reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Ja bym go odsunęła od tego czego mu nie wolno,a robi. I tyle. A niech wrzeszczy. Domyśli się, że to nic nie da. Możesz też odwrócić jego uwagę czymś innym.a z moim maluchem od kilku dni dzieje sie cos niedobrego jesli zdazy sie tak, ze cos chce a ja mu tego nie daje, albo powiem, ze nie wolno (bo np. pociagnal mnie za wlosy) to popatrzy na mnie grozna mina i wrzeszczy! nie wiem jak reagowac! przeciez nie bede go przekrzykiwac. a spokojne tlumaczenie nic tu nie daje.
Ja tak robie i czasem skutkuje a czasem nie...raz nawet zaczelam przekrzykiwac Stasia ale pohamowalam sie bo to zupelnie nie wychowawcze...a na "nie wolno" zdarza sie Stasiowi zareagowac jak nalezy...zdarza sie!Ja bym go odsunęła od tego czego mu nie wolno,a robi. I tyle. A niech wrzeszczy. Domyśli się, że to nic nie da. Możesz też odwrócić jego uwagę czymś innym.
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
czasem nie da sie go odsunac bo np. musze go trzymac na rekach a on mnie ciagnie za wlosy albo nagle uzna, ze chce wyjsc z wozka a ja nie mam mozliwosci wyjecia go.Ja bym go odsunęła od tego czego mu nie wolno,a robi. I tyle. A niech wrzeszczy. Domyśli się, że to nic nie da. Możesz też odwrócić jego uwagę czymś innym.
ale ogolnie mowicie, zeby go ignorowac? boje sie, ze wejdzie mu to w nawyk :-(
Iza nie pozwalaj mu robić to co Ty uważasz za niesłuszne, jeśli ciągnie Cię za włosy to zabiesz mu rękę i powiedz niewolno! nie wiem czy zrozumie ale dobrze jest uczyc dzieci posłuszeństwa od małego.... kurcze brzmi to jak bym byla jakims tyranem
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Na ile się da, to ignorować. Przecież tłumaczenie nic nie da, bo on nie rozumie. Oczywiście jak zacznie płakać inaczej to wiadomo, że trzeba przytulić i pocałować i od razu zmienić "temat", robić coś innego. Dać do zabawy coś fajnego,ale coś czym może się bawić, a nie bawi często, np. patelniaale ogolnie mowicie, zeby go ignorowac? boje sie, ze wejdzie mu to w nawyk :-(
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
no wlasnie mu nie pozwalam ale wtedy jest taki wrzask, ze szok! i nie jest to placz tylko zwykla histeria! patrzy mi przy tym w oczy i wrzeszczy.Iza nie pozwalaj mu robić to co Ty uważasz za niesłuszne, jeśli ciągnie Cię za włosy to zabiesz mu rękę i powiedz niewolno! nie wiem czy zrozumie ale dobrze jest uczyc dzieci posłuszeństwa od małego.... kurcze brzmi to jak bym byla jakims tyranem
Jak mówię nie wolno a Adaś i tak do tego podchodzi, to go odsuwam, on znów i ja znów nie wolno, a jak to nie pomaga daję mu po łapkach ( ale nie mocno rzecz jasna) wtedy juz zanim cos zrobi to spojrzy na mnie a ja stanowczo NIE WOLNO i juz nie próbuję ( oczywiście do następnego razu)
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
ale mi nie chodzilo o sytuacje w ktorych piotrus rusza cos czego mu dotykac nie wolno. chodzi mi np o histerie przy przewijaniu kiedy on chce sie przekrecic na brzuch a ja mu nie pozwalam (dzisiaj juz myslalam, ze sie rozbecze a on tak sie darl, ze moj M przyszedl z ogrodu sprawdzic co sie dzieje!) czy o wspomniane ciagniecie za wlosy.
reklama
Mozna chyba tylko odlozyc raczki mowiac "nie wolno" i tak do skutku ( mam na mysli wlosy, kolczyki itp) a co do przewijaka polecam zajecie raczek, oczek a tym samym i mozdzkuczyms innym - tubka,szczotka...patelnia?;-)ale mi nie chodzilo o sytuacje w ktorych piotrus rusza cos czego mu dotykac nie wolno. chodzi mi np o histerie przy przewijaniu kiedy on chce sie przekrecic na brzuch a ja mu nie pozwalam (dzisiaj juz myslalam, ze sie rozbecze a on tak sie darl, ze moj M przyszedl z ogrodu sprawdzic co sie dzieje!) czy o wspomniane ciagniecie za wlosy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 52 tys
Podziel się: