Ja się właśnie też bardzo kiepsko czuję i wolę wziąć L4 dla bezpieczeństwa. Trudno się mówi, po prostu mam oszczędności. Czekam na moje 600 zł bu ha haMiedy świętami a sylwestrem zamiast poprostu wolnego wzięłam l4 czekam teraz na wypłacenie tych milionów z zusu![]()
reklama
Karolina_st
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2018
- Postów
- 2 584
Ja jestem z gatunku "nie izolować dziecka przed wszystkimi zarazkami", tak czy siak prędzej czy później będzie jadło z ziemi, natknie się na zwierzę, na kurz, na wszystko... Nie mówię żeby olewać higienę ale króliki w pokoju mają tak strasznie szkodzić? To ja przepraszam każdy się ma pozbyć zwierza bo ciąża? Najlepiej psy do kojca, koty tylko samopas na podwórku a króliki do klatek do hodowli na mięso...tak a propo zwierząt...to ja nie mogę już ze swoją mamą wytrzymać...tak czytam że jedna druga trzecia z Was ma pieska i nawet z wami śpią...a ja i mąż mamy dwa króliki miniaturki w mieszkaniu...jest to mieszkanie praktycznie jednopokojowe, łóżko mamy trochę wydzielone jakby taka kotarka więc jest lekko zasłonięte, ale ogólnie króliki są cały czas w tym pomieszczeniu, co my. I moja mama przeżywa że naczytała się że to może mieć zły wpływ na dziecko nawet w brzuchu przez roztocza czy coś...i chce żebyśmy przywieźli te króliki do mnie do domu, żebym odpowiedzialnie podeszła do tematu, że co ważniejsze, dziecko czy królikiCholera mnie chce wziąć i tylko się denerwuje... Ja z kolei na internecie czytam kompletnie sprzeczne informacje, ale już głupieje sama...
Morskawoda32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2023
- Postów
- 5 431
Można pójść na chorobowy, płaca bardzo mało tygodniowo. Można tez wcześniej zacząć macierzyński (chyba miesiąc max) ale wtedy wcześniej tez trzeba wrócić (przysługuje rok, z czego pracowdawca płaci 90% tygodniowego zarobku przez pierwsze 6 tyg, a reszta ustawowe minimum). Tutaj są bardzo pro powrót do pracy dla kobiet.Sytuacja trudna, współczuję..a co do braku możliwości L4 z powodu problemów zdrowotnych w ciąży to jakiś dramat..
Dodatku od państwa na każde dziecko bez względu na dochody rodzica jest £20 tygodniowo, czyli porównywalne do 500+ w Polsce.
Jak to mówią, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
Ja tak samo!ooo właśnie ja do tej pory tak zasypiałam
madziula0234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2022
- Postów
- 836
ojejkuśNasze mamy czasem działają trochę nadopiekunczo...rozsmieszę Cię, doláczę zdjęcie jaki mam naturalny detektor tętna dziecka pod postacią naszego kota o dobrym słuchu. Żeby było jasne kuwet nie czyszczę i od 6 lat mimo kota nie mam toksoplazmozy.


Ale no jest jak jest teraz...
Tak, smutne to. Pamiętam, że w Polsce jak byłam w pierwszej ciąży na etacie jeszcze to było bardzo po ludzku rozwiazane, przez 2 m-ce miałam L4 i normalna pensje, no i rok macierzyńskiego..Można pójść na chorobowy, płaca bardzo mało tygodniowo. Można tez wcześniej zacząć macierzyński (chyba miesiąc max) ale wtedy wcześniej tez trzeba wrócić (przysługuje rok, z czego pracowdawca płaci 90% tygodniowego zarobku przez pierwsze 6 tyg, a reszta ustawowe minimum). Tutaj są bardzo pro powrót do pracy dla kobiet.
Dodatku od państwa na każde dziecko bez względu na dochody rodzica jest £20 tygodniowo, czyli porównywalne do 500+ w Polsce.
Jak to mówią, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma![]()
Tak i twoja sytuację doskonale rozumiem. Ale też chciałam pokazać jak to wygląda w Polsce od strony pracodawcy i ja niestety trafiłam na osobę która ewidentnie zatrudniła się tylko po to żeby iść na l4 i już nigdy się w pracy nie pokazać a ja poniosłam ogromne koszty. I taki pracownik ma prawo do wszystkiego a ja jako pracodawcą będąc w ciąży już nie mam żadnych praw i nic mi się nie należyMieszkam w UK gdzie to duuuuzo inaczej wyglada. L4 jako takie nie istnieje, tym bardziej na ciąże. Maciezynski mi nie przysługuje od tego pracodawcy ponieważ trzeba mieć bodajże 39 tygodni wypracowanych w firmie przed porodem. Jedyne co musza mi dać to nieodpłatny urlop (dostanę pieniądze z urzędu ponieważ większość ciąży przepracuje).
Niestety firma w której pracowałam niespodziewanie ogłosiła upadłość wiec nie jest to tak ze sobie poszukałam pracy w ciąży żeby kogoś w chusteczkę zrobić.
Niestety w stosunku do kobiet w ciąży ciagle istnieje ogromna dyskryminacja, a nie ma obowiązku informowania pracodawcy do 15 tygodnia PRZED planowanym porodem tutaj.
Z tego powodu wolałam nie wspominać o ciąży na rozmowie.
Scully
mamusia :)
Nie siedzę teraz w przepisach, ale kiedyś można było po prostu zatrudnić się u kogoś (może ktos znajomy sie zgodzi) na czas okreslony na rok z dużą wyplatą i za 2 miesiące oddać tej osobie ZUS i podatek, potem L4 i masz zasiłek liczony z tej duzej nowej wyplaty. I tak samo macierzyński liczy się od tej duzej wypłaty. Myslę że za duzo się nie zmieniło.Może powiem tak od strony pracodawcymam nadziejej że to nie wywoła kolejnej burzy
![]()
Oczywiście nikogo nie potępiam i wiadomo że są różne sytuacje i nje raz od pierwszy tygodni kobieta musi iść na l4. Ale niestety nasze prawo dla pracodawcy jest coraz gorsze. Miałam pracownice która się zatrudniła wiedząc że jest w ciąży nie byłam zła jak mi powiedziała. Ale 2 dni po podpisaniu umowy poszła na l4 więc wyszło tak że nic nie zarobiłam a byłam tylko stratna za pierwszy miesiąc l4 i zus a później jeszcze musiałam wypłacić urlop za 2 latapomimo że chciałam żeby dziewczyna po macierzyńskim wróciła do pracy i mogłyśmy się dogadać do do godzin pracy żeby każda że stron była zadowolona już nie wróciła.
A z drugiej strony ja na swojej działalności nie mam nic marne l4 gdzie i tak miesieczna składkę Muszę zapłacić. Na macierzyńskim raczej będę musiała zamknąć firmę bo ciężko mi będzie pracować tak jak do tej pory płacić wynajem zus itp a mój macierzyński będzie wynosić 1000 zł![]()
Karolina_st
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2018
- Postów
- 2 584
Jeszcze dodam, ja podobne teksty w stylu "jak to pies w łóżku? Pies polizał dziecko?!" słyszałam od ludzi którzy rzucają się na dzieci (nie swoje) i wycalowuja je nieraz w usta zanim się zdąży zareagować bo są takie słodkie..Ja jestem z gatunku "nie izolować dziecka przed wszystkimi zarazkami", tak czy siak prędzej czy później będzie jadło z ziemi, natknie się na zwierzę, na kurz, na wszystko... Nie mówię żeby olewać higienę ale króliki w pokoju mają tak strasznie szkodzić? To ja przepraszam każdy się ma pozbyć zwierza bo ciąża? Najlepiej psy do kojca, koty tylko samopas na podwórku a króliki do klatek do hodowli na mięso...


reklama
Ja naszczescie już się czyje lepiej i mogę pracować. Ale pracuje mniej niż wcześniej zobaczę pod koniec miesiąca jak na tym wyszłam i czy czasami nie pracowałam na same opłaty.Ja się właśnie też bardzo kiepsko czuję i wolę wziąć L4 dla bezpieczeństwa. Trudno się mówi, po prostu mam oszczędności. Czekam na moje 600 zł bu ha ha
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 310 tys
B
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 550 tys
Podziel się: