Czy Ty wczesniej bylaś na staraczkach? I mialas takie cyrki z nieregularnymi cyklami?To dobrze się umówiłaś, dostaniesz zapewne proga do sumplementowanie i będziesz spokojniesza przynajmniej. Powodzenia, będzie dobrze![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czy Ty wczesniej bylaś na staraczkach? I mialas takie cyrki z nieregularnymi cyklami?To dobrze się umówiłaś, dostaniesz zapewne proga do sumplementowanie i będziesz spokojniesza przynajmniej. Powodzenia, będzie dobrze![]()
Gratulacje!!!!! ❤Mam wynik! Zobacz załącznik 1496975
O matko! Strasznie mi przykroHej, ja dzisiaj czuje się średnio od rana mnie delikatnie mdli.. wczoraj jadąc na badania z krwi wjechał we mnie chłopakcały samochód mam zniszczony.. poprosiłam o pogotowie, zabrali mnie na Sor a później na konsultacje ginekologiczną bo bałam się najbardziej o maluszka.. na szczęście wszystko ok ale ile przeszłam wczoraj stresu i nerwów to tylko ja i mąż wiemy
![]()
Mam nadzieje, że juz lepiejHej, tak. Trochę złe samopoczucie dało w kość i dlatego byłam nieobecna, potrzebowałam trochę resetu, a dwa jakoś powiadomienia mi nie wyskoczyły. Dziękuję, że pytasz.
Dokładnie takCzy Ty wczesniej bylaś na staraczkach? I mialas takie cyrki z nieregularnymi cyklami?![]()
No nie rozpieszcza. Szału nie ma, ale zaczynam się chyba już do tego samopoczucia bardziej przyzwyczajaćMam nadzieje, że juz lepiej
Pogoda teraz tez nie rozpieszcza![]()
Współczuję, mi normalnie przy wypadku agresor się załącza i ostatnim razem też wylądowałam ze względu na mój kręgosłup, więc współczujęHej, ja dzisiaj czuje się średnio od rana mnie delikatnie mdli.. wczoraj jadąc na badania z krwi wjechał we mnie chłopakcały samochód mam zniszczony.. poprosiłam o pogotowie, zabrali mnie na Sor a później na konsultacje ginekologiczną bo bałam się najbardziej o maluszka.. na szczęście wszystko ok ale ile przeszłam wczoraj stresu i nerwów to tylko ja i mąż wiemy
![]()
Współczuję przeżyć. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.Hej, ja dzisiaj czuje się średnio od rana mnie delikatnie mdli.. wczoraj jadąc na badania z krwi wjechał we mnie chłopakcały samochód mam zniszczony.. poprosiłam o pogotowie, zabrali mnie na Sor a później na konsultacje ginekologiczną bo bałam się najbardziej o maluszka.. na szczęście wszystko ok ale ile przeszłam wczoraj stresu i nerwów to tylko ja i mąż wiemy
![]()