reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Dziewczyny jak któraś nie chodzi na szkole rodzenia to polecan kurs u mojej córki 😂😂. Ps. Balagan remontowy 😂
 

Załączniki

  • IMG_20201213_191346.jpg
    IMG_20201213_191346.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 64
  • IMG_20201213_191343.jpg
    IMG_20201213_191343.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 66
Mozna mieć pomalowane normalnie 😀 nie no ja teraz nie mam u rąk pomalowanych bo czekam do wtorku az stary skonczy pokoj i mam tyle tam sprztania ze nie opłaca mi sie malowac 😂ale strasznie sie mecze z takimi bez pomalowania. Tak samo stopy
Sprawdziłam z ciekawości, bo ja i tak nie maluję, ale coś kojarzyłam, że gdzieś kiedyś czytałam - teraz już wiem, dlaczego lepiej mieć te paznokcie niepomalowane ;)
To ja mam na odwrót 😂 Się męczę jak mam pomalowane (albo za długie no nie cierpię!), bo za bardzo nic robić nie można, a ja ciągle coś w kuchni, ręce wciąż w wodzie, a do tego zaraz po zmyciu są słabsze i brzydsze, takie matowe :(
 
Sprawdziłam z ciekawości, bo ja i tak nie maluję, ale coś kojarzyłam, że gdzieś kiedyś czytałam - teraz już wiem, dlaczego lepiej mieć te paznokcie niepomalowane ;)
To ja mam na odwrót 😂 Się męczę jak mam pomalowane (albo za długie no nie cierpię!), bo za bardzo nic robić nie można, a ja ciągle coś w kuchni, ręce wciąż w wodzie, a do tego zaraz po zmyciu są słabsze i brzydsze, takie matowe :(
No ja mialam do porodu jednego wolnego ale nie wiem czy się przydał 😂
 
Ja już od dłuższego czasu czuje lekkie skurcze, ale krótko trwają a od paru dni też mam właśnie twardy brzuch, wczesniej jak się położyłam to szybko robił się miękki a teraz prawie cały czas twardy i najgorzej jak chodzę to boli mnie podbrzusze.
A no to ja skurczy żadnych nie czuję, tylko ten brzuch napięty jakby miał eksplodować 🤯 Ale dzisiaj cały dzień, bez przerwy, a wcześniej to jednak miałam chwile spokoju :( Za to przy chodzeniu kłuje mnie podbrzusze, ale tylko po lewej stronie, wyczytałam, że to przez obciążenie więzadeł miednicy, w sensie, że to normalne :)
 
Ja mam już cała wyprawkę oprócz apteki. Wszystko poprane i poprasowane czeka. Łóżeczko złożone. Torba do szpitala nie spakowana, ale wszystko naszykowane w jednym miejscu, żeby w razie w mąż nie musiał szukać u się stresować. Prawda jest taka, że grudzień leci przez palce. A mam termin początek lutego , już teraz energii mniej, więc nie chciałam się w styczniu martwić czy zdążę.
Ja dzisiaj już sobie piorę wyprawkę do szpitala i parę ubranek dla małego, już 3 dzień pobolewa mnie podbrzusze i brzuch mam twardy i do tego średnio co 20 minut chodzę siusiu, najgorzej jest w nocy bo przez to chodzenie do ubikacji zasypiam po 3ej i wsteje ok 8ej. Ciężko znaleźć mi jakąś dobrą pozycję do spania [emoji17] a Wy dziewczyny macie już uszykowana wyprawkę? Czy ja się tylko tak pospieszyłam? [emoji57]
 
Ja tam w zwykłe woreczki zapakuje 😂😂😂
A no to ja skurczy żadnych nie czuję, tylko ten brzuch napięty jakby miał eksplodować 🤯 Ale dzisiaj cały dzień, bez przerwy, a wcześniej to jednak miałam chwile spokoju :( Za to przy chodzeniu kłuje mnie podbrzusze, ale tylko po lewej stronie, wyczytałam, że to przez obciążenie więzadeł miednicy, w sensie, że to normalne :)
Myślę, że skoro wszystkie tak mamy, że ten brzuch mam twardnieje i się napina to chyba normalne na tym etapie ciąży 🙂 jeszcze troszkę i będziemy miały inne zmartwienia 😏
 
reklama
Do góry