Mnie już chyba wszelkie objawy przeszły... Choć na początku byłam pewna że nie przejdą tak szybko bo przeszkadzało mi dosłownie wszystko.
Od pasty do zębów... dezodoranty...po zapachy kuchenne... Jedynie na czym odczuwam dalej dużą różnicę moje menu. Mięso mi nie smakuje w ogóle. Za to owoców i warzyw mogłabym jeść ilościami olbrzymimi:-) ale to bardziej na plus.
Od pasty do zębów... dezodoranty...po zapachy kuchenne... Jedynie na czym odczuwam dalej dużą różnicę moje menu. Mięso mi nie smakuje w ogóle. Za to owoców i warzyw mogłabym jeść ilościami olbrzymimi:-) ale to bardziej na plus.
.
Ja podobną betę (17 tysięcy) z synkiem miałam w jakoś w 5t5d ;-) Także uszy do góry, dzidzia jest po prostu młodsza :-)
.