reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❤️W lipcu bociany latają wysoko, my na dwóch kreskach zawieszamy oko !🫶✊️❤️

Hej dziewczyny, w związku z moją sytuacją @Pierwsze 🥰 wpisz mnie proszę na ławeczkę. ❤️‍🩹 W lipcu nieralne żebym zatestowała, ale no chcąc nie chcąc jak widać wciąż jest mi dane reprezentować kreskowy team zamiast mamusiowego. 🥹 Trzymajcie proszę kciuki żebym się szybko oczyściła i mogła wrócić do gry. ❤️‍🩹 Czytam oczywiście od początku i mam nadzieję, że lipiec zaobfituje w serduszka. 🤗
Przytulam Cię bardzo.
Wiem jak się czujesz. Mam nadzieję że wszystko samo pójdzie.
Ja 2 miesiące po zabiegu i mam nadzieje że w końcu ujrze 2 kreski i Tobie tego życzę po tym wszystkim
 
reklama
Hej dziewczyny,
Nie było mnie dłuższy czas musialam w głowie poukładać. Temat starań u nas chyba zakończony 😩 Pan mąż powiedział że ma tego dość bo to moja "fanaberia" i kończy ten temat 😭 od miesiąca zero seksow. Mijamy sie w domu 😩 wraca z pracy jak już śpię, a jak nie to ogląda telewizję aż nie pijde spać. Próby jakiejkolwiek rozmowy nie dają efektu. Jak nigdy zadzwoniłam do teściowej to mi powiedziała że ma "fochy" i wiem jaki jest... ale kiedys mu przejdzie.... Po prostu jestem bez siły, zła, załamana. Już nie faktem ciążowym tylko takim zagraniem "ciszą ". Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to że w jego wykonaniu takie ciche dni były tylko ja tego nie widziałam lub nie chcialam widzieć😭 Jest mi tak cholernie ciężko, tym bardziej że już usłyszałam dziewczyno uciekaj bo wykończy cię psychicznie...
 
Hej dziewczyny,
Nie było mnie dłuższy czas musialam w głowie poukładać. Temat starań u nas chyba zakończony 😩 Pan mąż powiedział że ma tego dość bo to moja "fanaberia" i kończy ten temat 😭 od miesiąca zero seksow. Mijamy sie w domu 😩 wraca z pracy jak już śpię, a jak nie to ogląda telewizję aż nie pijde spać. Próby jakiejkolwiek rozmowy nie dają efektu. Jak nigdy zadzwoniłam do teściowej to mi powiedziała że ma "fochy" i wiem jaki jest... ale kiedys mu przejdzie.... Po prostu jestem bez siły, zła, załamana. Już nie faktem ciążowym tylko takim zagraniem "ciszą ". Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to że w jego wykonaniu takie ciche dni były tylko ja tego nie widziałam lub nie chcialam widzieć😭 Jest mi tak cholernie ciężko, tym bardziej że już usłyszałam dziewczyno uciekaj bo wykończy cię psychicznie...
Jejku kochana, strasznie mi przykro, że tak się u Was podziało 😥 najgorsza jest taka rezygnacja u drugiej osoby jeśli mocno pragnie się dziecka, a ta osoba mówi " koniec "... Bo tutaj robisz sobie nadzieję a tutaj nagle z du*py, że to fanaberie ..

A co tak nagle go wzięło, że nie chce dziecka i unika Ciebie ? Za co są te ciche dni ? Czemu tak Cię traktuje?
 
Jejku kochana, strasznie mi przykro, że tak się u Was podziało 😥 najgorsza jest taka rezygnacja u drugiej osoby jeśli mocno pragnie się dziecka, a ta osoba mówi " koniec "... Bo tutaj robisz sobie nadzieję a tutaj nagle z du*py, że to fanaberie ..

A co tak nagle go wzięło, że nie chce dziecka i unika Ciebie ? Za co są te ciche dni ? Czemu tak Cię traktuje?
Ciche dni bo chciałam wyjaśnień i rozmowy jak dorośli ludzie... najwidoczniej za dużo wymagam 😩
 
Hej dziewczyny,
Nie było mnie dłuższy czas musialam w głowie poukładać. Temat starań u nas chyba zakończony 😩 Pan mąż powiedział że ma tego dość bo to moja "fanaberia" i kończy ten temat 😭 od miesiąca zero seksow. Mijamy sie w domu 😩 wraca z pracy jak już śpię, a jak nie to ogląda telewizję aż nie pijde spać. Próby jakiejkolwiek rozmowy nie dają efektu. Jak nigdy zadzwoniłam do teściowej to mi powiedziała że ma "fochy" i wiem jaki jest... ale kiedys mu przejdzie.... Po prostu jestem bez siły, zła, załamana. Już nie faktem ciążowym tylko takim zagraniem "ciszą ". Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to że w jego wykonaniu takie ciche dni były tylko ja tego nie widziałam lub nie chcialam widzieć😭 Jest mi tak cholernie ciężko, tym bardziej że już usłyszałam dziewczyno uciekaj bo wykończy cię psychicznie...
Hej, wiem, że czasem jest bardzo ciężko się dogadać z drugą osobą zwłaszcza gdy dochodzą różne emocje ale musicie pogadać. Naprawdę, może wyjście gdzieś razem, wyjazd, terapia? Jeśli się nie da, i naprawdę w którymś z Was wygasła miłość to koniec. Bo jedno nie da rady kochać za dwoje, wiem co mówię. Po 11latach musiałam wziąć rozwód. Powiedz mu co czujesz, ale postaraj się najpierw mówić o emocjach i uczuciach między Wami bez tematu dziecka (może też na swój osób czuję się winny i mniej męski skoro nie wychodzi, każdy człowiek ma bardzo skomplikowana psychikę i wielopoziomowa). A jeśli się nie da wyjaśnij spokojnie jakie są konsekwencje życia obok i zapytaj o rozwiązanie, on może być przestraszony emocjami ale męskie ego... Loooo to my w czasie okresu razy 100... Trzymam za Ciebie kciuki, że jakoś to się wyjaśni. Pamiętaj, każda droga to początek nowego. Nawet jeśli bolesna i przez ciernie to też droga, byle nie zatrzymywać się w miejscu.
 
Dzień dobry dziewczyny, teraz Szybko ogarnąć swoje obowiązki, później spotkanie z dyrektorem regionalnym i pakujemy się na wyjazd. Oby tylko pogoda mnie nie załamała, niestety ma być mocno umiarkowana;o ale dodatnia temperatura;o odrazu widzę skecz; jak siedzi gość w lipcu na plaży i słyszy; -szprej na odmrożenia, termofory...;o
 
Hej dziewczyny,
Nie było mnie dłuższy czas musialam w głowie poukładać. Temat starań u nas chyba zakończony 😩 Pan mąż powiedział że ma tego dość bo to moja "fanaberia" i kończy ten temat 😭 od miesiąca zero seksow. Mijamy sie w domu 😩 wraca z pracy jak już śpię, a jak nie to ogląda telewizję aż nie pijde spać. Próby jakiejkolwiek rozmowy nie dają efektu. Jak nigdy zadzwoniłam do teściowej to mi powiedziała że ma "fochy" i wiem jaki jest... ale kiedys mu przejdzie.... Po prostu jestem bez siły, zła, załamana. Już nie faktem ciążowym tylko takim zagraniem "ciszą ". Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to że w jego wykonaniu takie ciche dni były tylko ja tego nie widziałam lub nie chcialam widzieć😭 Jest mi tak cholernie ciężko, tym bardziej że już usłyszałam dziewczyno uciekaj bo wykończy cię psychicznie...
Strasznie mi przykro. Bardzo smutno się to czyta. Mam nadzieję że będziesz szczęśliwa, niezależnie od tego jak się to dalej potoczy.
Ja też miałam partnera z którym nie mogłam porozmawiać, bo chęć rozwiązania problemu kończyła się ciszą lub fochem. Zostałam sama z rocznym dzieckiem i nie żałuję.
Tulę cię bardzo mocno.
 
Hej dziewczyny,
Nie było mnie dłuższy czas musialam w głowie poukładać. Temat starań u nas chyba zakończony 😩 Pan mąż powiedział że ma tego dość bo to moja "fanaberia" i kończy ten temat 😭 od miesiąca zero seksow. Mijamy sie w domu 😩 wraca z pracy jak już śpię, a jak nie to ogląda telewizję aż nie pijde spać. Próby jakiejkolwiek rozmowy nie dają efektu. Jak nigdy zadzwoniłam do teściowej to mi powiedziała że ma "fochy" i wiem jaki jest... ale kiedys mu przejdzie.... Po prostu jestem bez siły, zła, załamana. Już nie faktem ciążowym tylko takim zagraniem "ciszą ". Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to że w jego wykonaniu takie ciche dni były tylko ja tego nie widziałam lub nie chcialam widzieć😭 Jest mi tak cholernie ciężko, tym bardziej że już usłyszałam dziewczyno uciekaj bo wykończy cię psychicznie...
Kochana 💝 podejmij jeszcze próbę rozmowy, ale z doświadczenia wiem, że jeśli druga osoba rozmawiać nie chce, to nie da się jej zmusić. 😢 Nie szukaj winy w sobie i walcz o siebie, bo na dłuższą metę takie zachowania ze strony ukochanej osoby zrobią z Ciebie wrak człowieka. Niech Ci się wszystko poukłada! 🌺
 
Zapedzilam sie w tych moich zapiskach dalej i w sumie takie pecherzyki to ja mialam wlasnie tak 12/13 dzien cyklu. A wtedy endo 13-15 mm. Wiem, ze to nic nie znaczy ale lekko mi cycki opadly.

Ale to endo może sobie jeszcze podrosnąć i generalnie wcale nie musi być grube.
Te 7mm jest okej, a do pęknięcia może mieć spokojnie nawet z 10mm
Nie ma co tak tego analizować :)
 
reklama
Do góry