To juz chyba jestes czwarta, która ma wizytę na 19 tego, coz to bedzie za emocjonujący dzieńOk wróciłam od lekarza widziałam pęcherzyk wszystko rośnie jak trzeba 5 mm i tak jak wychodzi mi z miesiączki tak samo wychodzi mi z USG że dziś 5+0 także trochę zostałam uspokojona wiem że się jeszcze wszystko może zdarzyć ale jestem ciut spokojniejszateraz mam przyjść 19 zobaczyć czy bije serduszko i zlecił mi już badania te podstawowe także teraz czekam z niecierpliwością do 19
![]()
reklama
Ja mam na 18.07To juz chyba jestes czwarta, która ma wizytę na 19 tego, coz to bedzie za emocjonujący dzień![]()
Anka_83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2022
- Postów
- 3 504
Cześć Dziewczyny.
Dołączam do was. W środę 6.07 pozytywny test. Zrobiona beta i prog. Wczoraj powtórzona beta. Przyrost ok, nie sprawdzam więcej. Jestem po starcie w styczniu tego roku, czyli druga ciąża ale dzieci brak. Mam niedoczynność tarczycy i kilka nadprogramowych kilogramów. A poza tym w dzień pozytywnego testu skończyłam 39 lat, więc liczę że tym razem dotrwam do szczęśliwego finału bo czas już niestety goni
Witam znajome z wątków kreseczkowych i staraczkowych
Wszystkim życzę spokojnych 9 miesięcy
Dołączam do was. W środę 6.07 pozytywny test. Zrobiona beta i prog. Wczoraj powtórzona beta. Przyrost ok, nie sprawdzam więcej. Jestem po starcie w styczniu tego roku, czyli druga ciąża ale dzieci brak. Mam niedoczynność tarczycy i kilka nadprogramowych kilogramów. A poza tym w dzień pozytywnego testu skończyłam 39 lat, więc liczę że tym razem dotrwam do szczęśliwego finału bo czas już niestety goni
Witam znajome z wątków kreseczkowych i staraczkowych
Wszystkim życzę spokojnych 9 miesięcy
Bardzo podobna sytuacja u mnie. Również strata ciąży w 20 tygodniu w styczniu, niedoczynność tarczycy i test pozytywny 25.06Cześć Dziewczyny.
Dołączam do was. W środę 6.07 pozytywny test. Zrobiona beta i prog. Wczoraj powtórzona beta. Przyrost ok, nie sprawdzam więcej. Jestem po starcie w styczniu tego roku, czyli druga ciąża ale dzieci brak. Mam niedoczynność tarczycy i kilka nadprogramowych kilogramów. A poza tym w dzień pozytywnego testu skończyłam 39 lat, więc liczę że tym razem dotrwam do szczęśliwego finału bo czas już niestety goni
Witam znajome z wątków kreseczkowych i staraczkowych
Wszystkim życzę spokojnych 9 miesięcy![]()
MamaR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2019
- Postów
- 4 617
Hej! Rozgość się tutaj! Gratulacje i nudnej ciąży życze! Tym razem musi być wszystko dobrzeCześć Dziewczyny.
Dołączam do was. W środę 6.07 pozytywny test. Zrobiona beta i prog. Wczoraj powtórzona beta. Przyrost ok, nie sprawdzam więcej. Jestem po starcie w styczniu tego roku, czyli druga ciąża ale dzieci brak. Mam niedoczynność tarczycy i kilka nadprogramowych kilogramów. A poza tym w dzień pozytywnego testu skończyłam 39 lat, więc liczę że tym razem dotrwam do szczęśliwego finału bo czas już niestety goni
Witam znajome z wątków kreseczkowych i staraczkowych
Wszystkim życzę spokojnych 9 miesięcy![]()
Mythopoeia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 666
Z tymi kotami to chodzi o możliwość załapania toksoplazmozy. Ale jeżeli koty są niewychodzące i nie dostają surowego mięsa to raczej jej nie mają. A jeżeli mają to miały już od dawna i pewnie opiekunowe już przeszli i mają odporność. Statystycznie tokso częściej łapie się od surowego/niedogotowanego mięsa, brudnej deski po takim mięsie dotykającej innej żywności, niedomytych warzyw itp. Tym bardziej, że po sprzataniu kuwety przecież myje sie ręcę a nie wklada je do buzi@vvDomivv wspominałaś, ze masz koty. Wymieniasz im kuwete i wybierasz kupki?Pytam, bo to podobno szkodliwe w ciąży.
Karooola28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2018
- Postów
- 2 071
Witamy i 3mamy kciukiCześć Dziewczyny.
Dołączam do was. W środę 6.07 pozytywny test. Zrobiona beta i prog. Wczoraj powtórzona beta. Przyrost ok, nie sprawdzam więcej. Jestem po starcie w styczniu tego roku, czyli druga ciąża ale dzieci brak. Mam niedoczynność tarczycy i kilka nadprogramowych kilogramów. A poza tym w dzień pozytywnego testu skończyłam 39 lat, więc liczę że tym razem dotrwam do szczęśliwego finału bo czas już niestety goni
Witam znajome z wątków kreseczkowych i staraczkowych
Wszystkim życzę spokojnych 9 miesięcy![]()
natala123456
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2021
- Postów
- 3 854
Nie mam problemów, ale człowiek teraz wszystko chciałby wiedzieć… ogólnie zawsze sobie robiłam jakieś podstawowe wyniki na pierwsza wizytę. Ty będziesz 6+1 a ja dopiero idę do lekarza 8+2 także… coś mi się kojarzy ze do 9 tygodnia jest pierwszy pakiet badań do wykonania. Najwyżej będę musiała się spieszyćBardzo proszę
Mi lekarz powiedział ze nie ma norm progesteronu dla kobiet w ciąży bo poziom jest tak rożny w ciągu doby ze nie da sie tego usystematyzować wiec wierze mu ze tak jestw końcu on jest lekarzem nie ja
Myśle ze lekarz Ci zleci potrzebne badania, nie wiem czy jest sens żebyś wydawała pieniądze jeśli np teraz tych wyników nie potrzebuje i zleci Ci je na 1 albo 2 wizycie…
Jeśli masz problem z tarczyca to zrobiłabym tsh a jeśli nie masz problemow zdrowotnych to bym poczekała na to co powie i zleci Ci lekarz
Mój powiedział ze mam nie robić żadnych badan byłam w 4t5d bo mam problem z tarczyca i skoczyło mi tsh do 4, mówił ze na kolejna wizytę niczego nie badac a będę 6t1d ze zleci mi na następna badania![]()
Cześć! Trzymam mocno kciuki!Cześć Dziewczyny.
Dołączam do was. W środę 6.07 pozytywny test. Zrobiona beta i prog. Wczoraj powtórzona beta. Przyrost ok, nie sprawdzam więcej. Jestem po starcie w styczniu tego roku, czyli druga ciąża ale dzieci brak. Mam niedoczynność tarczycy i kilka nadprogramowych kilogramów. A poza tym w dzień pozytywnego testu skończyłam 39 lat, więc liczę że tym razem dotrwam do szczęśliwego finału bo czas już niestety goni
Witam znajome z wątków kreseczkowych i staraczkowych
Wszystkim życzę spokojnych 9 miesięcy![]()
reklama
Jeżeli nie miałaś tego badania czy przeszłaś toksoplazmozę to na pierwszej wizycie będziesz miała ja zlecona. Przynajmniej ja tak miałam z córką ,teraz już wykonywać nie muszę bo mam wynik,a to jest raz przechorowanie i są przeciwcialaZ tymi kotami to chodzi o możliwość załapania toksoplazmozy. Ale jeżeli koty są niewychodzące i nie dostają surowego mięsa to raczej jej nie mają. A jeżeli mają to miały już od dawna i pewnie opiekunowe już przeszli i mają odporność. Statystycznie tokso częściej łapie się od surowego/niedogotowanego mięsa, brudnej deski po takim mięsie dotykającej innej żywności, niedomytych warzyw itp. Tym bardziej, że po sprzataniu kuwety przecież myje sie ręcę a nie wklada je do buziJa w ciąży nie sprzątam kuwety ale raczej jako wymówka, bo mi się nie chce i mogę do tego zmusić męża "bo toksoplazmoza"
![]()
Ja pewnie przechorowalam za dziecka bezobjawowo
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 79 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 223 tys
Podziel się: