reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwiak w macicy

reklama
A nie dali Ci żadnych zaleceń w szpitalu? Krwiak może zagrażać ciąży, więc powinnać wypoczywać. Nie zawsze się wchłonie, czasami pęka i się sam opróżnia,więc może pojawić się krwawienie.
 
Krwiaki na początku ciąży są dość częste i większość z nich wchłania się lun oczyszcza bez negatywnego wpływu na rozwój ciąży.
Wszystko zależy od tego jak duży jest krwiak i jak jest umieszczony.
Przy krwiakach najczęściej zaleca się suplementacje progesteronem plus raczej leżący tryb życia (nie zawsze i jak wyżej zależy to od wielkości krwiaka i jego położenia).
Często udaje się w ten sposób uniknąć krwawienia, ale nawet jeśli ono się pojawi pamiętaj, że nie musi znaczyć nic złego
 
Tak jak wyżej dziewczyny piszą krwiak może zagrażać ciąży. Mój miał 10 cm jak dziecko miało 3 cm więc było ogromne zagrożenie jak mówili lekarze jak pęknie to wyleci wszystko łącznie z dzieckiem. Ale tak się nie stało dzięki lekom i naprawdę trzeba się oszczędzać. Będzie dobrze a w razie krwawienia odrazu szpital. I pamiętaj że krwawienie nie zawsze oznacza najgorsze.
 
Ja miałam krwiaka w podobnym okresie. Pojechałam na izbę przyjęć ze względu na krwawienie, Pani doktor wykryła na USG krwiaka. Dostałam Duphaston i zalecenie oszczędzania się. Krwawienie więcej się u mnie nie pojawiło.
 
Ja miałam krwiaka w podobnym okresie. Pojechałam na izbę przyjęć ze względu na krwawienie, Pani doktor wykryła na USG krwiaka. Dostałam Duphaston i zalecenie oszczędzania się. Krwawienie więcej się u mnie nie pojawiło.
Przepraszam, że tak zapytam jak długo miałaś ten krwiak ? Będę wdzięczna za informacje no i jakie miałaś objawy ?
 
Przepraszam, że tak zapytam jak długo miałaś ten krwiak ? Będę wdzięczna za informacje no i jakie miałaś objawy ?
Trudno powiedzieć. Miałam USG potwierdzające ciążę chyba w 7 tygodniu, ale wtedy lekarz nic nie mówił o krwiaku. W 8 tygodniu pojawiło się u mnie krwawienie przy okazji korzystania z toalety (dużo krwi - w mojej ocenie), ale nie miałam żadnych bóli ani innych objawów. Przestraszyłam się bardzo, bo miałam już wcześniej poronienie zatrzymane w 8 tyg. (naprawdę chyba wcześniej, ale wtedy akurat było stwierdzone na USG), więc od razu pojechalismy na ostry dyżur ginekologiczny i tam lekarka mnie zbadała i zauważyła krwiaka. Zaleciła brać Duphaston chyba przez 2 tygodnie i oszczędzać się, miałam też zakaz współżycia. Objawów nie miałam żadnych lub nie pamiętam, ale raczej nic mnie nie niepokoiło. Tylko normalne objawy ciążowe. Kolejne USG miałam w 13 tygodniu i tam krwiaka raczej nie było. Ja miałam chyba krwiaka podkosmówkowego. Pani doktor kazała się nie przejmować, bo u mnie nie była to groźna sytuacja, ale oczywiście, gdyby doszło do kolejnego krwawienia, krwią żywoczerwoną, to powinnam się zgłosić do lekarza. Uprzedziła, że mogę mieć jeszcze plamienie, ale raczej krwią brązową, czyli starą, wynikającą z tego pierwszego wypływu krwi. To było akurat nie dużo przed świętami, więc i tak miałam zaplanowany urlop i dużo odpoczywałam.
 
Trudno powiedzieć. Miałam USG potwierdzające ciążę chyba w 7 tygodniu, ale wtedy lekarz nic nie mówił o krwiaku. W 8 tygodniu pojawiło się u mnie krwawienie przy okazji korzystania z toalety (dużo krwi - w mojej ocenie), ale nie miałam żadnych bóli ani innych objawów. Przestraszyłam się bardzo, bo miałam już wcześniej poronienie zatrzymane w 8 tyg. (naprawdę chyba wcześniej, ale wtedy akurat było stwierdzone na USG), więc od razu pojechalismy na ostry dyżur ginekologiczny i tam lekarka mnie zbadała i zauważyła krwiaka. Zaleciła brać Duphaston chyba przez 2 tygodnie i oszczędzać się, miałam też zakaz współżycia. Objawów nie miałam żadnych lub nie pamiętam, ale raczej nic mnie nie niepokoiło. Tylko normalne objawy ciążowe. Kolejne USG miałam w 13 tygodniu i tam krwiaka raczej nie było. Ja miałam chyba krwiaka podkosmówkowego. Pani doktor kazała się nie przejmować, bo u mnie nie była to groźna sytuacja, ale oczywiście, gdyby doszło do kolejnego krwawienia, krwią żywoczerwoną, to powinnam się zgłosić do lekarza. Uprzedziła, że mogę mieć jeszcze plamienie, ale raczej krwią brązową, czyli starą, wynikającą z tego pierwszego wypływu krwi. To było akurat nie dużo przed świętami, więc i tak miałam zaplanowany urlop i dużo odpoczywałam.
Ta reakcja wow, to jest reakcja w znaczeniu że coś takiego sie w ogóle dzieje. Ale wszystko dobrze się skończyło jak rozumiem ?
 
reklama
Do góry