reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Dziewczyny, czy wasze dzieci mają jeszcze ciemiączka? Bo ja dzisiaj Karolowi próbowałam wymacać i nie ma :szok:. Czy to nie za wcześnie?
moja ma już dawno zrośnięte:tak: wydaje mi się że powinno się szybko zrosnąć do pół roku:confused: ale nie jestem pewna:no:
byliśmy na spacerku słoneczko u nas świeci ale za cieplo to nie jest:no:
 
Przeczytałam w Wikipedii, że ciemiączko przednie zarasta między 10 a 18 miesiącem. Więc jest ok :tak:. Trochę się zaniepokoiłam, bo lekarka jak byliśmy w 7 miesiącu stwierdziła "o, jakie ma małe ciemiączko". A gdzieś czytałam (na jakimś forum chyba), że jakiemuś dziecku zamknęło się za wcześnie i miało jakiś paraliż przez to :szok:. Ale możliwe, że ktoś bzdury napisał.
 
Cześć dziewczyny :-)

Trochę mnie nie było, ale widzę że się nie rozpisywałyście.
U mnie dużo się pozmieniało przez ten tydzień, zobaczymy jak długo potrwają te zmiany.
w końcu sama doszłam dlaczego boli mnie głowa, a jak poszłam do lekarza z gotową diagnozą to okazało się, że jest coś jeszcze. No i teraz się leczę. Biorę leki po których jestem nieprzytomna i zastrzyki:szok:. Na sama myśl o nich robi mi się niedobrze. A zostało mi ich jeszcze kilkanaście:szok:
Acha! I najwazniejsze - przeżyłam pierwszy tydzień w pracy :-);-) Nie było źle, ale najlepiej też nie. A zapowiada się gorzej. Córcia bardzo za mną tęski, a ja na szczęście mam taki zapierdziel:sorry2:, że nie bardzo mam kiedy użalać się, że nie jestem z nią:-( Miałam mieć umowę na m-c, a okazało się, że mam na 3 m-ce na okres próbny. Zobaczymy co będzie dalej. To jest dla mnie naprawdę duże wyzwanie.

Ale się rozpisałam;-)
 
Witam:tak:
Moja córcia nie śpi od 5:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: obudziła się na butle i stwierdziła że nie idzie spać:angry: więc powalczyłyśmy troszkę ale to nic nie dało:no: dodam że poszłam spać po 1 bo byli u nas znajomi:sorry2:
Ewa powodzenia w pracy:tak:
 
właśnie moja córcia zasnęła w krzesełku:baffled: a ja już po kawie i śniadanku:tak: idę umyć włosy i zostawiam córcie z m i idę na zakupy:tak:
acha obejrzałam F1 cały wyścig od 5:15:sorry2:
 
roksi to masz zacięcie- odlądać F1 od 5 rano;-);-):-D:-D
my nie śpimy od 6:baffled::baffled:ja jutro do pracy ale we wtorek i srode wolne:-D:-D:-Dpoza wizyta Wiktorii u okulisty to będziemy leniuchować. Idziemy dzisiaj zamówić 2 torty na urodzinki, bede juz miała z głowy:baffled::baffled:

ewa- powodzenia w pracy:-)
Agutek- jak tam po imprezkach, dzisiaj masz oststanią??;-);-)
 
czesc :-)
mamy pierwszy dzien i nocke spedzona we wlasnym pokoju...wszystko pieknie, ladnie...przeprowadzka nie zrobila na niej zadnego wrazenia, a i ja lepiej spie, bo nie slysze jak sie przewala w lozeczku :-)
obudzila sie dopiero o 5 z placzem, siedziala w lozeczku, moze nie wiedziala gdzie jest albo cos sie przysnilo, bo przyszlam dalam smoka i poszla spac dalej. Wstala dopiero o 6.30 a teraz od 8 znowu spi :-)
Przeprowadzka byla wiec bezbolesna i niepotrzebnie sie martwilam...ciesze sie, ze mam to juz za soba :sorry2:Odzyskalismy sypialnie ;-)

No ale u ciebie teściowa pewnie używa małej spacerówki, a my dzień w dzień wychodzimy z s4 i codziennie jest spuszczany i wyciągany po schodach...

tak od jakiegos czasu tesciowa chodzi z parasolka na spacerki, a ona leciutka na tyle, ze nawet da sobie rade wciagnac ja z corcia na drugie pietro, co mnie niezmiernie cieszy, bo nie musze po powrocie z pracy wnosic wozka z nia ;-)

r
Agutek- jak tam po imprezkach, dzisiaj masz oststanią??;-);-)

tak, dzisiaj ostatnia imprezka...nareszcie :sorry2:
zaraz jade po torta, a potem znowu sprzatanko mieszkanka :baffled:
a potem znowu do pracy jutro :dry:


ewo powodzenia w pracy...nie masz wyboru 3 miesiace przepracujesz i pewnie sie tak przyzwyczaisz, ze bedziesz chciala pracowac dalej ;-)
 
dzień dobry :tak:

acha obejrzałam F1 cały wyścig od 5:15:sorry2:

Ja właśnie oglądam F1 bo powtarzają :tak: Mój M jest fanem tego sportu a ja przy okazji jakoś się wciągnęłam, chociaż oglądam trochę jednym okiem. ;-)

Słońce u nas dzisiaj ładne więc może ta pogoda jednak aż tak bardzo na gorsze się nie zmieni.
 
reklama
Hej :-)

ja sie przyszlam pozegnac z Wami Babiszonki moje kochane ;-) do popisania za miesiac ;-) choc moze jak sie dorwe gdzies w Pl do netu to skrobne posta ;-):tak: buziaczki ;-)
 
Do góry