W pełni się z Tobą zgodzę

ja pracuje w baaardzo dużej korpo (dla obecnie drugiego najbogatszego człowieka na swiecie) I szczerze mówiąc lubię mieć świadomość że nie jestem niezastąpiona. mogę iść na urlop spokojnie i nawet nie pomyśleć o pracy, mam backup w praktycznie każdej strefie czasowej wiec godzina 17 zamykam lapka i nara wiertara


I do tego wiem że nawet jak stanę na rzęsach to świata nie zbawię wiec nie ma co się wysilać bardziej niż to wymagane

naprawdę, teraz ta praca daje mi dość spory komfort psychiczny mimo że to korpo