Mi się wydaje, że lakrze niektórzy dają antybiotyk dla,, świętego,, spokoju. Żeby się nie pogorszyło... Ja zawsze czekam i dla mnie to ostateczność. Teraz serio myslalam, że się skończy antybiotykiem bo ona głosu nie miala w ogóle! To był jeden wielki skrzeczek! Nigdy takiego czegoś nie slyszalam.
Dzisiaj już nawet tak nie kaszle więc super. Woda z nosa bo 4 trójki się przebijają
górne juz są na wierzchu

