Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[kasia580]

no prosze jakie tu wyjazdy się szykują do Karakowa- sama bym z chęcia pojechała ale maj nam odpada bo komunie mamy a w czerwcu na wakacje, więc wyprawy weekendowe muszą poczekać

Agutek zdrówka dla Tolci- ja wice psikałam tym nasivinem i jej szybko przeszedł katar

 

[madzikm]

roksi - to ja Ciebie bajeruję żebyś termin zmieniła
mam słuszny argument: jedziemy w niedzielę a Wy w dzień powszedni, kiedy jest tyle roboty koło domu

nie kojarzę w Plazie tego stoiska...masz szczęście, że ten sklep jest na obrzeżacg bo dostać się do centrum może być trudniej. My zawsze jedziemy do GK przez Hutę i omijamy korki na Alejach;-)

kasia - ale fajnie, że już w czerwcu wakacje macie! a gdzie jedziecie?

 

[Agutek]

wymiękam

fajnie wam z tymi wyjazdami...my pewnie w domku posiedzimy
chociaż może męża namówię na jakiś wypadzik gdzieś?
na pewno idziemy na 30-tkę do koleżanki, a co poza tym nie wiem...
kto wie czy nie będzie szanowny małżonek miał dyżuru w pracy

 

[madzikm]

agutek - Tola marudzi? wolałabyś być w pracy?

 

[Agutek]

ona nie marudzi...ona się drze
cały czas wyciąga rączki i chce być noszona, a jak z nią usiądę to zaraz alarm i syrena działa

w końcu dałam jej nurofen, bo już nie dawałam rady, a mam wrażenie, że ją gardło boli i ma lekko podwyższoną temperaturę (nie mierzyłam, bo zaraz mi ucieka i ryczy i już nie chciałam jej męczyć, ale czuję, że jest cieplejsza)

no i chyba zasnęła właśnie...
mam chwilę na odpoczynek

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

WITAM wszystkich słonecznie, nareszcie

ale ze spacerku nici, bo mały chory, tylko do przychodni, a że mamy ją przez płot, to nie będzie długi spacer:-(,

co do noska, to nasz lekarz zawsze zaleca fridowanie, zresztą małemu zawsze wtedy lżej oddycha się

Madzikm ja też mam troszkę ubranek z 5-10-15, obecnie piżamki z miki, bardzo fajne, które używamy jako wierzchnie, tzn zakładam pajacyk, a na to piżamkę, bo mały wyfikuje się spod kołderki


na długi weekend nigdzie się nie wybieramy:-(, bo mamy komunię, potem roczek, potem chrzciny i to wszystko tydzień po tygodniu


wczoraj mielismy małe spotkanie rodzinne, przyjechała siostra z maluszkiem (którego z resztą pomagałam rodzić), ale z niego chłopisko, nosi ubranka Piotrusia, kiedy ten miał ze 2 mies, a on ma 5 tyg,
jak go tak sobie ponosiłam, to mi sie tak jakos fajnie zrobiło:-), te maluszki tak patrzą, są takie bezbronne, rozczuliłam się strasznie

 

[Agutek]

zapodałam mężowi temat wyjazdu...może coś wyjdzie z tego ;-)
ale bez młodej chyba..tylko my w naszą 6 rocznicę poznania

 

[madzikm]

zapodałam mężowi temat wyjazdu...może coś wyjdzie z tego ;-)
ale bez młodej chyba..tylko my w naszą 6 rocznicę poznania

no tak na jeden dzień to na pewno babcia zostanie

my się znamy już 8 lata mam wrazenie, że kilka mcy, tak mnie czasem ten mój chłop zadziwia;-)

 

[blueberry77]

Też bym gdzieś pojechała... Tylko gdzie?

 

[Agutek]

my się znamy już 8 lata mam wrazenie, że kilka mcy, tak mnie czasem ten mój chłop zadziwia;-)

dobre

no mi się marzy taki wypadzik do kina, restauracji, shopping ;-)
trochę mi szkoda kasy ale dawno takich przyjemności nie mieliśmy, bo ciągle coś...
zobaczymy, do 2 maja jeszcze "daleko"


blueberry to daj znać jak już będziesz coś do sprzedaży miała
ja przedwczoraj kupiłam takie zwykłe słomki, żeby małej pokazać o co biega, ale bała się i w ogóle tej słomki do buzi nie chciała wziąć