reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2026

reklama
Dziewczyny a szukacie już powoli monitora oddechu? Ja powoli się rozglądam ale nie wiem, czy lepsze są takie maty większe, czy takie przyczepiane coś do nóżki, czy może w ogóle kamera która monitoruje oddechy i ruchy?
przy synku mieliśmy angelcare z kamerka, świetna sprawa, nawet jak nie widać bylo dziecka na kamerce to uspokajał widok oddechu, ma tez monitoring temperatury w pokoju, mozna bylo mówić przez stacje z kamerka do dziecka zanim sie do niego dotarło, ogólnie byliśmy baardzo zadowoleni.
Jak byl bardzo malutki to używaliśmy tez Snuza na wyjazdach
 
Ja mam babysense 7 pod materac i snuza Hero do pieluszki. Babysense używalam przy starszej w pierwszych tygodniach gdy spała w swoim łóżeczku które było jakieś pół metra od naszego i mimo to czasem łapał mój oddech. Później córka spała ze mną więc poszedł już całkiem w odstawkę. Oczywiście w ciąży byłam przekonana, że nie będę spać z dzieckiem ;)
Snuza niby nie jest polecana przy współspaniu ale młodsza córka miała go każdej nocy przez ponad rok i nigdy nie wykrywał mojego oddechu. Teraz na pewno będę używać Snuzy :)
Polecane są przy wcześniakach ale ja używać będę na pewno bez względu kiedy dzidziuś się urodzi.
ja też używałam snuzy i dało mi to wiele przespanych nocy, to czy jest potzrebne mimo braku zaleceń raczej zalezy od paranoji Rodziców-moja jest wysoka :)
 
Ja powiedzialam ostatnio koleżance, i wspomniałam,ze moja mama zapytała czy moze juz kupować, to mi tak niemiło odpisała, że to tak wczesnie niewypada...
Nie spodobało mi sie
ja w pierwszej ciąży nic nie mówiłam, bo niby jest tak przyjęte, ze w pierwszym trymestrze nic się nie mówi i powiem Wam, zę mnie ta tajemnica tyle stresu kosztowała! o rany! już nigdy więcej się nie dam zapędzić w ten kozi róg, u mnie wszyscy wiedzą odkąd tylko test wyszedł pozytywny, nawet sąsiedzi :) ależ się z tego cieszę, lekko mi na duszy , a jeśli chodzi o nie wypada... no to co to właściwie znaczy? Mamy różne mają podejście, kupują od razu jak test wyjdzie, inne jak u lekarza potwierdzą, są takie co kupują zanim w ciąże zajdą, inni uważają, ze należy łóżeczko złożyć dopiero po narodzinach itp, według mnie to nie powinno wynikać z norm społecznych tylko z tego co dana Mama czuje i jak jej z tym dobrze, osobiście już za stara jestem jestem, zeby mi ktoś narzucał jak mam czas ciąży organizować, więc zdaję się na free style :)
 
ja też używałam snuzy i dało mi to wiele przespanych nocy, to czy jest potzrebne mimo braku zaleceń raczej zalezy od paranoji Rodziców-moja jest wysoka :)
U mnie podobnie. Od początku wiedziałam, że monitor oddechu jest dla mnie konieczny :) potem byłam na kursie pierwszej pomocy dziecku i opinia ratowników tylko mnie w tym utwierdziła.
 
Ja tak samo 🫣 chociaż ostatnio zaczęłam oglądać śpioszki i zaciągnę męża po prenatalnych i chyba kupimy wspólnie jakąś pierwszą rzecz dla dziecka 🥹 za tydzień mamy powiedzieć rodzicom o ciąży i aż mi gula staje w gardle na samą myśl 🤣 chyba mąż będzie musiał robić narracje bo ja coś czuje nie wyduszę z siebie słowa i będę ryczeć :D

Ja dzisiaj robiłam krzywą cukrową, proszę trzymajcie kciuki żeby nie było cukrzycy 🙏
A jak ci poszło samo wypicie glukozy?
 
reklama
Ja tak samo 🫣 chociaż ostatnio zaczęłam oglądać śpioszki i zaciągnę męża po prenatalnych i chyba kupimy wspólnie jakąś pierwszą rzecz dla dziecka 🥹 za tydzień mamy powiedzieć rodzicom o ciąży i aż mi gula staje w gardle na samą myśl 🤣 chyba mąż będzie musiał robić narracje bo ja coś czuje nie wyduszę z siebie słowa i będę ryczeć :D

Ja dzisiaj robiłam krzywą cukrową, proszę trzymajcie kciuki żeby nie było cukrzycy 🙏
Tez tak miałam z tym ryczeniem, ale i tak obie nasze mamy pierwsze co to na mnie wielkie oczy i czy to prawda, jakby mąż je wkręcał 😁 także szykuj się że może też będziesz musiała potwierdzić narrację męża 🤣
 
Do góry