła że już jest po owu na co ja jej że widzimy się za miesięc na wizycie...... Dziś 38tc i już czekam aż się zacznie
 
To tylko takie zaskoczenie było, bo zawsze się sprawdzało ;-) Na szczęście zdawałam sobie sprawę jak to może się skończyć, a starania planowałam zacząć od kolejnego cyklu.
No 2 dni robi wielka różnice.
Mi nagle z cykli 30 dniowych zrobił sie 24 dniowy. (Dobrze ze maz duzo na wyjazdach. ).
Dlatego zaczęłam od nowa NPR, zeby mieć większa orientacje.
 
Jako że zakończyłam już działalność, to wolę się wspierać innymi metodami zapobiegania ciąży - bardziej skutecznymi.
Ja wówczas sądziłam, że mam typowe objawy PMS. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że mogę być w ciąży. Mniej więcej kilka dni po teminie @ mąż nic nie wiedzący powiedział bym sobie test kupiła, bo w ciąży jestem. Popukałam się w czoło i by mu udowodnić - zrobiłam test - i tu ja się zdziwiłam bo były dwie kreseczki ;)
 
Należy się zabezpieczać a nie rezygnować ze współżycia ...
Z NPR jestem związana ponad 20 lat, nie musze głęboko wnikać kiedy sa płodne. Czuje automatycznie, organizm wysyła tyle sygnałów, ze nie sposób ominąć.
A tych dni jest naprawdę niewiele. A stosunek bez daje wiecej zadowolenia.
Każda metoda unikania ciazy zmusza do minimum wysiłku, regularne łykanie pigułek, pamiętanie o zapasie prezerwatyw, brak tamponów przy spirali itd.
Niestety w ciagu ostatnich 3 lat w grupie mam do ktorej należę sa dzieci z :
- spirali
- prezerwatywy
- stosunku przerywanego.
A większość z nich ma min 1 test ciążowy za sobą, ja nie musze bo dobrze wiem kiedy mam płodne i kiedy bedzie Miesiączka. Naprawdę mam mniej stresu od kobiet z antykoncepcja. A tych dni płodnych jest naprawdę niewiele.
 
Jako że zakończyłam już działalność, to wolę się wspierać innymi metodami zapobiegania ciąży - bardziej skutecznymi.
Ja wówczas sądziłam, że mam typowe objawy PMS. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że mogę być w ciąży. Mniej więcej kilka dni po teminie @ mąż nic nie wiedzący powiedział bym sobie test kupiła, bo w ciąży jestem. Popukałam się w czoło i by mu udowodnić - zrobiłam test - i tu ja się zdziwiłam bo były dwie kreseczki ;)
Każdy robi jak uważa. Jestem w grupie NPR i jest tam grom kobiet ktore z powodzeniem stosują te metody nawet od 40 lat.
Nie ma metody niezawodnej, chyba, ze zabieg
 
reklama
Każdy robi jak uważa. Jestem w grupie NPR i jest tam grom kobiet ktore z powodzeniem stosują te metody nawet od 40 lat.
Nie ma metody niezawodnej, chyba, ze zabieg

Jest XXI wiek, takie metody jak tabletki - o ile są dobrze stosowane a stosujący chociażby przeczytał ulotkę - dają pewność nie zajścia w ciążę.
Inne metody jak spirala hormonalna itp również są skuteczne.
Odmawianie sobie seksu w dni płodne kiedy libido jest największe jest dla mnie nieporozumieniem w naszych czasach - to nie są przecież 2-3 dni kiedy z seksu się rezygnuje a prawie pół miesiąca (okres + płodne)?
 
Do góry