reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
Moja koleżanka ucząca w 1-3 miała wielki problem z faktem, że jeden z uczniów przyszedł do szkoły uświadomiony w 100% i podzielił się wiedzą ze wszystkimi. I to potem ona miała na karku pozostałych rodziców - bo są tacy, którzy nie wysyłają dzieci do szkoły, jeśli na lekcji biologii ma być coś o rozmnażaniu...
Bo tak sobie myślę, że takie zbyt wczesne uświadamianie może być przyczynkiem do zainteresowań dziecka w tym kierunku.

Sama byłam świadkiem jak dziecko, chłopiec w wieku przedszkolnym na placu zabaw rzuciło na tartan dziewczynkę i udawało na niej ruchy stosunku. Dziewczynka przerażona, próbowała się wyrwać, rodzice zajęci rozmową, nawet nie słyszeli tego od razu bo wiadomo jaki na placu zabaw panuje harmider
 
Bo tak sobie myślę, że takie zbyt wczesne uświadamianie może być przyczynkiem do zainteresowań dziecka w tym kierunku.

Sama byłam świadkiem jak dziecko, chłopiec w wieku przedszkolnym na placu zabaw rzuciło na tartan dziewczynkę i udawało na niej ruchy stosunku. Dziewczynka przerażona, próbowała się wyrwać, rodzice zajęci rozmową, nawet nie słyszeli tego od razu bo wiadomo jaki na placu zabaw panuje harmider
Rodzice, tego chłopca, nie chcieliby, żebym była mama tej dziewczynki. Zgwalcilabym ich samymi słowami
 
ostatnio byliśmy ze Starym na pogrzebie i zajechaliśmy też do rodzinki w tym do 1,5 rocznej chrześnicy Starego. Jak patrzyłam na to dziecko, na mojego Starego, ktory ją wozi na poduszce z kanapy a ona piszczy isię śmieje... nie chcecie wiedzieć, jak moje serce się wtedy czuło. Mój Stary to Ojciec, Ojciec bez dziecka
Ale ja dokładnie wiem jak Ty się wtedy czułaś, bo ja przechodziłam to samo. Mąż miał chrześniaka a ja nie mogłam mu dać dziecka. Teraz podobna sytuacja, bo znajomym się udało dość szybko ale mieli do losu pretensje, że znów córka. Mój mąż skomentował tylko pod nosem, że chętnie by "przytulił drugą córkę". Nam płeć obojętna a wszyscy w koło wybrzydzają
 
Ale ja dokładnie wiem jak Ty się wtedy czułaś, bo ja przechodziłam to samo. Mąż miał chrześniaka a ja nie mogłam mu dać dziecka. Teraz podobna sytuacja, bo znajomym się udało dość szybko ale mieli do losu pretensje, że znów córka. Mój mąż skomentował tylko pod nosem, że chętnie by "przytulił drugą córkę". Nam płeć obojętna a wszyscy w koło wybrzydzają
noo, ale to chyba właśnie ludzie, którzy nie mają porblemów mają rozkminy, że wolą jakąś płeć... ZNaczy ja też mam taką, którą bym "wolała", ale jak bedzie druga, to będzie super. Wiecie, aby zdrowe...
 
Ja jestem taką Mamą - gdy tylko nadarza się okazja rozmawiamy o wszystkim, miesiączka, tampony, podpaski, seks , dzieci, różne orientacje... po prostu o wszystkim

Dziewczyny u mnie ovu się szykuje na 8 ciałek żółtych 🤣🤣🤣 pytała ktoraś ile mac potrafi wskazać premom - oczy z orbit mi wyszły 🤣🤣🤣
2 godz niesikania 🤣
Wow poszalałaś 😅
 
noo, ale to chyba właśnie ludzie, którzy nie mają porblemów mają rozkminy, że wolą jakąś płeć... ZNaczy ja też mam taką, którą bym "wolała", ale jak bedzie druga, to będzie super. Wiecie, aby zdrowe...
Bo dla większości to naprawdę tak jest, ze cyk 1-3 cykle i dziecko. Wtedy jeszcze nie zdążą się „zastanowić i zdenerwować”, ze coś może być zdrowotnie nie do końca.
Szczerze? Płeć naprawdę nie ma znaczenia. Dziecko to dziecko- cud ogromny i kochany. Nie ma co rozkminiac płci, która lepsza, która gorsza, bo tak nie ma, obie są cudne 😍
 
Bo dla większości to naprawdę tak jest, ze cyk 1-3 cykle i dziecko. Wtedy jeszcze nie zdążą się „zastanowić i zdenerwować”, ze coś może być zdrowotnie nie do końca.
Szczerze? Płeć naprawdę nie ma znaczenia. Dziecko to dziecko- cud ogromny i kochany. Nie ma co rozkminiac płci, która lepsza, która gorsza, bo tak nie ma, obie są cudne 😍
tak, dokładnie, dla większości ludzi jest to proste. A dla nas nie... ale ludzie nie mają świadomości, jaka to może być walka...
 
reklama
Do góry