No takie pięciolatki już całkiem samodzielne sąNatin moja tez prawie 5 lat fajna masz różnice
Dziewczyny jutro mam wizytę a stresa mam na maksa bo moja pani profesor jest zimna jak Morskie Oko w Zakopanem zimą
Przyszły wyniki ale nie wszystkie.
Mam bakterie liczne w siuskach;( konsultowałam to z gin kazał mi wypić antybiotyk taki jednorazowy na noc w proszku.
Zobaczymy czy wogule mi zrobia usg kontrolneJak byłam 2 tyg temu to usg polegało na tym że moja pani gin chciała zobaczyć czy ciąża żywa i więcej jej nic nie interesowała straszna kobieta wiecie naprawdę ;( Ale muszę być pod opieka wyspecjalizowanej poradni patologii ciąży i nie mam wyboru a Z domu mam pociągiem zaledwie 20 min drogi potem autobus lub Taxi także jest Ok babki naprawdę przyjeżdżały z bardzo z daleka…
Ciężko się czyta tutaj o stratach strasznie współczuje naprawdę sama to przechodziłam i pewnie nie tylko ja to wiem że to jest załamka ;(
Co do Cukrzycy kto z was jest tutaj na diecie cukrzycowej?
reklama
Oj tak, w dużej mierze już takNo to rzeczywiście już samodzielne dzieciaczki masz
Taaak, u mnie 3,5letni syn i roczna córkakiedyś trzecie chciałam trochę później, ale po drugim porodzie mi się zmieniło i zdecydowaliśmy się szybko
a teraz jestem przerażona
Młoda ostatnio jęczy, płacze, zawodzi, chyba kolejne zęby idą... no i chce być duzo noszonatęsknię za czasami pierwszej ciąży, bo wtedy mogłam odpoczywać
chociaż pamiętam, że się męczyłam, bo musiałam dużo leżeć i było to wtedy ciężkie. Teraz też się boję, że jak się okaże, że muszę więcej leżeć to co będzie ze starszymi... no, ale nie ma co wybiegać wprzód czarnymi myślami
![]()
Będzie dobrze
M
Myszaaaa
Gość
Podziwiam Was. Ja sobie nie wyobrażam jak sobie dam radę. Jak w ogóle będę umiała zająć się dzieckiem. Nie mam o tym pojęcia.
U nas się niestety nie udało i szkoda no, ale naprawdę mam wrażenie, że w tamtym sezonie wszystko było przeciwko namJa wszystko już z grubej roboty mam na szczęście skończone. Ja mam 6 skrzyń i 5 już wysiane. Ale od tygodnia nie wyszłam żeby zobaczyć co się tam dzieje...poproszę dziś męża to pomoże mi pikować pomidory
Ale tak gadałyśmy o tych ciastach, upiekłam sobie babkę, zjadłam trochę i tak mnie zmuliło...![]()
Aj mdłości to coś strasznego... Przeszło chociaż w miarę szybko?
modesty
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2020
- Postów
- 11 293
Dziewczyny, napiszcie jakie były lub są reakcje Waszych dzieci duzych i małych na wieść o ciąży.
mój 11-miesięczniak za każdym razem, gdy mówię, że jest dużym dzidziusiem, a małego dzidziusia mama ma w brzuszku, patrzy na mnie jakbym była coś nie teges psychicznie
Pół żartem pół serio
Pół żartem pół serio
Żadna z nas nie wiedziała na początku. Jednym pomaga rodzina, matki. Ja poszłam na szkole rodzenia i tam wszystkiego uczą, nabrałam pewności i już nie prosiłam nikogo o pomoc. Wbrew nazwie, o rodzeniu są 3 lekcje a 10 o opiece nad dzieckiemPodziwiam Was. Ja sobie nie wyobrażam jak sobie dam radę. Jak w ogóle będę umiała zająć się dzieckiem. Nie mam o tym pojęcia.
M
Myszaaaa
Gość
Ja w tej 1 ciąży chciałam iść, ale potem się wszystko skomplikowało. A teraz nie wiem. Jakoś głupio samemu.
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2022
- Postów
- 8
M
Myszaaaa
Gość
To tak jak ja, też mam 31Łącze się z Tobą @Myszaaaa ja też nigdy nie miałam do czynienia z niemowlakami czy małymi dziećmi... A mam 31, pójdę do szkoły rodzenia i za wierzę w instynkt macierzyńskiDodam że pomocy nie będzie bo dziadków nie ma, rodzina za granicą, obcej osobie nie zaufam...
reklama
A bo ja wiem czy głupio, czasami ojcowie po prostu pracują, nie mogą. Lepiej pójść samej niż wcale, bo to i tak Ty się będziesz później stresować, że nie wiesz co robićJa w tej 1 ciąży chciałam iść, ale potem się wszystko skomplikowało. A teraz nie wiem. Jakoś głupio samemu.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 488 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: