🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[PierwszaFasolka2020]

Do mojego nie do końca dociera że ciąży już nie ma czuję się jak dwie osoby w jednym ciele jedna przeżywa rozpacz i widzi te wszystko co się stało w szpitalu a druga patrzy z boku jakby to jej nie dotyczyło

Bardzo mi przykro ja mam tak chyba dlatego ze straciłam pierwszą ciąże i z nią było podobnie, ze od pierwszego obrazu usg coś nie grało. Niby robiłam badania, niby czekaliśmy ale ostatecznie nic z tego nie wyszło no i teraz jakos nie mogę się pozbyć tego przeczucia ze będzie podobnie. Do tego jeszcze te wszystkie historie z HSG, stymulacja po drodze.

 

[Żołna]

Masz racje, ciąża to nie excel. Trzeba czekac

A może do innego lekarza pójdziesz sprawdzić? Jeśli nie chcesz czekać.

 

[Kosinka94]

Do mojego nie do końca dociera że ciąży już nie ma czuję się jak dwie osoby w jednym ciele jedna przeżywa rozpacz i widzi te wszystko co się stało w szpitalu a druga patrzy z boku jakby to jej nie dotyczyło

Na pewno przeżywa to na swój sposób, może jest twardszy bo widzi Twój stan. Wiesz mimo wszystko macie dzieci i dla nich to dobrze że Twój mąż ma takie podejście.

 

[PierwszaFasolka2020]

A może do innego lekarza pójdziesz sprawdzić? Jeśli nie chcesz czekać.

Nie, chyba już poczekam. Im dłuża będzie przerwa miedzy usg tym lepiej plus lepiej obejrzeć na tym samym sprzęcie No i córka chora wiec jest „mama, mama” nie mogę jej odstąpić na krok

 

[Mademoiselle_Nika]

Siostra też mi polecała jakąś stronę, muszę sprawdzić i porównać ceny. Ona jak zrobiła zamówienie, nie widziała że liść laurowy jest aż tak lekki i rozdawała wszystkim mi dała tyle że na rok starczy

Zamówiłam 250 g więc pewnie też będę miała na dobre pół roku jak taka mała paczka ze sklepu ma 6g a ledwo mieści mi się do słoiczka jak przesypuje około 40 takich słoiczków będę miała

 

[Żołna]

Bardzo mi przykro ja mam tak chyba dlatego ze straciłam pierwszą ciąże i z nią było podobnie, ze od pierwszego obrazu usg coś nie grało. Niby robiłam badania, niby czekaliśmy ale ostatecznie nic z tego nie wyszło no i teraz jakos nie mogę się pozbyć tego przeczucia ze będzie podobnie. Do tego jeszcze te wszystkie historie z HSG, stymulacja po drodze.

Wiem, że to żadna pociecha, ale nic już nie możesz zrobić. Przykro mi że też jesteś po stracie. Żadna kobieta nigdy nie powinna tego przechodzić naprawdę życzę Ci żeby ta historia skończyła się dobrze. Możesz zrobić betę żeby sprawdzić czy jest wzrost, możesz iść do innego gina albo czekać na wizytę do poniedziałku. Musisz zdecydować, co będzie dla Ciebie najlepsze.

 

[Żołna]

Na pewno przeżywa to na swój sposób, może jest twardszy bo widzi Twój stan. Wiesz mimo wszystko macie dzieci i dla nich to dobrze że Twój mąż ma takie podejście.

Mój stan też zależy od jego wsparcia

 

[Kosinka94]

Zamówiłam 250 g więc pewnie też będę miała na dobre pół roku jak taka mała paczka ze sklepu ma 6g a ledwo mieści mi się do słoiczka jak przesypuje około 40 takich słoiczków będę miała

Znalazłam zdjęcie które mi wysłała, wszystko po 200g

 

[Mademoiselle_Nika]

Znalazłam zdjęcie które mi wysłała, wszystko po 200g

No cóż tak jak mówiłam - my dużo gotujemy i dużo przyprawiamy w najgorszym wypadku podrzucę do bratowej żeby się nie zmarnowało

 

[spekoppar_]

Oleju z czarnuszki też nienawidzę, ale ziarna uwielbiam. Na kanapki, do sera, do sałatki, focaccia, pizza - im więcej tym lepiej
Ale też zaczynam na nowo pić. Do oleju z czarnuszki piję też olej lniany. Równie dobrze działa a pijąc te dwa zachowujesz równowagę kwasów omega 3 i omega 6

Ej przestańcie z tym olejem bo wczoraj zamówiłam