reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Dobrze dziewczyny piszecie tylko trzeba dodać że trzeba za to zapłacić żeby zrobili badania DNA w celu oznaczenia płci a także przyczyny śmierci. Nie wiem ile takie badanie kosztuje.
 
reklama
Dziewczyny,moze to glupie pytanie,ale co wlasciwie w takiej sytuacji? Trzeba sie zglosic do lekarza,na pogotowiu ,czy to nie ma sensu? Wystarczy tylko poinformowac ginekologa o zaistnialej sytuacji...?
Ja dzwoniłam na sor, powiedzieli zeby przyjechać i sprawdzić czy się wszystko oczyściło. Ja mam roczne dziecko pod opieką i nie mam go z kim zostawić.. Jutro jadę po prostu do zwykłego ginekologa. Gdyby to było tylko krwawienie to bym jechała natychmiast do szpitala, jednak to były kawałki(nie opiszę, bo wasz stan zabrania się denerwowac). To sie stało nagle, silne kłucie w brzuchu, ból pleców na dole i zdążyłam dać 3 kroki..
Niestey historie poronień są bardzo częste, coraz więcej znam ludzi którzy nie mogą mieć dzieci.. U mnie to był 6 tydzień i próbuje sobie tłumaczyć, ze lepiej tak niż w 6 miesiącu.
 
Jeżeli ronisz w domu, a jednak chcesz potem podać zarodek badaniom DNA powinno się go łapać do pojemnika na mocz i zalać o ile dobrze pamiętam solą fizjologiczną. Ale zdecydowanie myślę, że jest to trudniejsze niż przy zabiegu w szpitalu. Co do pochówku to już zależy od rodziców bo można też po prostu zbadać, dostać akt urodzenia i wtedy wziąć tylko np. ten macierzyński, a można pochować. To już zależy od wiary rodziców. Przy badaniu DNA jest pytanie co potem zrobić z tym zarodkiem czy zutylizować czy oddać rodzicom
Ciezka decyzja...
 
można jechać na SOR jak się plami, wtedy dadzą duphaston lub podobny środek i zalecenie leżenia ale w sytuacji gdy się krwawi skrzepami to już nic nie można zrobić, chyba że to po prostu jakiś krwiak pękł. Najlepiej udać się do ginekologa żeby sprawdził czy wszystko się dobrze oczyściło czy nie trzeba zabiegu łyżeczkowania.
Tak wlasnie myślałam.Ze przy malym plamieniu zglosic sie na pogotowie,aby ratowac ciążę.Ale przy duzym krwawieniu zglosic sie na kontrole.
 
Ja dzwoniłam na sor, powiedzieli zeby przyjechać i sprawdzić czy się wszystko oczyściło. Ja mam roczne dziecko pod opieką i nie mam go z kim zostawić.. Jutro jadę po prostu do zwykłego ginekologa. Gdyby to było tylko krwawienie to bym jechała natychmiast do szpitala, jednak to były kawałki(nie opiszę, bo wasz stan zabrania się denerwowac). To sie stało nagle, silne kłucie w brzuchu, ból pleców na dole i zdążyłam dać 3 kroki..
Niestey historie poronień są bardzo częste, coraz więcej znam ludzi którzy nie mogą mieć dzieci.. U mnie to był 6 tydzień i próbuje sobie tłumaczyć, ze lepiej tak niż w 6 miesiącu.
Dokładnie kochana... teraz praktycznie kazda kobieta ma za soba przynajmniej jedno poronienie.
Ja wierze,ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i tak jak piszesz... zawsze moze byc gorzej
 
To chyba zależy bo ja się mam zgłosić tylko jeżeli krwawienie będzie bardzo obfite (tj. ponad dwie podpaski na godzinę), wystąpi gorączka czy omdlenie. Na własną rękę mam tylko kontrolować spadek beta hcg i jakby wzrosło to również szpital. Nie zamierzam iść na macierzyński czy ewentualnie chować zarodka wiec tez mi tak bardzo na szpitalu nie zależy
Po takim wczesnym poronieniu jest możliwy macierzynski ?
 
Kurczę,ale powiem wam,ze jestem przerazona iloscia poronień, miedzy innymi na naszej grupie.
Ja myslalam,ze dotrzemy wszystkie do samego końca 😔.

KIedy chodzilam w ciazy z trzecim synem,pisalam takze na Forum. Ale z tego co pamietam, wszystkie dotarlysmy do końca...

Nie wiem czym to jest spowodowane,ale zauważyłam także wsrod mojego otoczenia,ze kobiety maja wiekszy niz kiedys problem z zajsciem w ciążę,ze nie wspomne z donoszeniem jej bezproblemowo...
To naprawde przykre.
Bardzo malutko jest poronień na naszej grupie. Jak byłam na forum z córką to na prawdę było dużo w pewnym momencie to dziewczyny bały się zaglądać na forum część też odeszła z tego powodu bo info je dolowaly. Tu jest na prawdę malutko i bardzo dobrze.

Co do postępowaniu przy poronieniu to ja wolę w domu na toalecie potem tylko na kontrolę. Raz przytrafił mi się szpital ale to było na samym początku i nie wiedziałam co i jak tzn z wykształcenia to oczywiście że wiedziałam ale emocje wtedy wzięły górę i poszłam do szpitala kompletnie niepotrzebnie. Tam nawet zrobili badanie zarodkowi ale nigdy nie poszłam odebrać
 
reklama
Tak, jeżeli uda się ustalić płeć - bo to jest warunek
Edit. Jest to dokładnie 56 dni macierzyńskiego w 100% płatnego
moim zdaniem i możecie się ze mną nie zgodzić , ale na tak wczesnym etapie ciąży to ustalanie tego wszystkiego żeby dostać macierzyński to naciąganie. Ja też jestem za tym, że natura lepiej wie kiedy usunąć wadliwy zarodek i lepiej teraz niż później. Ja wiem że nie byłabym w stanie poradzić sobie z chorym dzieckiem.
 
Do góry