boże ..... oszaleje chyba, niech ktoś mi poradzi :(

[starająca się o dziecko]

Jedno pytanie. W ktorym miejscu w zacytowanym przez Ciebie poście widzisz, że kogoś coś bawi?

W wielu

 

[starająca się o dziecko]

gdzie w mojej wypowiedzi widzisz smiech?

A wasze emotki z usmieszkami

 

[guest-1714079215]

Lekarz wie, że potencjalny ojciec dziecka kopci i Ty dwa dni temu rzuciłaś?

 

[starająca się o dziecko]

A wasze emotki z usmieszkami

Kasliwe komentarze

 

[starająca się o dziecko]

Lekarz wie, że potencjalny ojciec dziecka kopci i Ty dwa dni temu rzuciłaś?

A co to ma do tego

 

[Madame JS]

No i co bawi was cudze nieszczęście i chcecie się śmiać z innych nie macie serca najlepiej śmiać się z innych i oceniać

Tak, bo my tu wszystkie jesteśmy szczęśliwe, żadna z nas nie wie, co to niepłodność, lata starań o dzieci, nieudane inseminacje i niezliczone podejścia do in vitro...
Ale to pewnie nieistotne... :-(

 

[Orchidea33]

Kasliwe komentarze

moze jednak wcześniej idz do psychologa

 

[starająca się o dziecko]

A co to ma do tego

A co was obchodzi

 

[starająca się o dziecko]

moze jednak wcześniej idz do psychologa

Nie muszę bo wszystko że mną jest wporzadku

 

[guest-1714079215]

Tak, bo my tu wszystkie jesteśmy szczęśliwe, żadna z nas nie wie, co to niepłodność, lata starań o dzieci, nieudane inseminacje i niezliczone podejścia do in vitro...
Ale to pewnie nieistotne... :-(

A w poczekalni w klinice płodności wszystkie siedzą w rzędzie i fajczą jak na starych filmach.