reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Ja nie bede dyskutować na ten temat.. powiedziałam co ja myślę i co robię.. mam w domu 11latke (w grudniu 12 latke) nie widze skutkow.. nie cierpiala, spala spokojnie w szkole tez wszystko ok.
Maly tez oglądał, oglada i bedzie oglądać. Co nie oznacza ze siedzi z nosem w tv caly dzien.

Jesli cos jest dla ciebie bezsprzeczne to sama zdecyduj w którą stronę chcesz iść.
Dlatego zapytałam na forum. Tutaj każdy ma inne doświadczenia i inaczej to rozwiązuje. Ja zdecydowałam, jestem ciekawa jak sobie z tym radzą inni. Jak wydzielają czas na tego typu sprawy, jakie bajki są dobre dla dzieci w tym wieku itp., bo chociaż wybrałam jak chce postąpić mam z tym problem. Przecież nikt nikomu nie mówi jak ma robić, cały czas mówię o sobie.
Może ktoś jeszcze napisze :)
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie wszystkie które obserwują wątek. Jak u Was jest z oglądaniem tv ? Czy bajek na telefonie ? Jak to było wcześniej. Czy same możecie bez tego "zyc", czy działa w tle ?

U nas z tym w tle jest duży problem. Telefon do ręki dostaje na 10 minut dziennie, bo muszę biec z psem nawet nie wychodzę z bloku, ale wiem, że wtedy nie ruszy się nawet z miejsca.
Wyłączam tv, ale sama wariuje. Mamy małe mieszkanie i dlatego ciężko izolować dziecko od takich przyziemnych rozrywek.
A może macie starsze dzieci i powiecie czy faktycznie zauważyliście jakieś problemy z koncentracją, nauka. Podzielcie się jak limitujecie ten czas. :)

Mój starszy jak był mały dostawał telefon lub tablet i bajki jak jadł bo inaczej nie zjadł by nic. Potem mu przeszło i teraz jak ogląda to najczęściej jakieś minionki czy inne czasami. A ogólnie ma swój tablet i edukacyjne gry czy bajki i czasami używa. Rozwija się myślę całkiem w porządku [emoji6]
Daga nie dostaje telefonu czy tabletu, czasami poogląda z młodym jakaś bajkę ( nieuniknione to jest jak jest starsze rodzeństwo, no ale szybko się nudzi) ale lubi słuchać muzyki jak włączę na tv, na yt. Ja nie lubię całkowitej ciszy w domu wiec u nas często po prostu albo leci muzyka albo np włączam na swoim tablecie w kuchni gdy gotuje jakiś program lub serial ale tego to dzieciaki nie oglądają i nie zwracają uwagi bo przeważnie są zajęci jakaś zabawa w pokoju albo wywalaniem rzeczy z szafek [emoji38].

A to dajesz małej tel jak idziesz z psem? Potrafi tak sama zostać? [emoji15] Ja mojego prawie 7latka jeszcze nie zostawię tak bo bym się bała że coś głupiego strzeli mu do głowy [emoji38]chyba zbyt dobrze pamiętam siebie z czasu kiedy byłam takim dzieckiem i to że miałam 1000 różnych pomysłów na minutę i to nie były dobre pomysły [emoji51]wystarczyło np 5minut i leżałam przygnieciona wielką szafa/meblościanką [emoji51]
 
Mój starszy jak był mały dostawał telefon lub tablet i bajki jak jadł bo inaczej nie zjadł by nic. Potem mu przeszło i teraz jak ogląda to najczęściej jakieś minionki czy inne czasami. A ogólnie ma swój tablet i edukacyjne gry czy bajki i czasami używa. Rozwija się myślę całkiem w porządku [emoji6]
Daga nie dostaje telefonu czy tabletu, czasami poogląda z młodym jakaś bajkę ( nieuniknione to jest jak jest starsze rodzeństwo, no ale szybko się nudzi) ale lubi słuchać muzyki jak włączę na tv, na yt. Ja nie lubię całkowitej ciszy w domu wiec u nas często po prostu albo leci muzyka albo np włączam na swoim tablecie w kuchni gdy gotuje jakiś program lub serial ale tego to dzieciaki nie oglądają i nie zwracają uwagi bo przeważnie są zajęci jakaś zabawa w pokoju albo wywalaniem rzeczy z szafek [emoji38].

A to dajesz małej tel jak idziesz z psem? Potrafi tak sama zostać? [emoji15] Ja mojego prawie 7latka jeszcze nie zostawię tak bo bym się bała że coś głupiego strzeli mu do głowy [emoji38]chyba zbyt dobrze pamiętam siebie z czasu kiedy byłam takim dzieckiem i to że miałam 1000 różnych pomysłów na minutę i to nie były dobre pomysły [emoji51]wystarczyło np 5minut i leżałam przygnieciona wielką szafa/meblościanką [emoji51]

Od urodzenia tak zostawała. na początku ją ubierałam znosiłam ze sobą, ale pies był mały i chciał co chwilę wiec to była masakra. wcześniej była w kojcu, nosiłam ze sobą nianie to nawet nie pisnela, przyzwyczaiła się, wiedziała że za chwileczkę będę. Nie ma mnie z zegarkiem w ręce 4 minuty. Właśnie ta Pepa jest jak hipnoza, ona nie rusza się wtedy z miejsca. Sprawdzone więc to już zostanie, mówi wtedy mama Klara siku, więc rozumie. Czasem schodzi z nami, no a jak idziemy na spacer to we 3 wiadomo:p.

Z tabletem dla siebie w kuchni dobry motyw ;)
 
Ja Filipa zostawiam w łóżeczku i puszczam bajkę. Mam podgląd kamery w tel na czas wyjścia z psem a jak Jula ma przerwę w lekcjach to ona wychodzi z psem.


Prezes w rzeczy samej
IMG_20210215_151929.jpg
 
U nas tv nigdy nie leci w tle, też czytałam że tego typu bodźce są niedobre dla tak młodego układu nerwowego. Ale mamy 3 piosenki, które puszczam do obcinania paznokci, inhalacji itp. 2-3 razy na tydzień pozwalam też obejrzeć odcinek (7min) królika Binga jak już bardzo prosi. Ale radio leci często, jak jest jakiś dobry kawałek to tańczy :D
Moim zdaniem tv ogłupia dorosłego, a co dopiero dziecko
 
Ja Filipa zostawiam w łóżeczku i puszczam bajkę. Mam podgląd kamery w tel na czas wyjścia z psem a jak Jula ma przerwę w lekcjach to ona wychodzi z psem.


Prezes w rzeczy samej
Zobacz załącznik 1238680
Fajny ten twój chłopak :)
Ja mam tak samo, jak jest potrzeba to wsadzam do łóżeczka i puszczam kanał Baby First albo daję książeczkę. U nas jest raczej cisza i jak mała poszła do żłobka, gdzie normalnie jest jak na poligonie, to płakała bo dla niej było za głośno i potrzebowała chwili by się oswoić. Mnie zresztą ten hałas w żłobku też na początku zaskoczył.
Raz cały dzień nie ogląda tv a innym razem sama przyjdzie z pilotem by jej bajeczkę puścić. Oglądamy tylko w/w kanał oraz piosenki z filmów np Kraina Lodu. Za to lubi telefon, ale to temu, że tylko tak widzi i rozmawia ze swoimi dziadkami.
 
Fajny ten twój chłopak :)
Ja mam tak samo, jak jest potrzeba to wsadzam do łóżeczka i puszczam kanał Baby First albo daję książeczkę. U nas jest raczej cisza i jak mała poszła do żłobka, gdzie normalnie jest jak na poligonie, to płakała bo dla niej było za głośno i potrzebowała chwili by się oswoić. Mnie zresztą ten hałas w żłobku też na początku zaskoczył.
Raz cały dzień nie ogląda tv a innym razem sama przyjdzie z pilotem by jej bajeczkę puścić. Oglądamy tylko w/w kanał oraz piosenki z filmów np Kraina Lodu. Za to lubi telefon, ale to temu, że tylko tak widzi i rozmawia ze swoimi dziadkami.
Moja też ma tylko taki kontakt z rodziną. Mówi, żeby dzwonić do babci ;) uważam, że to bardzo dużo daje. Jak przyjeżdżamy to tak jakby widziały się codziennie.
 
Fajny ten twój chłopak :)
Ja mam tak samo, jak jest potrzeba to wsadzam do łóżeczka i puszczam kanał Baby First albo daję książeczkę. U nas jest raczej cisza i jak mała poszła do żłobka, gdzie normalnie jest jak na poligonie, to płakała bo dla niej było za głośno i potrzebowała chwili by się oswoić. Mnie zresztą ten hałas w żłobku też na początku zaskoczył.
Raz cały dzień nie ogląda tv a innym razem sama przyjdzie z pilotem by jej bajeczkę puścić. Oglądamy tylko w/w kanał oraz piosenki z filmów np Kraina Lodu. Za to lubi telefon, ale to temu, że tylko tak widzi i rozmawia ze swoimi dziadkami.
Co tam u was? [emoji2]
Moja też ma tylko taki kontakt z rodziną. Mówi, żeby dzwonić do babci ;) uważam, że to bardzo dużo daje. Jak przyjeżdżamy to tak jakby widziały się codziennie.
My też tak robimy a moja dalej się dziadków boi [emoji51]


Daga lubi ostatnio chodzić w worku [emoji1787]
IMG_20210211_115127.jpeg
 
reklama
Mamy jutro szczepienie.. ostatnie bexsero.. chyba nie musze mowic ze juz dzis mam rozwolnienie z nerwów. Nie wiem w sumie jak bedzie teraz ale nozka go bolala poprzednim razem i płakał.. wiec teraz nie będzie pewnie inaczej.
Jeszcze zostanie nam ospa ale to później bo wciąż czekam na telefon ze żłobka.

Wyczekalam ten kontakt ze zlobka. W srode zebranie i podpisanie umowy. Maly startuje od 1 marca. Jestem zdziwiona wymogami pościelowymi.. poszewka na podusie niestandardowa,kocyk 150x200 strasznie duzy..
 
Ostatnia edycja:
Do góry