reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
No to jakieś fatum na kreskach rzeczywiście w temacie tej drożności..🫤
U mnie wymazy MUCHA 3 miesiące temu też były w porządku, więc podobnie jak u Ciebie,.nic nie zostało wykryte, prędzej się spodziewałam jakiejś infekcji bakteryjnej zwykłej albo grzybiczej,(mimo że objawów nie mam ) a tu od razu Ureaplasma nie wiadomo skąd się wzięła...
No nic zobaczymy jak to będzie u mnie i jak się mój cykl w to wszystko wpasuje.
Ja też przed drożnością miałam wykrytą ureaplasme. Dostałam z mężem antybiotyk i w następnym cyklu już robili mi drożność 🙂 kazali powtórzyć wymaz tylko na ureaplasme i tyle. Nie mam pojęcia skąd, jak, gdzie i kiedy 🤔🤷 pamiętam mój szok 😂 oczywiście się naczytałam, że jak jest długo to może zaklejać jajowody i byłam pewna, że wyjdzie mi wszystko zatkane bo nie wiadomo ile to we mnie siedziało 🤷🙈 ale jednak antybiotyk zadziałał, drożność wyszła super i daaawno o dziadzie zapomniałam 🙂
 
Nie wytrzymujemy 🧐 ja jestem świrnięta i testuje od 7 dpo xD Ty dzisiaj masz 8, wiec w zasadzie jutro już będzie całkiem rozsądne testować 😅
Heheh No może się skuszę. Chodź z drugiej strony jakoś się boje rozczarować. No ale jakoś dziwnie się ostatnio czuje wiec może coś tam się dzieje albo se wkręcam 😂
 
Ja też przed drożnością miałam wykrytą ureaplasme. Dostałam z mężem antybiotyk i w następnym cyklu już robili mi drożność 🙂 kazali powtórzyć wymaz tylko na ureaplasme i tyle. Nie mam pojęcia skąd, jak, gdzie i kiedy 🤔🤷 pamiętam mój szok 😂 oczywiście się naczytałam, że jak jest długo to może zaklejać jajowody i byłam pewna, że wyjdzie mi wszystko zatkane bo nie wiadomo ile to we mnie siedziało 🤷🙈 ale jednak antybiotyk zadziałał, drożność wyszła super i daaawno o dziadzie zapomniałam 🙂
Wydaje mi się, że to świeża sprawa, więc mam nadzieję na brak dalszych komplikacji. Dzięki za podtrzymanie na duchu, widać nie jestem sama🙂
 
reklama
Wydaje mi się, że to świeża sprawa, więc mam nadzieję na brak dalszych komplikacji. Dzięki za podtrzymanie na duchu, widać nie jestem sama🙂
Dla mnie najgorsze to było, że mi się te wszystkie cuda kojarzą z jakimiś wenerycznymi sprawami 😂 i pierwsze co pomyślałam to..."o matko....wyjdę na ladacznice" a ja w całym życiu dwóch partnerów 🙈 były narzeczony i mój aktualny mąż 🙈
I oczywiście bałam się, że będę musiała powtórzyć wszystko i znajdą coś nowego 😂 ale po antybiotyku lekarz stwierdził, że bez sensu. Zwłaszcza, że po drożności i tak dostajesz antybiotyk i to taki bezpieczny do starań 🙂 więc nie tracisz cyklu 😁
 
Do góry