Listopadowe mamy 2021

[nimitii]

Niestety wiem że może mnie to znów spotkać A mój mąż to nie osoba która umie pyskowac żeby mnie ochronić zresztą go nie będzie przy porodzie

Mega smutne, że coś takiego Cię spotkało...

 

[Emilcia88]

Wiesz co czytając ile ważysz i inne dziewczyny Ile ważą Bardzo się cieszę że nie jestem Jedyna bo wiem że wy mnie zrozumiecie a ja was zrozumie no co to dużo mówić dziewczyny ja ważę 130 kg Obecnie jestem w dietetyczną z diabetologiem w ścisłej współpracy No ale wiem że nie będzie to łatwa ciąża

To okropne jak można oceniać ludzi i gorzej traktować ze względu na ich wygląd. W dodatku jak tacy ludzie pracuja w miejscach gdzie mają kontakt z różnymi pacjentami i powinni być empatyczni... Nikogo nie powinno coś takiego spotykać

 

[Emilcia88]

Niestety wiem że może mnie to znów spotkać A mój mąż to nie osoba która umie pyskowac żeby mnie ochronić zresztą go nie będzie przy porodzie

Gdybym mogła to ja bym poszła z Tobą i każdą osobę która chociaż próbowała by cię obrazić od razu ustawiała do pionu. Przecież lekarze i pielęgniarki to teoretycznie ludzie obyci, którzy zdają sobie sprawę ze istnieją różne choroby, przypadłości. Chamstwo

 

[Izabela52]

No ja to samo, popołudniami sie zaczyna jazda ostatnio. Do tego dzisiaj mnie cos brzuch kłuje, bez sensu zupelnie. Jest gorzej niż przez ostatni miesiąc
14.04 - prenatalne już

ja mam wizytę 15.04 i dopiero gin mi powie kiedy usg prenatalne bo to on je wykonuje i co z testami papa,mam nadzieję że wszystko będzie ok. Ja ostatnio aż się popłakałam mężowi ze nie mam siły już na te mdłości i wymioty biedny musi wysłuchiwać mnie codziennie.

 

[Jotka_]

No i tak to wyglada. Sprzęt słaby, jestem gruba i niby jest ok ale dalej nie wiadomo dziś będę wydzwaniać do przychodni i zmieniać lekarza na tego do którego chodziłam w poprzedniej ciąży. Oby się udało bo przy pandemi może być ciężko

No calkiem spory bobas na zdjeciu!

To mamy podobnie ja 164 - 90 kg fakt ze mam insulinooporność i próbuje troche zrzucić ale nikt mi nie wierzy nigdy w wagę nawet dietetyczka sie dziwiła. Jestem jakas dziwnie zbita. I mam koleżanki mojego wzrostu które ważą po 80 kg a wyglądają znacznie gorzej. Nie wiem jak to mozliwe.

No ja przy swoich kg wygladam znosnie. Duuuzo cwiczylam,teraz mam przerwe.. sporo miesni pod tym tluszczem tez jest.

 

[MiśZielinka]

Alleluja. Widzę że mam bratnie duszę ja ważę prawie 90kg i boję się że w ciąży będzie ponad 100.. I też boję się tych spojrzeń i komentarzy... PS pisałam do mojej Pani doktor bo nie odbierała ale niemam odzewu. Co sądzicie : zapisać się na 1 wizytę na założenie karty ciąży do innego lekarza czy wstrzymać się i może mi do 8 tygodnia ciąży odpowie wiem że ta kartę trzeba założyć do 10 tygodnia ciąży.. Obecnie jestem 7+2 PS dzisiaj mam dolegliwości ciążowe więc.. Wierzę, że to jednak te skoki progesteronu.. Byle do 12tc..

 

[Jotka_]

Wiesz co czytając ile ważysz i inne dziewczyny Ile ważą Bardzo się cieszę że nie jestem Jedyna bo wiem że wy mnie zrozumiecie a ja was zrozumie no co to dużo mówić dziewczyny ja ważę 130 kg Obecnie jestem w dietetyczną z diabetologiem w ścisłej współpracy No ale wiem że nie będzie to łatwa ciąża

No ja najwiecej wazylam 120 i wiem jak jest ciężko.. najciezej to zgubic, zwlaszcza jak sa problemy hormonalne

 

[KolorowaCzerń]

Ja też w środę idę [emoji1696]

Właśnie skończyłam konsultację z diabetologiem, insulina niepotrzebna, zmniejszamy ilość pomiarów do 3 dziennie (1 na czczo I 2 pomiary godzinę po posiłku), dziś cukier na czczo 72, więc trzustka I łożysko bobusia chyba się dogadały [emoji4] kamień z serca, powiem wam, trzymam się diety, kilka elementów usunęłam zupełnie (cukier do herbaty, pszenne pieczywo I makarony, małe posiłki jedzone często zamiast dużych I rzadko) I jestem zadowolona z efektów. Niestety wymioty wróciły wczoraj ze zdwojoną mocą po jednym lepszym dniu... Oby tylko wszystko było dobrze z bobusiem, wizyta w najbliższą środę, a kolejna to już prenatalne...

 

[nimitii]

Dziękuję za twoje miłe słowa wsparcia. Kto wie może skorzystam z twojej oferty
Ale masz rację nikt nie zasługuje na takie traktowanie. Gdyby to były stany szpital miałby proces.

Gdybym mogła to ja bym poszła z Tobą i każdą osobę która chociaż próbowała by cię obrazić od razu ustawiała do pionu. Przecież lekarze i pielęgniarki to teoretycznie ludzie obyci, którzy zdają sobie sprawę ze istnieją różne choroby, przypadłości. Chamstwo [emoji52]

 

[nimitii]

Dokładnie tak ale wiesz ja się absolutnie nie poddaję od trzech miesięcy pracowałam z dietetyką zrzuciłam co nie co.No i tak skutecznie że pojawił się mały Płodek.
Mój poprzedni cykl miał 365 dni a potem styczniowy cykl bo i bach niespodzianka walentynkowa.
Ale ja się nie poddaje i staram zdrowo jeść. Chociaż miewam chwilę słabości i zjem np tprtillę z maka ale to nie dzieje często.
A Ty kochana jesteś super przykładem że się da

No ja najwiecej wazylam 120 i wiem jak jest ciężko.. najciezej to zgubic, zwlaszcza jak sa problemy hormonalne