reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią a staranie się o kolejne dziecko

reklama
Zazdro. Ja znając moje szczęście dostanę jak odstawie a tego nie planuje narazie
Nie wiem czy wiesz ale owulację możesz mieć mimo braku @. Jestem po 2 stratach i jak urodziłam syna myślałam podobnie, że zanim znajdę to minie półtora roku conaniej. A tu zonk. Jeden raz wystarczył i w 4 miesiącu po porodzie dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Tak więc niczego nie zakładaj. A jak jesteś gotowa to bez spiny zacznij starania. Może też ciało jeszcze nastawione na dziecko zrobi ci psikusa jak u mnie [emoji4]
 
Nie wiem czy wiesz ale owulację możesz mieć mimo braku @. Jestem po 2 stratach i jak urodziłam syna myślałam podobnie, że zanim znajdę to minie półtora roku conaniej. A tu zonk. Jeden raz wystarczył i w 4 miesiącu po porodzie dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Tak więc niczego nie zakładaj. A jak jesteś gotowa to bez spiny zacznij starania. Może też ciało jeszcze nastawione na dziecko zrobi ci psikusa jak u mnie [emoji4]
Jeżeli jest owulacja to i krwawienie. Jedyną sytuacją kiedy wystąpi owulacja bez miesiączki, to taka, że wraca owulacja i w tym pierwszym płodnym cyklu akurat zajdzie się w ciążę. Więc w sumie mieliście z mężem po prostu szczęście, że trafiliście w moment powrotu płodności po porodzie 🙂
 
Nie wiem czy wiesz ale owulację możesz mieć mimo braku @. Jestem po 2 stratach i jak urodziłam syna myślałam podobnie, że zanim znajdę to minie półtora roku conaniej. A tu zonk. Jeden raz wystarczył i w 4 miesiącu po porodzie dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Tak więc niczego nie zakładaj. A jak jesteś gotowa to bez spiny zacznij starania. Może też ciało jeszcze nastawione na dziecko zrobi ci psikusa jak u mnie [emoji4]
Dzięki to pocieszające. Ale ja brałam dużo leków w ciąży i przed i muszę podejść do tego racjonalnie czyli młoda musi móc mieć rozszerzana dietę a najważniejsze nie chce drugiego dziecka z 2021 r. Tylko z 2022 więc ma serio zacznę w maju. W czerwcu mam wizytę u gina. Narazie i tak stosunek przerywany a to niby nie antykoncepcja
 
Dzięki to pocieszające. Ale ja brałam dużo leków w ciąży i przed i muszę podejść do tego racjonalnie czyli młoda musi móc mieć rozszerzana dietę a najważniejsze nie chce drugiego dziecka z 2021 r. Tylko z 2022 więc ma serio zacznę w maju. W czerwcu mam wizytę u gina. Narazie i tak stosunek przerywany a to niby nie antykoncepcja
Oczywiście rozumiem. Też miałam ciążę na podtrzymaniu. Ponieważ karmiłam nie mogłam brać leków poza heparyna i progesteronem. Mówię ci tylko, że ciało może cię zaskoczyć. I zdecydowanie lepiej poczekać, aż maluch będzie bardziej samodzielny.
 
Oczywiście rozumiem. Też miałam ciążę na podtrzymaniu. Ponieważ karmiłam nie mogłam brać leków poza heparyna i progesteronem. Mówię ci tylko, że ciało może cię zaskoczyć. I zdecydowanie lepiej poczekać, aż maluch będzie bardziej samodzielny.
Dzięki Żałujesz że tak szybko?
 
Mam synka,któremu zaczęłam ograniczać kp od 8msc by zajść szybciej w kolejną ciążę. Mimo starań( syn obecnie 11msc już nie karmię od 1.5msc) dzidziuś się nie pojawił. Z tym, że miesiączka wróciła mi dopiero teraz razem z owulacja bo byłam u ginekologa i potwierdził. To chyba sprawa indywidualna bo kuynka ma córkę,która dosłownie wisi na cycu i mimo to zaszła w kolejną ciążę.

Idź do lekarza zapytaj czy miałaś owulację.
 
Dzięki Żałujesz że tak szybko?
O nie, mimo ciężkich początków bardzo, ale to bardzo cieszę się, że tak szybko. Moje dzieci są z tego samego roku. Bardzo na siebie oddziaływują i dzięki temu stymulują do rozwoju. Bardzo są za sobą. Trochę wychowują się jak bliźniaki. Nie, nigdy nie żałowałam. Chciałam mieć szybko dzieci bo czas mnie gonił (w założeniu miało nie być tak szybko). Nigdy nie żałowałam [emoji16]. To cudowne zrządzenie losu [emoji3590]
 
Mam synka,któremu zaczęłam ograniczać kp od 8msc by zajść szybciej w kolejną ciążę. Mimo starań( syn obecnie 11msc już nie karmię od 1.5msc) dzidziuś się nie pojawił. Z tym, że miesiączka wróciła mi dopiero teraz razem z owulacja bo byłam u ginekologa i potwierdził. To chyba sprawa indywidualna bo kuynka ma córkę,która dosłownie wisi na cycu i mimo to zaszła w kolejną ciążę.

Idź do lekarza zapytaj czy miałaś owulację.
Idę w czerwcu. Już mam termin. Ale jak owulacja wróci to albo przyjdzie okres albo ciąża. Więc tu się nie martwię. Zawsze po poronieniach i ogólnie miałam bardzo regularny okres.

Nie chce się nakręcać bo może mi to wyjść bokiem. Ale nie wyobrażam sobie powrotu teraz do pracy bo chce dwójkę z jak najmniejszą różnicą wieku więc nie chce wracać na chwilę.
 
reklama
Do góry