Ciąża Po Poronieniu

[Smaily]

wierze, dzieki taki postom jak Twoje naprawdę liczę, ze ma to sens.
Ja zdecyduje się na zastrzyki, bo mając za sobą perypetie poronienie, rak męża nie chce znów przezywać katastrofy. Choć po poronieniu zrobiłam badania j wykazało. Żaden lekarz(pomijając aktualnego) nie zlecił badań. Dwoje lekarzy powiedziało :,,Tak bywa czasem, niech pani nic nie bada” oszołom

Wiem, że Tobie wyszły te mutacje (punkt za dociekliwość), ale myślę, że wiele poronień nie ma podłoża w postaci chorób kobiety. To na prawdę się po prostu zdarza (twój lekarz nie musiałbyć oszołomem). Tak jak i choroby płodu. Czasem na poronienie ma wpływ kilka czynników. Wiele kobiet nie bada się po poronieniu, zachodzą szybko w ciążę i wszystko jest ok. Z kolei jeśli rzeczywiście jest problem w immunologii to i żelazny zestaw może nie pomóc.
Ale to taka dygresja

Trzymam kciuki żeby wszystko było elegancko, dawaj znać po pierwszym usg

 

[Ironka]

@Qruszon trzymam za Was kciuki.
Na pocieszenie dodam że u mnie tak jak u @aspekt troje dzieci z trzech ciąż bez acardu i heparyny, a jak się niedawno okazało też mam nieprawidlowy gen PAI-1 G4 układ heterozygotyczny.
Odkąd o nim wiem to 2xdziennie przyjmuję Acard.

 

[outofthebox]

Zobacz załącznik 1298748
Dziewczyny co to oznacza?- w piątek wizytau ginekologa

Dziś miałam wizytę u hematologa z takimi samymi wynikami, poza tym u mnie tez wszystkie badania pod APS i ANA wyszły ujemnie, wg mojej hematolog PAI może wskazywać na problemy z implantacją zarodka, bo chodzi właśnie o enzymy uczestniczące w tym procesie „wbudowywania” się w endometrium - aczkowiek w mojej pierwszej ciazy nie było żadnych problemów i udało się zajsc za pierwszym razem, miałam nawet lekkie krwawienie implantacyjne. Co do drugiego badanego genu to pewnie już wiesz, może (ale nie musi) występować problem z metabolizmem kwasu foliowego i innych witamin z grupy B, co skutkuje wysoką homocysteiną - ale znów, u mnie homocysteina na poziomie 6,5, a suplementowalam tylko kwas foliowy metylowany od 8-9 tygodnia, wcześniej zwykły. Ogolnie takie wyniki nie wskazują na zakrzepicę i tutaj heparyna „profilaktycznie” będzie przepisywana głównie przez lekarzy, którzy lubią obstawić lekami

 

[Lunka85]

Właśnie wrociłam od ginekologa. Wg USG moje endometrium pięknie zareagowało na leki ktore mi przepisała. W 10dc miało 3-4 mm a dziś w 17dc ma 10mm Tak jak myślałam owulacja była. Oba pęcherzyki pękły. Płyn w zatoce jest. Powiedziała, że szkoda że nie było współżycia w samą owulację czyli 14dc no ale coż zobaczymy co z tego bedzie. Ostatnie współzycie było w 12dc. Przepisała mi 2x dziennie 1tab Dupka.

Myślicie, że mogę nie spisywać tego cyklu na straty?

Plemniki sobie poczekały. Trzymam kciuki za 2 kreski

 

[Lunka85]

Dziewczyny jest dobrze. Pęcherzyk urósł ponad 2 krotnie. Jest nadal maleńki, ale ewidentnie rośnie i nadal jest w macicy. Ja ten pierwszy pomiar pomyliłam i ciałka żółtego jeszcze nie widać, ale kazała się nie przejmować. Malutki ślad po krwawieniu ale może ono się zdarzać i tak długo jak nie leci żywa krew ze skrzepami po nogach to niewiele można zrobić. Torbiel nieduża, nie powiększa się, powinna sama się wchłonąć. Bardzo sympatyczna młoda lekarka. Powiedziała że wg niej wczesna rozwijająca się ciąża. Kazała iść do domu, odpoczywać, nic już nie badać i iść na kontrolę w sob. jak ustalone.

No i prawidłowo. Ale ja Cię doskonale rozumiem też z każdym plamieniem jechałam.

 

[izzy_j]

Dziewczyny że polecę angielskim 'the struggle is real' mój organizm dosłownie wariuje przy tej ciąży. Dziś w nocy dostałam takich dreszczy jakby ktoś chciał że mnie ten zarodek wytrzasnąć. Wręcz mną rzucało (nie wiem egzorcyzmy czy co? ) Miałam w życiu kilka szoków termicznych ale ten to jakiś kosmos. Rano obudziłam się mokra, takie ciepło a ja pod kołdrą po sam nos. Rano temp. 37.1. Teraz jest ok. Chciałam Was zapytać czy któraś w ciąży miała problemy z nerkami lub pęcherzem. Oczywiście sporo wody piję ponad 2l i często siusiam ale mam wrażenie że mój pęcherz się nie do końca opróżnia a do toalety chodzę bardziej z rozsądku bo nie czuję takiego parcia. No i nerki zaczęły mnie pobolewać od jakichś 2 dni. Oczywiście powiem o tym na wizycie ale mnie to zastanowiło bo nie miałam wcześniej takich sensacji. Miłego dnia wszystkim

 

[szkala]

@Qruszon z ta heparyna trzeba uważać, brana bez potrzeby może narobić więcej szkody niż pożytku, wiec poproś lekarza, żeby zlecał Ci regularne badania na krzepliwość, żeby krew nie była za rzadka.
To niestety jest tak jak pisze @Smaily mnie czasem przeraża, jak bardzo dziewczyny skupiają się na tych mutacjach mthfr i pai, nie robiąc innych badań, czy one są w ogóle aktywne, nie mówiąc o reszcie przyczyn.
Trzymam kciuki za Twojego kropka.

 

[Qruszon]

@Qruszon z ta heparyna trzeba uważać, brana bez potrzeby może narobić więcej szkody niż pożytku, wiec poproś lekarza, żeby zlecał Ci regularne badania na krzepliwość, żeby krew nie była za rzadka.
To niestety jest tak jak pisze @Smaily mnie czasem przeraża, jak bardzo dziewczyny skupiają się na tych mutacjach mthfr i pai, nie robiąc innych badań, czy one są w ogóle aktywne, nie mówiąc o reszcie przyczyn.
Trzymam kciuki za Twojego kropka.

Oczywiście zobaczymy co powie lekarz na piątkowe wizycie. Mam już za sobą wszelkie badania na zespół antyfosfol, mutacje Vleiden, igg igm, homocysteina w normie, wszelkie badania wykazały tylko guzki na tarczycy i niedoczynność. Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi Skarbnica wiedzy.
Do wszystkiego należy podejść z rozsądkiem i tak jak piszesz zrobić szereg badań by być pewnym. Jednak ciało kobiety czasem jedna wielka niewiadoma i natura płata figle

 

[Qruszon]

@Qruszon trzymam za Was kciuki.
Na pocieszenie dodam że u mnie tak jak u @aspekt troje dzieci z trzech ciąż bez acardu i heparyny, a jak się niedawno okazało też mam nieprawidlowy gen PAI-1 G4 układ heterozygotyczny.
Odkąd o nim wiem to 2xdziennie przyjmuję Acard.

O proszę, gratuluje. Jesteście wielkie

 

[Magdusia88]

@Qruszon z ta heparyna trzeba uważać, brana bez potrzeby może narobić więcej szkody niż pożytku, wiec poproś lekarza, żeby zlecał Ci regularne badania na krzepliwość, żeby krew nie była za rzadka.
To niestety jest tak jak pisze @Smaily mnie czasem przeraża, jak bardzo dziewczyny skupiają się na tych mutacjach mthfr i pai, nie robiąc innych badań, czy one są w ogóle aktywne, nie mówiąc o reszcie przyczyn.
Trzymam kciuki za Twojego kropka.

Hey a jakie szkody może narobić heparyna i acard ?