reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2026

U mnie coraz lepiej, dzisiaj 7+0!
Nie wiem czy to przez tone suplementów, czy przez postęp ciąży, ale jest dobrze. 🤍
Trochę martwi mnie wizja porodu cc, ponoc częste po konizacji szyjki macicy lub wręcz odwrotnie przedwcześnie skraca się.
Nie usunięto mi jej zbyt wiele, jest długa i super trzyma - tak twierdzi ginekolog, ale to tez dopiero początek. Mam natłok myśli.
Najbardziej chciałabym znowu SN, jednak najlepszy dla mojego organizmu, szybko doszłam do siebie i fizycznie i psychicznie. Tylko oby ta szyjka dała radę chociaz do 36tc.
Mnie martwi wizja jakiegokolwiek porodu XD
 
reklama
Mnie martwi wizja jakiegokolwiek porodu XD
Zupełnie nie ma czego, nasz organizm naprawde wie co robić. Ja mam prywatna położną tą samą co przy porodzie z synkiem (u nas w szpitalu jest taka opcja, jest przez cały okres porodu i po dla tylko i wyłącznie ciebie, oczywiście trzeba zapłacić, ale nie jest to jakas duza kwota) - mialam muzyke, olejki eteryczne, basen z cieplutka woda i gaz. Ciągle była przy mnie, masowała, dopingowała. No, a były to czasy covida, takze moj Maz mógł wejsc dopiero na same narodziny synka, dosłownie ostatnie 3 minuty…
Pierwszy poród 8h, z czego pierwsze 5 były mało odczuwalne, to naprawdę dobry wynik, mam nadzieję, że teraz tez SN i może nieco krótszy. 🫣 Najbardziej boje sie cesarki, porównując dziewczyny z piętra, gdzie chyba z 80% miało cc to naprawdę było dla mnie traumatyczne. 😩
 
Zupełnie nie ma czego, nasz organizm naprawde wie co robić. Ja mam prywatna położną tą samą co przy porodzie z synkiem (u nas w szpitalu jest taka opcja, jest przez cały okres porodu i po dla tylko i wyłącznie ciebie, oczywiście trzeba zapłacić, ale nie jest to jakas duza kwota) - mialam muzyke, olejki eteryczne, basen z cieplutka woda i gaz. Ciągle była przy mnie, masowała, dopingowała. No, a były to czasy covida, takze moj Maz mógł wejsc dopiero na same narodziny synka, dosłownie ostatnie 3 minuty…
Pierwszy poród 8h, z czego pierwsze 5 były mało odczuwalne, to naprawdę dobry wynik, mam nadzieję, że teraz tez SN i może nieco krótszy. 🫣 Najbardziej boje sie cesarki, porównując dziewczyny z piętra, gdzie chyba z 80% miało cc to naprawdę było dla mnie traumatyczne. 😩
Cudnie, że masz dobre wspomnienia i miałaś wspaniałą opiekę 🥰 z czystej ciekawości jaki koszt takiej położnej?

Ja zawsze miałam w głowie, że jedyny poród który dopuszczam w głowie, to cesarka. Teraz jak już faktycznie jestem w ciąży, to już jakoś zaczynam dopuszczać myśl o naturalnym. Ale pocieszam się, że jeszcze sporo czasu 😀
 
Cudnie, że masz dobre wspomnienia i miałaś wspaniałą opiekę 🥰 z czystej ciekawości jaki koszt takiej położnej?

Ja zawsze miałam w głowie, że jedyny poród który dopuszczam w głowie, to cesarka. Teraz jak już faktycznie jestem w ciąży, to już jakoś zaczynam dopuszczać myśl o naturalnym. Ale pocieszam się, że jeszcze sporo czasu 😀
4 lata temu 800 zł, teraz 1200 :)
Co za opiekę przez w sumie całą ciąże, poród jak i po uważam za okej cenę. 🤍
Nigdy nie wiadomo na kogo się trafi, więc jeśli mam wybór i moge podjac decyzje o wspanialej osobie to czemu nie. 🫣
 
Mnie martwi wizja jakiegokolwiek porodu XD
IMG_3548.jpeg
 
Zupełnie nie ma czego, nasz organizm naprawde wie co robić. Ja mam prywatna położną tą samą co przy porodzie z synkiem (u nas w szpitalu jest taka opcja, jest przez cały okres porodu i po dla tylko i wyłącznie ciebie, oczywiście trzeba zapłacić, ale nie jest to jakas duza kwota) - mialam muzyke, olejki eteryczne, basen z cieplutka woda i gaz. Ciągle była przy mnie, masowała, dopingowała. No, a były to czasy covida, takze moj Maz mógł wejsc dopiero na same narodziny synka, dosłownie ostatnie 3 minuty…
Pierwszy poród 8h, z czego pierwsze 5 były mało odczuwalne, to naprawdę dobry wynik, mam nadzieję, że teraz tez SN i może nieco krótszy. 🫣 Najbardziej boje sie cesarki, porównując dziewczyny z piętra, gdzie chyba z 80% miało cc to naprawdę było dla mnie traumatyczne. 😩
To u nas w szpitalu gdzie rodziłam pierwsze i drugie dziecko to była masakra zostałam sama na sali gdzie położna z łaską przychodziła przy pierwszym byłam bez męża i jak by nie salowa to bym sama urodziła syna bo już główkę było widać i szybko wołała położną a przy drugim to już był mąż to on musiał czuwać bo od przyjazdu do szpitala trwało to 20 min i było po wszystkim 3 dziecko urodziłam w domu o też było szybko i karetka nie zdążyła przyjechać z czego się cieszyłam a 4 i 5 rodziłam w innym szpitalu w Zabrzu to muszę powiedzieć opieka super położne są dwie przez cały poród są na sali pomagają jak mogą żeby ułatwić poród muzyczka gra różne ułożenie pokazują żeby poród przebieg szybko i jak naj mniej bolało przy 4 dziecku myślałam że nie dam już rady a rodziłam 30 min tylko tyle że córka była duża 4350 to tak mi pomogły że nawet nie byłam nacinana jestem do dziś w szoku że taka opieka na NFZ.
 
To u nas w szpitalu gdzie rodziłam pierwsze i drugie dziecko to była masakra zostałam sama na sali gdzie położna z łaską przychodziła przy pierwszym byłam bez męża i jak by nie salowa to bym sama urodziła syna bo już główkę było widać i szybko wołała położną a przy drugim to już był mąż to on musiał czuwać bo od przyjazdu do szpitala trwało to 20 min i było po wszystkim 3 dziecko urodziłam w domu o też było szybko i karetka nie zdążyła przyjechać z czego się cieszyłam a 4 i 5 rodziłam w innym szpitalu w Zabrzu to muszę powiedzieć opieka super położne są dwie przez cały poród są na sali pomagają jak mogą żeby ułatwić poród muzyczka gra różne ułożenie pokazują żeby poród przebieg szybko i jak naj mniej bolało przy 4 dziecku myślałam że nie dam już rady a rodziłam 30 min tylko tyle że córka była duża 4350 to tak mi pomogły że nawet nie byłam nacinana jestem do dziś w szoku że taka opieka na NFZ.
A w którym szpitalu była ta masakra? Bo widzę, ze piszesz o Zabrzu, więc też moje województwo
 
reklama
A ja mam pytanie do was. Czy któraś z was ma do polecenia dobry i praktyczny laktator do dużych piersi? Poprzednio miałam od kuzynki laktator z lansinoh którego nie używała, ale to była tragedia. Za małe lejki, już większych nie było. I sam fakt że na kabel i no dużo tego ustrojstwa. Hahahah więc jeżeli macie jakieś info co do tego to dajcie znać. Co polecacie 😁😁
 
Do góry