Wiem, jeszcze się o mnie troszczyO rety, naprawdę masz super chłopaka. Mój mąż nie wstaje do Małej, a cierpliwość do usypiania w cięższe dni kończy mu się około 2 w nocy - potem ucieka do innego pokoju spać. A jak wraca z pracy to wygląda jakby rok już nie spał![]()

