reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
Usunę, tylko już na spokojnie bez ciśnienia 🙈

Mój dziadek zmarł na czerniaka, a ja mam schizy teraz o swoje zdrowie, bo małe dziecko, bo nie wiem z kim by został gdyby mnie się coś stało, generalnie coraz mocniej uświadamiam sobie, że jestem praktycznie ze wszystkim zdana na siebie, bo nawet jeżeli rodzina mi pomoże, to potem mocno wytykają to, że oni musieli pomóc, bo sama nie daję rady. Finalnie gdyby coś mi się stało, to syn pewnie wylądowałby z tatusiem u teściowej i po roku zamiast chodzić to by się toczył, o ile by przeżył, bo teściowa twierdzi, że zmyślam w kwestii alergii 🤷‍♀️
No i im bardziej jestem świadoma tego wszystkiego tym bardziej mam stresa, że coś mi się stanie. Plus w tym momencie syn by mnie nawet nie pamiętał i też mnie to schizuje.

Tyle, wygadałam się 🙈
Widze, ze mamy podobny sposob myslenia. 3latek i roczniak a jak mnie czasami dojedzie to… Ale mam tak naprawde niezbadane tylko pluca. Jutro mam nadzieje, ze wszystko okaze sie ok.
 
Mój na przykład ma 30, ale mentalnie to takie 16. 😂
Przeodpowiedzialny i przeogarnięty facet, ale jednocześnie no dzieciok, on się na te 30 lat nie czuje. 😀 Za to ja - mentalnie 75 🤣🤣🤣
My oboje mamy 30, ja się czuję ciągle na takie 25, a mój to się zachowuje jak wieczny 20latek 😂 ogarnięty ale też jak dziecko 😂
 
l
Usunę, tylko już na spokojnie bez ciśnienia 🙈

Mój dziadek zmarł na czerniaka, a ja mam schizy teraz o swoje zdrowie, bo małe dziecko, bo nie wiem z kim by został gdyby mnie się coś stało, generalnie coraz mocniej uświadamiam sobie, że jestem praktycznie ze wszystkim zdana na siebie, bo nawet jeżeli rodzina mi pomoże, to potem mocno wytykają to, że oni musieli pomóc, bo sama nie daję rady. Finalnie gdyby coś mi się stało, to syn pewnie wylądowałby z tatusiem u teściowej i po roku zamiast chodzić to by się toczył, o ile by przeżył, bo teściowa twierdzi, że zmyślam w kwestii alergii 🤷‍♀️
No i im bardziej jestem świadoma tego wszystkiego tym bardziej mam stresa, że coś mi się stanie. Plus w tym momencie syn by mnie nawet nie pamiętał i też mnie to schizuje.

Tyle, wygadałam się 🙈
Nie jesteś sama z takimi przemyśleniami 😬 Choć u mnie to nie kwestia wytykania, ale nie chcę by moje dzieci poszły w ślady dziadków i jednych, i drugich.
 
reklama
Do góry