reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

Ja na dupka już uważam. Niby w necie pisze, że nie hamuje owulacji ale. Dwa poprzednie cykle brałam od 16 dnia i nic, ani ból ovu, testy bez piku, zero śluzu. W tym cyklu powiedziałam dość i czekałam az do 18 dnia az bylo ovu i profilaktycznie wzielam go 3 dni po ovu. Nawet jak nie bedzie ciazy to moim zdaniem ta ovu była a u mnie to duzy sukces.
Mi lekarz zalecił duphaston od 17 dc cyklu
 
reklama
a jak wahają ci się cykle?
Do sierpnia miałam normalnie 30-31 dni, we wrześniu 34, wtedy zeszłam całkiem z antydepresantów, więc wiedziałam, że kilka dni się może rozjechać. w październiku byłam chora i brałam dużo leków i cykl wydłużył się do 38 dni, w listopadzie mialam 29 albo 30, nie pamiętam już. a teraz znowu się wydłużył grudniowy cykl i dostałam duphaston. Nie wiem czy o to ci chodziło.
 
Odpuść, wyjedź na wakacje, musisz przestać chcieć to samo przyjdzie, za bardzo chcesz...
Angry Jon Bernthal GIF by NETFLIX
A jednoczesnie musisz mieć pozytywne nastawienie do ciąży 🤣🤣🤣
 
Do sierpnia miałam normalnie 30-31 dni, we wrześniu 34, wtedy zeszłam całkiem z antydepresantów, więc wiedziałam, że kilka dni się może rozjechać. w październiku byłam chora i brałam dużo leków i cykl wydłużył się do 38 dni, w listopadzie mialam 29 albo 30, nie pamiętam już. a teraz znowu się wydłużył grudniowy cykl i dostałam duphaston. Nie wiem czy o to ci chodziło.
tak o to mi chodziło :)
Na moje oko nie masz wcale rozjechanych cykli. Wahania cyklu +/- 7 dni może być całkiem normalne. U żadnej z nas nie ma owulacji w tym samym dniu cyklu (jak wiadomo faza lutealna jest stała).
W październiku miałaś dłuższy cykl ale sama mówisz, że choroba i leki.
Dla mnie masz regularne cykle tylko późniejszą owu.
 
Ciężko odpuścić I nie myśleć, mi tym bardziej bo jak teraz nic nie wyjdzie to zobaczymy się z mężem na Wielkanoc, później wakacje.... więc te starania takie raz na jakiś czas...
Nie może Ci wysyłać spermy w kubeczku 🙈 Ja przepraszam za ten czarny humor ale kurde ... Jak chce puknąć kobyłę to sperma sobie elegancko jedzie z Niemiec, Holandii...skąd dusza zapragnie 🤷🏻‍♀️ a tu człowiek sobie nie może tak sam zaaplikować 🤣 . Ja już nawet sprawdzałam, czy nie mogę sobie sama zrobić inseminacji 🤣🤣🤣 znajoma weterynarz stwierdziła, że może mi zrobić ale nie wie jak przeżyje wziernik dla kobył 🤣🤣🤣
 
reklama
ile miał najdłuższy, a ile najkrótszy cykl odkąd się starasz :) powiedzmy w ostatnim pół roku 🤔
Sprawdziłam właśnie w kalendarzu i od początku roku do wrzesnia miałam cykle 31 dni. Jak zaczęłam się starać o dziecko w 2021 to od tego czasu cały czas było 31, rzadko 30, a owulacja była zwykle w 17 dniu cyklu (chodziłam na monitoringi).
 
Do góry