reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Ja to się zastanawiam czy znowu jakiejś grypy żołądkowej nie ma bo od kilku dni jest mi niedobrze do tego wszystkie zapachy mnie drażnią - masakra. Już nie wspomnę o tym że nogi mnie bolą strasznie do tego puchną . Ten październik jest okropny 🥹
Ja to się zastanawiam czy znowu jakiejś grypy żołądkowej nie ma bo od kilku dni jest mi niedobrze do tego wszystkie zapachy mnie drażnią - masakra. Już nie wspomnę o tym że nogi mnie bolą strasznie do tego puchną . Ten październik jest okropny 🥹
to oby rozeszło się po kościach 💪 w naszym przypadku mdłości mogą występować tylko z jednego powodu! Na żaden inny się nie zgadzam 😀
 
A jet taki? Staraczki 2020 byly swietne i kazde pytanie mozna bylo zadac ;) przepraszam znajde odpowiednia grupe

Wpadłaś na wątek, w którym dziewczyny co miesiąc wpisują się na testowanie i wzajemnie wspierają. Znają swoje historie. Może nie jest "świetny" i nie można wpadać z butami z ulicy z każdym pytaniem ale te, które tutaj spędzają czas, mają wzajemne wsparcie ;-).
 
to oby rozeszło się po kościach 💪 w naszym przypadku mdłości mogą występować tylko z jednego powodu! Na żaden inny się nie zgadzam 😀
Objawów ciąży nie szukam u siebie bo dopiero okres płodny się zakończył więc biorę tylko choroby pod uwagę 😂 Choć też wolałabym żeby to był objaw małego bejbika we mnie 😂
 
Ach, nawet nie gadaj…Też odnoszę takie wrażenie.

Dziewczyny, które poronienia miały za sobą, powtarzały mi, że mamy szybko zacząć, bo one szybko zaszły. Organizm jest jeszcze w fazie „ciąża” i szybciej zaskoczy po poronieniu.
Sranie w banię.

No to ich zaskoczył, mój póki co nie😏.
Mi mówili że po ciąży też szybko powinno się zajść a jak widać nie koniecznie ...
 
A ja mam pytanie, czy przy progeateronie np w wysokości 5-6 jest możliwość zapłodnienia? I czy po owulacji do momentu zapłodnienia progesteron może spaść i zacząć rosnąć dopiero po implantacji?

Zapłodnienie odbywa się w ciągu jakichś 24 godzin od owulacji więc progesteron to dopiero zaczyna wtedy chociaż odrobinę rosnąć
 
reklama
Do góry