reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Dziękuję kochana 🥰

To moja też czasem ( szczególnie ostatni tydzień) budzi się z płaczem ale nie na cycka tylko na przytulanie, wtedy kładę się obok niej, obejmuje ją jedna ręką, druga kładę na jej brzuszku aby czuła mój dotyk, se jest obok niej a moje usta przykładam do jej główki albo czółka i ona wtedy głowę odwraca do mnie i się tuli tą główką i wtedy się uspakaja i zasypia.
Patii26, i znów poezję napisałaś.
Jak ja lubię Ciebie czytać 😍
 
Pięknie wyglądacie i te widoki😍my 2.5 -3 h to mamy nad morze dlA tego częściej tam jesteśmy😉
Wogóle to jestem zadowolona, że pomimo tego, że mamy małe dziecko to nie ma ograniczeń żeby gdzieś jechać (jak to co niektórzy straszyli ) wystarczy, że dziecko zdrowe ..... trochę chęci idobrej organizacji i świat jest nasz😉 😁ja z synusiem w zeszłym tygodniu odwiedziłam 2 koleżanki, rodzinkę i 2 dwóch lekarzy 😂( wszędzie minimum godzinka jazdy w jedną stronę😉)
Dziękujemy 🥰

Pewnie, wszystko da się zrobić jak się zorganizuje czas i nie narzeka się na wszystko 😉
 
My robiliśmy też tę trasę przez Pięć Stawów i wracaliśmy przez Morskie 🙂30 km w nogach ale było warto, przecudne widoki. Góry mnie tmega relaksują i wyciszają. Chcę powtórzyć tę trasę i marzy mi się z noclegiem w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów 🙂 Z takich dalszych to jeszcze na Giewont wchodziliśmy ale Pięć Stawów skradło moje serce ❤️
Oj tak, nasze tak samo, trasa na Dolinę Pięciu Stawów jest przepiękna i bardzo różnorodna 😍 Widoki przepiękne i tak samo marzy nam się jeszcze raz wejść na Dolinę, nocleg w schronisku a potem z Doliny chcemy iść na Kozi Wierch i przejść na Kasprowy Wierch 😊
 
Teraz to bym do Morskiego Oka nie doszła z lenistwa 😄
Szacun dla Was, że z maluszkami takie wycieczki planujecie 😗
Z maluszkiem nie, zbyt niebezpieczne, nawet w nosidle. Noga mi ujedzie, potknę się o kamień i upadnę z małą, absolutnie.
Patii26, i znów poezję napisałaś.
Jak ja lubię Ciebie czytać 😍
Hehe, ojej dziękuję kochana 🥰 Piszę po prostu jak jest ❤️
Nie nie, maluszek z babcią zostaje. Mój starszy miał 8 lat jak te 30 km przeszliśmy ale to już był duży chłopak. Z maleństwem to tylko Doliny,może Rusinowa Polana 😍
Dokładnie. Jest dużo Dolin gdzie naprawdę można zrobić super trasę z maleństwem. Np. Dolina Kościeliska, prawie większość trasy idzie się po prostym bez żadnych podejść a widoki przepiękne 😊 No i na trasie prosto z Bacowki na bieżąco świeżo robione oscypki 😍 Nigdy w życiu lepszych nie jadłam 🤤 ja uwielbiam te białe 😁
 
Pati, cudne zdjęcia! I ty i Nela wyglądacie wspaniale 🥰



Z tym, że u nas nie wszystkie pobudki są na karmienie. Ostatnie nocki są ciężkie, młody budzi się żeby go poprzytulać. Nawet z drzemki w ciągu dnia obudzi się z krzykiem a jak się go weźmie na ręce, ponosi, polula to zasypia znowu. Nie wiem czy to skok czy jeszcze coś innego. Starsza w tym wieku budziła się tylko na cycka, a że była cackoholiczka to potrafiła się budzić co 20-30 minut. Bartek jest inny, zobaczymy jak to będzie wyglądać jak zacznę mu rozszerzać dietę.

Moja kuzynka ma córkę starsza o 4 miesiące i w weekend widziałam jak u nich wygląda karmienie. Mała jak tylko widzi jedzenie to od razu w krzyk a uspokaja się jak tylko ma coś w buzi. Nawet między posiłkami jak zobaczy, że ktoś coś je to ona też musi to spróbować 😂 ale przez to udało im się zejść do dwóch karmień KP dziennie, reszta to posiłki stałe. Dla mnie to nowość, bo moja starsza nic tylko by cycka chciała, dopiero w wieku 15 m-cy mogłam jej zacząć ograniczać KP.
mój mały robi podobnie. W dzień potrafi obudzić się z płaczem jak w pore pogłaskam po główce albo przytule to śpi dalej. A w nocy zrobił sobie jedną dodatkową pobudkę na przytulanie najczęściej biorę go wtedy do łóżka i musimy się poprzytulać on wtedy usypia i odkładam go do łóżeczka. Też się zastanawiam skąd mu się to wzięło i przyznam , że myślałam o lęku separacyjnym. U nas już to trwa około 2 tygodnie.
 
Pewnie że bałam się używać sterydów...bo sama po sobie wiem jak przy łuszczycy przywalili mi pierwsze co to sterydy i to najmocniejsze a mogli spokojnie zacząć od czegoś innego łagodniejszego....ale tutaj jak nie dawało już nic rady to byleby ulżyć dziecku bo to one cierpi....i nie mam żadnych wyrzutów :)


Ach kochane teściowe gdyby nie one to życie byłoby zbyt łatwe 😂 😂
ja widzę teściową każdego dnia, chociaż mieszka 100km dalej... starsza córka jest kropka w kropkę jak teściowa, to po niej ma te piękne rude włosy, jasną cerę i piegi 🥰 ale teściowa jest w porządku, nie mogę narzekać. może właśnie dlatego, że mieszka daleko i rzadko się widzimy
 
Taa, a najgorsze, że nie mogę jej pociągnąć do odpowiedzialności, bo ona była moim pracownikiem i ja jej nie dopilnowałam, kij, że ja się na księgowości i kadrach nie znam i po to wzięłam księgową, żeby to ona to robiła 🤬🤬🤬
Ale prawnie ja nie dopilnowałam pracownika. Mogą mi karę dowalić od 200 zeta do 5 tysięcy, właśnie mój mąż jutro zawozi do US jakiś akt skruchy, czy czego tam, nie wiem, kumpel mi to napisał, ja tylko wydrukowałam i podpisałam. Przysięgam, jeśli mi dowalą 5 kafli kary to idę do sądu.
akt skruchy to tzw. czynny żal:) ale twoja nazwa bardziej mi się podoba 😁😁😁
 
reklama
Do góry