reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Cześć 😁 dawno mnie tu nie było, bo nie miałam czasu, a jak już miałam, to odpoczywałam 😂
Mój Tomek ma już prawie 14 tygodni i właśnie śpi smacznie obok mnie na huśtawce ogrodowej 😁 przeżyliśmy kolki, zaparcia, trądzik niemowlęcy i dziwną wysypkę na brzuszku i klatce, aktualnie walczymy z napięciami mięśniowymi w obręczy barkowej i mega suchą skórą. Karmimy się mm, bo po 2 miesiącach dokarmiania więcej lub mniej piersią stwierdziłam, że lepiej już nie będzie i schowałam cyce na dobre 😜 od tamtego czasu codziennie już dopajam go wodą bez większych ograniczeń, co unormowało mu kupki i teraz robi raz dziennie (a zdarzały się z trudnościami raz na 3 dni). Trądzik wyleczony szarym mydłem i wystawianiem na słońce (nie na tyle by go opaliło). Stosujemy maxomegai ja i on na suchą skórę. Mleko to Bebilon Advance.
Jestem typem matki, która skarpetki ubiera jak już stópki są naprawdę zimne, spacerujemy bez czapki kiedy wieje ciepły wiatr, kąpiemy się od jakiegoś czasu pod prysznicem i olewamy czy woda zaleje uszka czy nie (byle pozniej dobrze je osuszyć) 😜 Mały za rzadne skarby nie chce już być noszony w poziomie, więc od kilku tygodni noszony jest w pionie i pilnowany na ile się da, by nie pogłebiać mu tych napięć, głowę od dłuzszego czasu trzyma już stabilnie, śliną zalewa się od 2 miesięcy jak potłuczony 😁
Ze sztuczek jakie aktualnie potrafi: prawidłowy podpór na przedramionach, sporadyczne niezgrabne obroty na bok, ale często wykonane niepoprawnie (przez napięcia, ale ćwiczymy), zaśmiewanie się do lustra, jedzenie rąk i wkładanie zabawek do buzi, samodzielne zabawy bez udziału osób trzecich nawet przez godzinę oraz obrzyganie matki tak, by z wierzchu była czysta, a tak naprawdę musiała przebrać się nawet z majtek 😂
Tyle o nas! 😁
 
reklama
Cześć 😁 dawno mnie tu nie było, bo nie miałam czasu, a jak już miałam, to odpoczywałam 😂
Mój Tomek ma już prawie 14 tygodni i właśnie śpi smacznie obok mnie na huśtawce ogrodowej 😁 przeżyliśmy kolki, zaparcia, trądzik niemowlęcy i dziwną wysypkę na brzuszku i klatce, aktualnie walczymy z napięciami mięśniowymi w obręczy barkowej i mega suchą skórą. Karmimy się mm, bo po 2 miesiącach dokarmiania więcej lub mniej piersią stwierdziłam, że lepiej już nie będzie i schowałam cyce na dobre 😜 od tamtego czasu codziennie już dopajam go wodą bez większych ograniczeń, co unormowało mu kupki i teraz robi raz dziennie (a zdarzały się z trudnościami raz na 3 dni). Trądzik wyleczony szarym mydłem i wystawianiem na słońce (nie na tyle by go opaliło). Stosujemy maxomegai ja i on na suchą skórę. Mleko to Bebilon Advance.
Jestem typem matki, która skarpetki ubiera jak już stópki są naprawdę zimne, spacerujemy bez czapki kiedy wieje ciepły wiatr, kąpiemy się od jakiegoś czasu pod prysznicem i olewamy czy woda zaleje uszka czy nie (byle pozniej dobrze je osuszyć) 😜 Mały za rzadne skarby nie chce już być noszony w poziomie, więc od kilku tygodni noszony jest w pionie i pilnowany na ile się da, by nie pogłebiać mu tych napięć, głowę od dłuzszego czasu trzyma już stabilnie, śliną zalewa się od 2 miesięcy jak potłuczony 😁
Ze sztuczek jakie aktualnie potrafi: prawidłowy podpór na przedramionach, sporadyczne niezgrabne obroty na bok, ale często wykonane niepoprawnie (przez napięcia, ale ćwiczymy), zaśmiewanie się do lustra, jedzenie rąk i wkładanie zabawek do buzi, samodzielne zabawy bez udziału osób trzecich nawet przez godzinę oraz obrzyganie matki tak, by z wierzchu była czysta, a tak naprawdę musiała przebrać się nawet z majtek 😂
Tyle o nas! 😁
Ostatnie zdanie mistrzostwo....🤣
 
Też mam tę obserwację odnośnie "dołów" ubranek. Góra zawsze była jeszcze ok, ale spodenki, legginsy dawno za małe. Legginsy mnie zastanawiają: szyjący jakby pomijali miejsce na pieluszkę, jakieś wąskie w tyłeczku są. Mojej "klusce" najwygodniej w spodenkach typu pumpy.
 
Cześć 😁 dawno mnie tu nie było, bo nie miałam czasu, a jak już miałam, to odpoczywałam 😂
Mój Tomek ma już prawie 14 tygodni i właśnie śpi smacznie obok mnie na huśtawce ogrodowej 😁 przeżyliśmy kolki, zaparcia, trądzik niemowlęcy i dziwną wysypkę na brzuszku i klatce, aktualnie walczymy z napięciami mięśniowymi w obręczy barkowej i mega suchą skórą. Karmimy się mm, bo po 2 miesiącach dokarmiania więcej lub mniej piersią stwierdziłam, że lepiej już nie będzie i schowałam cyce na dobre 😜 od tamtego czasu codziennie już dopajam go wodą bez większych ograniczeń, co unormowało mu kupki i teraz robi raz dziennie (a zdarzały się z trudnościami raz na 3 dni). Trądzik wyleczony szarym mydłem i wystawianiem na słońce (nie na tyle by go opaliło). Stosujemy maxomegai ja i on na suchą skórę. Mleko to Bebilon Advance.
Jestem typem matki, która skarpetki ubiera jak już stópki są naprawdę zimne, spacerujemy bez czapki kiedy wieje ciepły wiatr, kąpiemy się od jakiegoś czasu pod prysznicem i olewamy czy woda zaleje uszka czy nie (byle pozniej dobrze je osuszyć) 😜 Mały za rzadne skarby nie chce już być noszony w poziomie, więc od kilku tygodni noszony jest w pionie i pilnowany na ile się da, by nie pogłebiać mu tych napięć, głowę od dłuzszego czasu trzyma już stabilnie, śliną zalewa się od 2 miesięcy jak potłuczony 😁
Ze sztuczek jakie aktualnie potrafi: prawidłowy podpór na przedramionach, sporadyczne niezgrabne obroty na bok, ale często wykonane niepoprawnie (przez napięcia, ale ćwiczymy), zaśmiewanie się do lustra, jedzenie rąk i wkładanie zabawek do buzi, samodzielne zabawy bez udziału osób trzecich nawet przez godzinę oraz obrzyganie matki tak, by z wierzchu była czysta, a tak naprawdę musiała przebrać się nawet z majtek 😂
Tyle o nas! 😁

Zazdroszczę Ci zabaw przez godzinę i tego spanka. U nas jest hasło- "nie śpimy, lecimy"😂
 
Zazdroszczę Ci zabaw przez godzinę i tego spanka. U nas jest hasło- "nie śpimy, lecimy"😂
Tak jak Ciebie czytam od dawna to mamy takie same maluchy- nieodkladalne, nieśpiacei w dzień itd. Do tego Melania nie znosi wózka, więc na spacerach taż noszenie. Pocieszałamś mnie te 3, 2 mieś temu. Myślalam , że tylko moja tak ma 😄
 
Tak jak Ciebie czytam od dawna to mamy takie same maluchy- nieodkladalne, nieśpiacei w dzień itd. Do tego Melania nie znosi wózka, więc na spacerach taż noszenie. Pocieszałamś mnie te 3, 2 mieś temu. Myślalam , że tylko moja tak ma 😄

W wózku akurat na świeżym powietrzu jak zasnie to długo spi, ale najlepsze jest to ze jak ma drzemki to lepiej spi na kanapie i musi czuć mnie np stopka ze jestem, a jak odłożę do łóżeczka to po drzemce. Wszystkiego jest ciekawa w ciągu dnia, i ciągle chce aby się nią interesować. Nie jest płaczliwa, ale drzemki są tylko max do 30 minut.
 
W wózku akurat na świeżym powietrzu jak zasnie to długo spi, ale najlepsze jest to ze jak ma drzemki to lepiej spi na kanapie i musi czuć mnie np stopka ze jestem, a jak odłożę do łóżeczka to po drzemce. Wszystkiego jest ciekawa w ciągu dnia, i ciągle chce aby się nią interesować. Nie jest płaczliwa, ale drzemki są tylko max do 30 minut.
 
A komuś maluch przesypia już całą noc? Tomek kilka razy już dał radę, ale przy tych upałach znów jada raz w nocy. A ostatnio nauczył się właśnie też bujać na boki i wystawiać nóżki przez szczebelki i tym bardziej budzi się raz. Ochraniacze założyłam na jeden dzień i noc, bo jak się wnerwiał przy obracaniu na bok to zamiast pomóc sobie chwytając się za szczebelki, zaczął częściej wyginać się w łuk. Tak więc z dwojga złego lepiej żeby ochraniaczy u mas nie było i żeby wystawiał te nogi poza łóżeczko.
 
reklama
W wózku akurat na świeżym powietrzu jak zasnie to długo spi, ale najlepsze jest to ze jak ma drzemki to lepiej spi na kanapie i musi czuć mnie np stopka ze jestem, a jak odłożę do łóżeczka to po drzemce. Wszystkiego jest ciekawa w ciągu dnia, i ciągle chce aby się nią interesować. Nie jest płaczliwa, ale drzemki są tylko max do 30 minut.
E to nie jest tak źle mój ma drzemki max 10min i 3 godziny a to marudzenia a to musi się na gadać a gaduła straszny spacerów nie lubi jak już to na dworze tylko na rękach broń boże nie mogę zginąć mu z oczu bo wtedy armagedon 🤦‍♀️ szkoda mi tylko moich dwóch bąków bo nie mogę im za bardzo czasu poświęcić ale cóż taki egzemplarz 😁
 
Do góry