🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Joaśka40]

Patrzcie, jakiego mam pecha w życiu:
Dzwoni dzisiaj do mnie Pani z gyncentrum (tam, gdzie szpital wysyłał materiał z poronienia). Podaje mi hasło, mówi, że plik został już wysłany na maila. Było to ok 8:30. Jak to oczywiście ja, odświeżam, odświeżam, nic. Po godzinie dzwonię, mówię, że plik nie dotarł i czy mogę prosić o powtórne wysłanie. Po czym pani mnie informuje, że mają awarię skrzynki i nie wiadomo, kiedy ją usuną żadne maile od nich nie wychodzą, żadne do nich nie przychodzą. I że jak chce, to mogę sobie po te wyniki przyjechać osobiście
Z tego wszystkiego nie zapytałam, czy nie mogłaby mi tej płci podać przez tel Kurtyna

Jeju złośliwość rzeczy martwych Niech się to dziadostwo szybko naprawi

 

[Lwica1410]

O mamo, kocham kwaśne żelki - wczoraj podjadałam je synowi przyjaciółki A próbowałaś maczać słone paluszki w kremie orzechowym - pistacjowym lub nutelli? Jeśli nie, koniecznie czas to nadrobić!

Właśnie dostałam ślinotoku na myśl o kwaśnych żelkach.

 

[Sharley]

Dziewczyny, u mnie bijące serduszko historia niesamowita, nie wierzyłam ze coś takiego może mi się przydarzyć. Z OM (liczyliśmy miesiączkę z 2.10) wychodzi 7 tydzień ale z pomiarow zarodka wychodzi początek 6 tygodnia. Owulacje musiałam mieć ok 20-22.10 dlatego jak robiłam test 29.10 to on nie wyszedł. To krwawienie - to po prostu musiało być jakieś krwawienie które się zdarza we wczesnej ciąży. Po drodze (jeśli pamiętacie moje wojaże) były jeszcze Clostilbegyt i drożność jajowodówNa chwile obecna wszytsko wyglada OK trzymajcie za nas kciuki bo do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Żadne obliczenia nam się z lekarzem nie zgadzają, nie mamy pojecia kiedy to dziecko się poczęło. Termin zakres: miedzy 8 a 15 lipca 2024. Mam nadzieje ze spotkam Was jak najliczniej na grupie lipcowej. Czy któraś z Was bierze Clostilbegyt? Wykupiłam opakowanie na zaś

Rany ale historia! Gratulacje i rosnijcie duzi

Ja 30.11 dowiem się czy dalej mam brać lamette czy wrócić na clo, to jak będziesz jeszcze go mieć do tego czasu to się odezwę

 

[Lwica1410]

Dziewczyny, u mnie bijące serduszko historia niesamowita, nie wierzyłam ze coś takiego może mi się przydarzyć. Z OM (liczyliśmy miesiączkę z 2.10) wychodzi 7 tydzień ale z pomiarow zarodka wychodzi początek 6 tygodnia. Owulacje musiałam mieć ok 20-22.10 dlatego jak robiłam test 29.10 to on nie wyszedł. To krwawienie - to po prostu musiało być jakieś krwawienie które się zdarza we wczesnej ciąży. Po drodze (jeśli pamiętacie moje wojaże) były jeszcze Clostilbegyt i drożność jajowodówNa chwile obecna wszytsko wyglada OK trzymajcie za nas kciuki bo do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Żadne obliczenia nam się z lekarzem nie zgadzają, nie mamy pojecia kiedy to dziecko się poczęło. Termin zakres: miedzy 8 a 15 lipca 2024. Mam nadzieje ze spotkam Was jak najliczniej na grupie lipcowej. Czy któraś z Was bierze Clostilbegyt? Wykupiłam opakowanie na zaś

Cudowne. Cały dzień czekałam co wyjdzie z tych zawirowań. Po takim szalonym początku, teraz już nudnych miesięcy życzę

 

[Joaśka40]

Ja odkładam telefon i spróbuję zasnąć Nie wiem co to będzie za noc, bo wypiłam 400ml melisy godzinę temu, także pewnie będę szczać 3x w nocy icy
Dobrej nocy wszystkim i podwójnych kreseczek życzę

 

[Avy]

@Kosinka94 znalazłam idealny szalik dla Ciebie

 

[Kosinka94]

@Kosinka94 znalazłam idealny szalik dla Ciebie

Dosłownie i w przenośni

 

[magda05]

U mnie dziwna sytuacja. Teraz jak biore leki od tatczycy mam 28 dniowe cykle. 15.11 juz bylam po okresie a dzisiaj dostalam plamien.... cos mi hormony szwankuja

 

[Avy]

Dosłownie i w przenośni

Raczej miałam na myśli dosłownie Tak mi się spodobał, że musiałam Ci wrzucić fotkę
Jestem na etapie szukania pierdółek na prezenty i tak jakoś samo się znalazło.
Mam nadzieję, że nie masz za złe takiego półżarciku

 

[użytkowniczka 212]

Ja odkładam telefon i spróbuję zasnąć Nie wiem co to będzie za noc, bo wypiłam 400ml melisy godzinę temu, także pewnie będę szczać 3x w nocy icy
Dobrej nocy wszystkim i podwójnych kreseczek życzę

o to tak jak ja, ochleje się herby i ziółek na noc i potem zamiast spać kursuję do kibla kilka razy