Ciąża Po Poronieniu

[Słoneczko świeci]

O to też jest w szoku, bo nie spotkałam się z taką opinią

U mnie każdy lekarz powiedział, ze to PAI to duża przeszkoda dla ciąży. W życiu codziennym może nie uaktywniać ale w ciąży to już tak, szczególnie homozygota + choroby rodzinne, poronienia w rodzinie.

 

[Katijah]

U mnie każdy lekarz powiedział, ze to PAI to duża przeszkoda dla ciąży. W życiu codziennym może nie uaktywniać ale w ciąży to już tak, szczególnie homozygota + choroby rodzinne, poronienia w rodzinie.

A ja myślałam, że to PAI to chodzi o problem z zagnieżdżeniem a endo powiedział że to ogólnie o łożysko chodzi i dlatego jest ważne przez całą ciążę strach

 

[KatJak]

@roki_1991 w moim przypadku mutacje spowodowały że miałam niedobór wit. Z grupy B i za dużo kwasu foliowego bo łykałam sobie zwykły kwas foliowy od roku ... To z kolei spowodowało że homocysteina mi się bardzo podniosła. Od września ja zbijam i biore odpowiednie suplementy.
Najpierw zbadalam poziom homocysteiny tak kontrolnie, gdy wyszła za wysoka zbadalam wszystkie mutacje i tak oto wyszło mi te dwie. Wiem że mutacje są sobie nierówne

 

[Słoneczko świeci]

A ja myślałam, że to PAI to chodzi o problem z zagnieżdżeniem a endo powiedział że to ogólnie o łożysko chodzi i dlatego jest ważne przez całą ciążę strach

Mi coś mówili ze poronienia przez Pai są najczęściej tak 8-10 tyg. U mnie akurat pasowało.

 

[Katijah]

Mi coś mówili ze poronienia przez Pai są najczęściej tak 8-10 tyg. U mnie akurat pasowało.

U mnie też

Tylko ja mam już 2 córki i bezproblemowe ciążę, podejrzewa endo, że covid spowodował u mnie problemy z układem krwionośnym i uaktywnil wtedy mutacje....

 

[Zagadka19]

Mi coś mówili ze poronienia przez Pai są najczęściej tak 8-10 tyg. U mnie akurat pasowało.

U mnie tak samo, pasuje idealnie.

 

[Słoneczko świeci]

tak sobie myśle, czy np więcej spacerów w ciąży z tymi mutacjami nie jest wskazane? Bo skrzepy głównie się tworzą przy braku ruchu, ale nie rozmawiałam o tym z lekarzem.

 

[izzy_j]

To ja mam tak samo jak ty, acard a po pozytywnym teście heparynę.

Ja mam mutacje w heterozygocie,

To samo. Accard już biorę, wczoraj wykupiłam Neoparine i nie wiem jak ja to ogarnę...przeraża mnie robienie zastrzyków...ponad 200 ukłuć w perspektywie...nie można doustnie?

 

[Katijah]

To samo. Accard już biorę, wczoraj wykupiłam Neoparine i nie wiem jak ja to ogarnę...przeraża mnie robienie zastrzyków...ponad 200 ukłuć w perspektywie...nie można doustnie?

Mnie też przeraża ale pewnie da się przyzwyczaić

 

[Zagadka19]

tak sobie myśle, czy np więcej spacerów w ciąży z tymi mutacjami nie jest wskazane? Bo skrzepy głównie się tworzą przy braku ruchu, ale nie rozmawiałam o tym z lekarzem.

Jak będe na konsultacji badań u hematologa to poruszę temat, zaciekawiłas mnie

Mnie też przeraża ale pewnie da się przyzwyczaić

To nas przerażonych jest dużo więcej, ja się ciesze że mój mąz jest ratownikiem/pielęgniarzem to będzie robił mi te zastrzyki. Chociaż dużo pracuje i nie zawsze będzie mógł, nie wiem jak ja sobie to sama wbije... Może po godzinnych modłach