reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Dziewczyny pomóżcie , może przesadzam… otóż cały tydzień byłam przeziębiona , okropny kaszel i katar które dopiero zaczęły ustępować, ostatnia wizyta była tydzień temu natomiast teraz 19 będę mieć prenatalne. Tylko, ze ja tak się martwię czy aby napewno przez ta infekcje wszystko ok z dzidziusiem , ze najchętniej bym pojechała dziś sprawdzić do lekarza , a mam taka możliwość ponieważ mam pakiet medicover z pracy . Do prenatalnych 5 dni ale ja chyba oszaleje , z drugiej strony co tydzień usg to chyba jednak za często . Co o tym myślicie ?
Dziewczyny pisały ze można robić do woli A mi ginekolog nie zrobiła bo powiedziala ze nie można tak często. Ostatnie miałam w grudniu i teraz dopiero 28 prenatalne. To jest masakra nie wiedzieć czy to dziecko w ogóle żyje
 
Jejku ja się wykończę [emoji16] zrobiłam sobie sałatkę z tuńczyka i mnie coś tknęło i wyczytałam, że nie jest wskazane spożywanie tuńczyka w ciąży. Najgorsze, że pół puszki zjadłam już wczoraj i zastanawiam się, czy nie zaszkodziłam tym maleństwu.

Oprócz surowych mies, ryb, jaj kojarzycie jeszcze jakieś produkty, których nie powinno się spożywać, a nie są tak oczywiste?
Ja slyszalam zeby uwazac na sery czy sa z mleka pasteryzowanego. teraz przed zakupem kazdy plesniowy ogladam czy ma dobry sklad :)
 
Dziewczyny pisały ze można robić do woli A mi ginekolog nie zrobiła bo powiedziala ze nie można tak często. Ostatnie miałam w grudniu i teraz dopiero 28 prenatalne. To jest masakra nie wiedzieć czy to dziecko w ogóle żyje
Z tym czekaniem tak jest. Ja ostatnie 03.12 a teraz będzie 01.02 kolejna wizyta. I też się zastanawiam czy to serduszko tam nadal bije. 😅
 
Dziewczyny pomóżcie , może przesadzam… otóż cały tydzień byłam przeziębiona , okropny kaszel i katar które dopiero zaczęły ustępować, ostatnia wizyta była tydzień temu natomiast teraz 19 będę mieć prenatalne. Tylko, ze ja tak się martwię czy aby napewno przez ta infekcje wszystko ok z dzidziusiem , ze najchętniej bym pojechała dziś sprawdzić do lekarza , a mam taka możliwość ponieważ mam pakiet medicover z pracy . Do prenatalnych 5 dni ale ja chyba oszaleje , z drugiej strony co tydzień usg to chyba jednak za często . Co o tym myślicie ?
ja bym pojechala, tym bardziej ze masz taka mozliwosc. A po wizycie z pewnoscia bedziesz spokojniejsza :)
 
Dziewczyny pisały ze można robić do woli A mi ginekolog nie zrobiła bo powiedziala ze nie można tak często. Ostatnie miałam w grudniu i teraz dopiero 28 prenatalne. To jest masakra nie wiedzieć czy to dziecko w ogóle żyje

Dziewczyny pomóżcie , może przesadzam… otóż cały tydzień byłam przeziębiona , okropny kaszel i katar które dopiero zaczęły ustępować, ostatnia wizyta była tydzień temu natomiast teraz 19 będę mieć prenatalne. Tylko, ze ja tak się martwię czy aby napewno przez ta infekcje wszystko ok z dzidziusiem , ze najchętniej bym pojechała dziś sprawdzić do lekarza , a mam taka możliwość ponieważ mam pakiet medicover z pracy . Do prenatalnych 5 dni ale ja chyba oszaleje , z drugiej strony co tydzień usg to chyba jednak za często . Co o tym myślicie ?
Jak masz się denerwować to lepiej idz i zrób USG, ja też jestem przeziębiona i się strasznie denerwuje czy jest wszystko ok ale ze względu na mój stan musialam przełożyć wizytę u gin na przyszły tydzień. Tez czekam na prenatalne za 2 tygodnie i po nich idę od razu na zwolnienie, bo nie mam zamiaru znow czegoś złapać a pracuje w szkole:/
 
reklama
Cześć dziewczyny. Czytam was od jakiegoś czasu, ale sama bałam się pisać, bo cały czas niepokoję się czy wszystko będzie dobrze. Dzisiaj skończyłam 10 tydzień. Jest to moja 5 ciąża ( 4 poronienia chybione i jedna ciąża pozamaciczna). Od dwóch dni moje piersi są mniej nabrzmiałe i obolałe, co już mnie zaczyna stresować... Jak jest u was?
U mnie to, różnie, raz piersi bolą mocno, raz mniej, raz czuję kłucie w podbrzuszu, potem nie. Ale zauważyłam że mam zawirowania humorów, ostatnio jestem jak osa. To chyba normalne, że czasem coś mniej nam doskwiera albo po prostu organizm się przyzwyczaja? Bądź dobrej myśli ❤️
 
Do góry