reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniowe mamy 2024

Ja też bym chciała pracować jak najdłużej, zwłaszcza, że mogę sobie trochę "dostosować" zakres obowiązków do mojego stanu. Ale akurat teraz muszę intensywnie myśleć, a idzie mi to bardzo opornie 😅 Jednak ważna rzecz która odróżnia mojego obecnego lenia, od lenia nie-ciążowego to to, że nie mam za bardzo wyrzutów sumienia 😅
mam to samo chociaż staram się tego lenia pokonać i działać mimo wszystko.
I również chce pracować jak najdłużej. Mam nadzieję że stan mi pozwoli ☺️☺️☺️
 
reklama
Hehe dobre, ja mam odruch wymiotny od mycia zębów z tylu, do tego mam przytkany śluzówki i nos się nie oczyszcza, a wszystko ścieka mi do gardła i rano pluje jak stary palacz, obrzydlistwo. 🤮 na szczęście nie mam mdłości i wymiotów, to by był gwozdz do trumny.
Zawodowo nie pracuję, ale mam dwojkę domowych przedszkolaków w spektrum autyzmu, myślę, ze w pracy bym odpoczęła. 🙈🤣
Powiedziałabym, że to praca 24h na dobę, więc życzę dużo siły! Ja nie mam jeszcze żadnego dzieciaczka w domu, więc "jedyne" moje zmartwienie to to, że nie idzie mi w pracy 🤷‍♀️ Podziwiam mamy kilku maluchów, moja mama zaszła w kolejną ciążę mając kilkumiesięczne dziecko, więc doceniam czas który mam tylko i wyłącznie dla mojej jednej pestki 😁
 
I ja się budzę co rano tak zmęczona, jakbym w ogole nie spala. Dzis się zmobilizowałam i spakowałam 2 ogromne kartony już do przeprowadzki, i sprzatnelam kotu kuwete. Nie wiem, czy z tym krwiakiem powinnam, ale nie mam plamien I teraz leze. A krwiak jest daleko od pecherzyka, to chyba nie stwarza zagrożenia. 🤔
 
Hehe dobre, ja mam odruch wymiotny od mycia zębów z tylu, do tego mam przytkany śluzówki i nos się nie oczyszcza, a wszystko ścieka mi do gardła i rano pluje jak stary palacz, obrzydlistwo. 🤮 na szczęście nie mam mdłości i wymiotów, to by był gwozdz do trumny.
Zawodowo nie pracuję, ale mam dwojkę domowych przedszkolaków w spektrum autyzmu, myślę, ze w pracy bym odpoczęła. 🙈🤣
Ja we wrześniu wróciłam do pracy z przyjemnością 🙈 bo rok z małą trochę dał mi w kość, chociaż to grzeczne dziecko było. Ale im starsza tym gorsza 🤣
 
Trzymam za nas kciuki! I czekam na ten mityczny przypływ energii w 2 trymestrze 😅
U mnie jest tak do 8-9 tc. Potem do końca ciazy jest już ok. Liczę, że i tym razem, bo przeraża mnie pakowanie całego dobytku i rozpakowywanie na miejscu. Muszę tez przewieźć rosliny z ogrodu (kupowalam rok temu maluchy, by już podrosły do nowego domu) i posadzić w nowe miejsca.
 
reklama
Do góry