Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja się ciesze że udalo mi sie magisterke obronić jeszcze w ciążyWybacz, ale nienawidzę jak dzieci na tym śmigają po parku i nie patrzą na ludzi dookoła, ile razy by mi wpadł ktoś na wózek
Ja już w dzień nie sypiam, szkoda mi czasu na sen
Do końca miesiąca muszę oddać 1 rozdział pracy dyplomowej, a nie mam napisanego nawet tytułu
nie było łatwo bo to na początku ciązy i nie wiedziałam czy dam rade nie zwymiotowac podczas obrony
Ja za rok dopiero bronie licencjata. Ale to koniec mojej naukowej karieryja się ciesze że udalo mi sie magisterke obronić jeszcze w ciąży
Super❤
Jaki słodziak
mała zasnęła o 21 a wstała przed 7. No chyba po mnie ma to spanie. 
, życzę wszystkim aby dzieciaczki były dziś wyjątkowo grzeczne, cieszmy się każdą chwilą 
Co jej dajesz, że tak spiA ja wyspana
Dziewczyny niektóre z nas dziś obchodzą pierwszy raz dzień matki w roli głównej
. My z mezem też śpiochy a nasze dzieci nie Ciiiii to jest sekret, nie no żartujeCo jej dajesz, że tak spi
. Przebudziła się koło 5, znaczy tak się kręciła, chyba nawet oczu nie otworzyła to dałam jej smoczka i myślę idę robić jej jeść zanim się rozbudzi i będzie płakać. Ale chyba mi się oczy zamknęły i usnęłam momentalnie, przebudziłam się 6:45 i poleciałam jej zrobić jedzonko bo trochę już za długo, wracam a ona już obudzona uśmiechnięta 
.Mój też z rana zawsze śliczny uśmiechCiiiii to jest sekret, nie no żartuje
Przesyłam Wam trochę uśmiechu
zasnął po 21 wczoraj a obudził się dziś po 5, więc nie jest najgorzej. Szkoda tylko, że nie dał się matce w jej dzień wyspać potem, bo jęczał no to wzięłam go do siebie obok tak, żebym miała przestrzeń do spania i znowu jęczał, dopiero przysnął jak go mocno przytuliłam, co średnio wygodne dla mnie było i obudził się jak tylko się ruszyłam, żeby odłożyć go do łóżeczka no a na dzień dobry starym dobrym zwyczajem siknął jeszcze na przewijaku na otwartej pieluszce 
także miło się dzień matki zapowiada 
