Trzecie dziecko - zwariowałam?

[Mujer]

Nie jest tak źle z taką różnica. U mnie między pierwszym a drugim 20 miesięcy, między drugim a trzecim też 20 miesięcy uważam, że to całkiem fajna przerwa. Starszaki bardzo fajnie razem się bawią. Co prawda, masz więcej zdjęć jako mama bo dwa maluchy trzeba ogarnąć. Ale i tak wg mnie fajnie

Dla dzieci super, to prawda. Moje są nierozłączne mimo wiecznych kłótni i bijatyk gorzej z rodzicami
Chociaż serce się raduje jak ich widzę, są naprawdę zżyci i nie wyobrażam sobie jakbym miała mieć jedynaka. No, ale roboty jest i wieczny hałas.

 

[frez.ja1987]

Dla dzieci super, to prawda. Moje są nierozłączne mimo wiecznych kłótni i bijatyk gorzej z rodzicami
Chociaż serce się raduje jak ich widzę, są naprawdę zżyci i nie wyobrażam sobie jakbym miała mieć jedynaka. No, ale roboty jest i wieczny hałas.

O tak. U nas też wieczny hałas. I wszędzie zabawki

No nie ma co ukrywać, jak wszystko, tak i kwestia małej różnicy wieku ma swoje minusy. Ale ma też plusy. Zależy czego dana osoba oczekuje i jaki temperament i charakter mają dzieci. U nas póki co się taka różnica sprawdza

 

[Mujer]

@frez.ja1987 jak tam u Was? Jak sobie radzicie?

 

[frez.ja1987]

@frez.ja1987 jak tam u Was? Jak sobie radzicie?

Średnio. Jestem z młodym drugi raz w szpitalu. Wcześniej zapalenie płuc, teraz wirus rsv od porodu w domu byłam najpierw 5 dni, później tydzień.

Natomiast jeżeli chodzi i kwestie organizacyjne w domu to nie jest źle. Trzy dni byłam całkiem sama z trójką i wydaje mi się, że świetnie sobie daliśmy radę

 

[Mujer]

Średnio. Jestem z młodym drugi raz w szpitalu. Wcześniej zapalenie płuc, teraz wirus rsv od porodu w domu byłam najpierw 5 dni, później tydzień.

Natomiast jeżeli chodzi i kwestie organizacyjne w domu to nie jest źle. Trzy dni byłam całkiem sama z trójką i wydaje mi się, że świetnie sobie daliśmy radę

Niestety też to przerabiałam. Tzn. ze średnią. Ledwo wyszłyśmy ze szpitala i dostała zum. Leżałyśmy 2 tygodnie i już wariowałam, bo miałam roczniaka w domu, który ciężko rozłąkę przechodził. Do tego połóg, hormony. Wyszłyśmy i miała biegunkę z krwią, znowu zum, znowu szpital na 2 tygodnie. Także początki ciężkie plus duże problemy z kp.
Zdrówka dla Was! Będzie tylko lepiej.

 

[frez.ja1987]

Niestety też to przerabiałam. Tzn. ze średnią. Ledwo wyszłyśmy ze szpitala i dostała zum. Leżałyśmy 2 tygodnie i już wariowałam, bo miałam roczniaka w domu, który ciężko rozłąkę przechodził. Do tego połóg, hormony. Wyszłyśmy i miała biegunkę z krwią, znowu zum, znowu szpital na 2 tygodnie. Także początki ciężkie plus duże problemy z kp.
Zdrówka dla Was! Będzie tylko lepiej.

Dzięki mam nadzieję, że w końcu wyjdziemy na prostą

 

[Joannaa24]

Słuchajcie dziś 27 dc. Zrobiłam test (czułość 25, bo źle spojrzałam i wzięłam nie ten co chciałam) i widzę na nim cień drugiej kreski. [emoji33] Czy tylko ja to widzę?

 

[Mama2012/2020/2022]

Słuchajcie dziś 27 dc. Zrobiłam test (czułość 25, bo źle spojrzałam i wzięłam nie ten co chciałam) i widzę na nim cień drugiej kreski. [emoji33] Czy tylko ja to widzę?Zobacz załącznik 1323013Zobacz załącznik 1323014

Ja tam widzę dość poważne 2 kreski

 

[Joannaa24]

Dziękuję za potwierdzenie. Czyli nie mam zwidów. [emoji16]

Ja tam widzę dość poważne 2 kreski

 

[Mama2012/2020/2022]

Dziękuję za potwierdzenie. Czyli nie mam zwidów. [emoji16]

Nie nie
Ile zostało do @?